» Wto mar 10, 2015 17:56
Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś i Maniuś.W drodze do DS.
Dzwoniłam.Maniuś nie wie, co ma robić.Dom duży, mnóstwo okien, na które tu wskoczyć? Dał się wyczesać, wymiziać, pobawił się trochę zabawkami, zrobił siusiu do kuwetki, czyli jest OK.Na meble wskakuje, Dużym to nie przeszkadza zupełnie.Myślę, że on musi wszystko poznać, powąchać, a nie jest kotem demolującym wszystko.Może i coś zrzuci, ale potem już będzie pamiętał, że to hałas, że lepiej być ostrożnym.Zaproponowałam wynoszenie go w transporterku na taras, jest do takich rzeczy przyzwyczajony, a świeżym powietrzem pooddycha i zadowolony będzie na pewno.Jedyna rzecz, która Dużych niepokoi to machanie ogonem.No cóż, Maniuś jest nerwowy, a teraz jeszcze wszystko dla niego nowe, musi poczuć się u siebie i uspokoić.Przed wszystkimi noc, ale u mnie Maniuś spał grzecznie, wiedział, że jak gasiła światło to pora spać.Zobaczymy, co będzie dalej.Proszę o kciuki, mimo wszystko denerwuję się.