Piękne Sylwia, dziękuję

sotis pisze:tak mi przykro z powodu Lusiale ona już nie cierpi...
trzymam kciuki za dobre wieści dla Bisi, Stefanki i kociaków i calutkiej reszty! trzymajcie się tam w ten trudny czas, żeby szybko nadszedł lepszy!
stefankę dzisiaj na dworze zaatakował ten czarny kocur który przychodzi, ona tylko podeszła do mnie jak jego miziałam i skoczył na nią aż jej sporo futra wyrwał z szyi, a ona jest taka malutka w porównaniu do niego. Inne koty stawiają mu się ale Stefanka to ciapa......