Wiejskie Kociambry-nadszedł czas kastracji

[Lemoniada]

Olu, przytulam mocno, ogromna strata...

[LimLim]

I ja tulaka przesyłam

[Kociama]

Witajcie Dziewczyny
Wiosna się zrobiła piekna,ale noce zimne bardzo i do tego weekend ma być znowu paskudny
nikomu nie służą te wahania temperatury,dziczki pokichuja a i nasze coś smarkate troszkę
miała być sterylka ,ale mała ma jeszcze rujkę więc czekamy aż się to skończy i tniemy potem

Wczoraj na działce się przeraziłam,dobrze że trzeba było uzupełnić zapas karmy w karmidełkach
no ale zastałam te pojemniki rozrzucone i puste na trawniku,kot tego nie zrobił bo ciązko by mu było
pod wiatką ,zabezpieczone to wszystko a tu takie coś
napełniłam do pełna i dzisiaj zobaczę ,pójdę sprawdzić ,jeśli znowu takie coś zastanę to będzie wiadomo że pewnie jakiś latający luzem pies zwęszył bo kto inny?
tym bardziej że woda cała była wipita hmm niepokoi mnie to bardzo
mąż przeszukał każdy kąt na działce i ani jednego kota nie widział
nawet staruszek Obwieś się nie kręcił w pobliżu,był slad że ktoś spał na wycieraczce pod drzwiami,była cała pozwijana

Wczoraj znowu dwa małe yorki sąsiadki przedostały się na moją posesję,złapałam jednego gadziorka a ten jak mnie nie użre w rękę ,jesoo ząbki jak szpilki to ma a jakie zadziorne
żal mi tych piesków,niby kochają ,ale nie powinni tak wypuszczać bez nadzoru ,albo jak muszą to chociaż dziurę w płocie mogli by załatać bo kiedyś może im się coś złego stać,albo oddalą się w stronę drogi i zginą ,najmniejsze zło to ktoś ukradnie,byle ktoś kto będzie kochał

Jeszcze chwila,podgrzeję jedzonko i w droge do kociaków
ubiorę sie ciepło bo za oknem szron,ale jak cudnie już ptaki śpiewają oj cudnie wiosennie trelują

Ściskam Was mocno Kochani

[MalgWroclaw]

yorków ludzie nie szanują, w ogóle żadnych psów nie powinni wypuszczać. A jak ktoś ukradnie, to pewnie na sprzedaż.

A nie mogło wyjeść jedzenia dzikie zwierzę, jak lis? Trzymaj się.

[Kociama]

yorków ludzie nie szanują, w ogóle żadnych psów nie powinni wypuszczać. A jak ktoś ukradnie, to pewnie na sprzedaż.

A nie mogło wyjeść jedzenia dzikie zwierzę, jak lis? Trzymaj się.

Tu na wsi to mozna na palcach liczyć kto kocha swojego ,w mojej okolicy jest kilku opiekunów którzy dbają o swoje psy ,ale też jest sąsiadka która kota żadnego by nie przepędzała i nie krzywdziła
ale większość to wiadomo,kijem po plecach albo rzucaja kamieniem

Wiesz też mi coś świtnęło że mogły lisy poczęstować się karmą Dziczków,to jednak wysoko i blisko dosyć lasu i dzikich łąk ta działka
tak że całkiem możliwe że to lisy ,ewentualnie kuny leśne bo tam bytują w dosyć licznych grupach

Pozdrawiam Wszystkich,nie miałam do teraz internetu

Usmiałam się dzisiaj tak że aż mnie brzuch bolał
Mąż wrócił z nocnej zmiany wiec jak zawsze Koty go witały,tylko grubaski bliźniaki spały
a mąż łazi po domu i pyta a gdzie te grube wołki zbożowe?
Młodziaki mają nowe przezwisko


lecę bo robota czeka a pogoda ładna więc trzeba korzystać i złapac troszkę promyków na obolałe cielsko

[Alienor]

Miłego dnia i nie tylko dnia Ci życzę

[MaryLux]

A czy to nie była ludzka złośliwość?

[Kociama]

Dzień wczorajszy był fajny mimo że pracowity bardzo,kurcze a wiatr był tak zimny że przeszywał wszystko co się dało
Koty wyszły ze mną na spacerek po ogrodzie,ale szybko chciały do domu

Mała Kicia skończyła rujkę,mam nadzieję że dodzwonię się do naszej Dr i ustalimy datę sterylki
kaftanik już wyprasowany czeka.oy tylko w dzień sterylki była pogoda ładna bo szykuje mi sie jazda autobusem z Małą ,no tak wyszło,do autobusu trochę daleko .

W nocy mało spałam ,jakoś nerwowo i ciągle się budziłam brr,za to po 4tej już łaziłam po mojej łące.taki trening przed wyjsciem do kotów

Miłego dnia Wam życzę Kochani

[Kociama]

A czy to nie była ludzka złośliwość?

Raczej nie Maryś,człowiek pewnie by zniszczył karmidełka i człowiekowi było by trudniej wejść na tą działkę,musiał by się mocno pogimnastykować

[Alienor]

Trzymaj się ciepło Kociamko kochana . Pamiętaj o zaćmieniu - koty (oraz ptaki etc.) mogą się ostro stresować gdy będzie zaćmienie.
I za sterylkę

[Kociama]

Witajcie
weekend minął spokojnie i fajnie,Była Basia ,Mirek i Piotrek
więc w sobotę naładowałam baterie ,ale w niedzielę pogoda dała mi sie tak we znaki że przyszedł kryzys i źle się czuję

miała być sterylka ,ale niestety nie będzie bo P.Doktor nie ma,mam zadzwonić jutro i uzgodnić termin
w tym tygodniu mam transport zapewniony więc musimy to zrobić do piątku no chyba że jeszcze sobota ale myslę że lepiej w tygodniu będzie

Po wczorajszym deszczowym dniu dzisiaj znowu słonecznie Koty się bardzo cieszą i od rana rozrabiają

MaryLux jednak miałas rację ktoś grasuje po działce ,nie dosyć że karmidełka dla Kotów już do połowy puste były to znowu porozrzucane ,nie ma siły żeby Zwierzę zawalczyło z zabezpieczniem które teraz zrobiłam,na domoar złego ktoś ukradł drewno do kominka które Basia miała pod wiatką
kurde jak się wnerwię to zanocuję na działce i tak przypitolę komuś że nigdy już jego noga tam nie powstanie nie cierpię złodziejstwa

[MalgWroclaw]

Napiszę u Ciebie w sprawie lisa na działce mojej znajomej, bo wiem, że tu przeczytasz.
Wnerwiłam się na maks, bo znajoma trzy razy telefonowała do Ekostraży i nic. A ponieważ moja koleżanka jest tam wolontariuszką, więc postanowiłam zadzwonić do Niej. Próbowałam w sobotę i niedzielę wiele razy, nie odbierała. Dziś wreszcie odebrała. Skontaktowała się ze strażą i przekazała mi, że "z tą panią nie można było się dogadać, a potem nie odbierała telefonu". Moja znajoma jest osobą, z którą porozumieć można się bardzo prosto. A argument o nieodbieraniu telefonu zbiłam, jak się domyślasz, w sekundę.
Chciałabym dożyć normalnych czasów: żeby pomoc była organizowana przez ludzi pracujących w organizacjach, co sprawi, że nie będą robić łaski, tylko to, co do nich należy w ramach obowiązków.

[MaryLux]

Witajcie
MaryLux jednak miałas rację ktoś grasuje po działce ,nie dosyć że karmidełka dla Kotów już do połowy puste były to znowu porozrzucane ,nie ma siły żeby Zwierzę zawalczyło z zabezpieczniem które teraz zrobiłam,na domoar złego ktoś ukradł drewno do kominka które Basia miała pod wiatką
kurde jak się wnerwię to zanocuję na działce i tak przypitolę komuś że nigdy już jego noga tam nie powstanie nie cierpię złodziejstwa

Oj!

[Kociama]

Zbieram siły fizyczne bo w piątek mamy sterylkę zaplanowaną
Jesoo Baby ,wczoraj przyszła pełna koperta papierów z Sądu Pracy,Zus domaga się odrzucenia mojego odwołania,ale przyszły też kopie opinii dwóch biegłych lekarzy sądowych przez których byłam badana,oboje stwierdzają że nie moge pracować i nie mogę się przekwalifikować,ale oczywiście Zus czepia się najmniejszych szczegółow,termin rozprawy na 22 kwiecień,kurde a jeszcze nie badał mnie trzeci biegły no nie wiem możliwe że sąd przyjął opinię Lekarza z Krakowa hmm no zobaczymy

Pogoda piękna ,na dworze ciepo w domu 13 stopni haha ale jajca,całą noc Koty ogrzewały mnie pod kołdrą a ja ogrzewałam swoim cielskiem Koty
wiatr mamy bardzo silny i nie za ciepły
jakąś godzinę temu mieliśmy z TŻ kino darmowe o tematyce przyrodniczej,oczywiście zachwyt bo jak się nie zachwycać
Piżmaczyca samiczka zbierała małe patyczki i rwała ząbkami trawę aż jej tyłek zarzucało prawie na plecy,bidula tyle wysiłku,budują już gniazda,no wiosna to trzeba by młode przyszły na świat
TŻ się smiał że taki wysiłek bo zapasłam piżmaki to i doopska tłuste
a co miałam zgłodzić ?
toż tu wszyscy okrągli są ,bazio ten mój ikochany to też niezły grubasek,ale zawsze największe zainteresowanie ma ze strony bażancic bo to dobry materiał genetyczny jest

Miłego,ciepłego i słonecznego dnia Dziewczyny

[mamaGiny]

ZUS się zawsze będzie czepiał byleby nie dać
ale skoro masz opinię dwóch biegłych sąd na pewno się do nich ustosunkuje pozytywnie - w to wierzymy

za to powiem dziś coś miłego na temat ZUS
moja babcia niedługo kończy 100 lat i ZUS będzie jej musiał wypłacić podwójną rentę

na pohybel ZUSowi !