Moje koty XVII. Rysia - guz listy mlecznej :(

Moja mam jest bezkonkurencyjna :twisted:

Poszłam wczoraj do lidla po jakieś zakupy i zobaczyłam, że w promocji jest płyn do usuwania owadów z samochodu. Zadzwoniłam więc do mam z pytaniem czy jej kupić w ramach eksperymentu, bo tylko 5,50 kosztuje.
Powiedziałam, że jest samochodowy płyn na robale, a moja mam - tonem mocno wypłoszonym - "Ale ja nie mam żadnych robali w samochodzie!" :strach:

Termity

To jest plyn do zmywania rozdyzdanych owadzich zewlokow z przedniej szyby, maski i reflektorow?

A w Lidlu jest obecnie tez rozowa sol himalajska (gorska) w mlynku, bardzo fajna. Zrobilam sobie zapasik

No dokładnie, do zmywania rozplaskanych robali z szyb, itp. Lato idzie, to może się przydać.
Sól himalajska też jest - trochę droga jednakowoż :mrgreen:

Ale Birfanka chyba w ogóle kupila sobie sól himalajską? Nie do czyszczenia reflektorów samochodu, ale do wykorzystania spozywczego?

Tak przypuszczam :twisted:

Ale i tak droga.

Ale wlasnie w Lidlu jest kilkakrotnie tansza niz gdzie indziej :lol:

Czailam sie na nia od dawna, jednakowoz cene 14€ za mlynek z 97g soli albo 18€ za 1 kg luzem uwazam za przegiecie :roll:

Lidlowe mlynki sa bardzo praktyczne (mozna je ponownie napelnic), zawieraja prawie 500g za jedyne 3,99.

To ponoc najsmaczniejsza i najzdrowsza sol, zawiera wszystkie mikroelementy. Rzeczywiscie jest smaczna

A, felin, jej sie nie dodaje do gotowania (do tego wystarczy morska, tez jest dobra), tylko posypuje kanapki i jedzenie na talerzu (np. steki), wiec starcza na dlugo.

Czyli nie nadaje się dla mnie, bo żarcia takiego jak np. pomidor czy ogórek nie solę.
Ale może kupię mojej mam.

Jajka na twardo lub miekko, sadzone, kromka z bialym serem lub ze smalcem, stek wolowy, eskalopka cieleca. Chyba, ze tez ich nie solisz

Z tego wymieniałaś, to wyłącznie chleb ze smalcem.
A eskalopka cielęca :roll:

Nawet nie wiem gdzie można kupić cielęcinę

A gdybym wiedziała, to zapewne zjadły by ją koty :wink:

felin pisze:Tak przypuszczam
Ale i tak droga.

Sól himalajską tanio mozna kupić na allegro

http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... m-4-o-0113

Trzeba jeszcze miec allegro :crying:

Nie macie jakiegos odpowiednika?
Zawsze mozesz napisać do polskiego sprzedawcy, moze wysyla za granicę.
Ale wtedy nie wiem, ile wyjdzie koszt przesyłki.

Z kosztem przesylki wyjdzie chyba wiecej, niz te 18€/kg na amazonie :lol:

Zrobilam juz sobie zapasik z Lidla i jestem happy

Allegro tu nie ma, sa E-bay i amazon.

Chyba w końcu muszę się do tego Lidla wybrać :twisted:

Swoją drogą pomidor bez soli nie jest taki pyszny jak byc powinien.

A właśnie, a propos allegro, jakoś zawsze bałam się kupować żywność. Ale przed imieninami mamy poraziła mnie cena suszonych prawdziwków - 800 zeta za kilo. Kupiłam na allegro, ceryfikowane, z firmy zaopatrujacej restauracje m.in. Same łebki! Kilogram 250 zeta. Grzyby piekne jak malowanie. Może więc i na sól himalajska spojrzę

Radze najpierw nabyc w Lidlu ten mlynek, a po zuzyciu zawartosci dokupywac na allegro i dosypywac

Bardzo dobry ten mlynek, i dodatkowo ma hermetyczna pokrywke zabezpieczajaca sol przed zawilgoceniem :idea:

Tylko tego nie ma w stalej sprzedazy, jest w tym tygodniu i bedzie az do wykupienia (a potem moze jeszcze kiedys), wiec jesli chcesz kupic, radze zbytnio nie zwlekac

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action ... l&id=31850

Moje koty XVII. Rysia - guz listy mlecznej :(

Kto przegląda forum