Witajcie Dziewczyny
Wiosna się zrobiła piekna,ale noce zimne bardzo i do tego weekend ma być znowu paskudny
nikomu nie służą te wahania temperatury,dziczki pokichuja a i nasze coś smarkate troszkę
miała być sterylka ,ale mała ma jeszcze rujkę więc czekamy aż się to skończy i tniemy potem
Wczoraj na działce się przeraziłam,dobrze że trzeba było uzupełnić zapas karmy w karmidełkach
no ale zastałam te pojemniki rozrzucone i puste na trawniku,kot tego nie zrobił bo ciązko by mu było
pod wiatką ,zabezpieczone to wszystko a tu takie coś
napełniłam do pełna i dzisiaj zobaczę ,pójdę sprawdzić ,jeśli znowu takie coś zastanę to będzie wiadomo że pewnie jakiś latający luzem pies zwęszył bo kto inny?
tym bardziej że woda cała była wipita hmm niepokoi mnie to bardzo
mąż przeszukał każdy kąt na działce i ani jednego kota nie widział
nawet staruszek Obwieś się nie kręcił w pobliżu,był slad że ktoś spał na wycieraczce pod drzwiami,była cała pozwijana
Wczoraj znowu dwa małe yorki sąsiadki przedostały się na moją posesję,złapałam jednego gadziorka a ten jak mnie nie użre w rękę ,jesoo ząbki jak szpilki to ma a jakie zadziorne
żal mi tych piesków,niby kochają ,ale nie powinni tak wypuszczać bez nadzoru ,albo jak muszą to chociaż dziurę w płocie mogli by załatać bo kiedyś może im się coś złego stać,albo oddalą się w stronę drogi i zginą ,najmniejsze zło to ktoś ukradnie,byle ktoś kto będzie kochał
Jeszcze chwila,podgrzeję jedzonko i w droge do kociaków
ubiorę sie ciepło bo za oknem szron,ale jak cudnie już ptaki śpiewają oj cudnie wiosennie trelują
Ściskam Was mocno Kochani