12 letni kot nowotwór uszu -Abdul[']

A środa coraz bliżej. To dobrze, ale boję się o tego kota. Strasznie bym chciała, żeby mu się udało. :201494

Żeby zbieg usunięcia tego chorego uszka przebiegł bez komplikacji. :201494

Żeby tego kociny nieszczęśliwego wreszcie nic nie bolało...Co prawda, teraz, to on nie jest już taki nieszczęśliwy. Na pewno Ewa o niego dba, ale on się tyle w życiu wycierpiał, że chyba wyrobił już swoja dawkę tego cierpienia. Oby przyszło zdrowie! Bardzo bym tego chciała. :ok:

W środę o której? Też 9:30 :?:

W środę o 12 :wink:

Zdjęć nie będzie póki kot nie będzie zdrowy .

To czekamy na zdjęcia :lol:

ja też na to czekam ,bardzo ,niech już urwis będzie zdrowy :ok:

Za operację i za zdrowie Abdula :ok:

Paskud od dziś na antybiotyku

Dlaczemusz ?

Pojawił się stan zapalny.
Dziś idę do paskuda ,pomóc przy kłuciu :strach:

dorcia44 pisze:Pojawił się stan zapalny.
Dziś idę do paskuda ,pomóc przy kłuciu

Ale czy to przekreśla jego zabieg? , biedny

Biedny kotuś...
Abdulek, kciuki za Ciebie ogromne, tak ogromne,że sprawy sobie nie zdajesz. Zdrowiej :201461

nie ,zabieg odbędzie się według planu.

a teraz kciuki za moje ręce proszę :twisted:

chyba że pięknie kotuszka poproszę o zmiłowanie :201494

Już nie mogę się doczekac, kiedy będzie po wszystkim. Niech już skonczy się ta katorga dla kotka.

Kciuki za Twoje ręce . A wymiziaj go ode mnie :201461

jak się da to chętnie to zrobię :wink:

normalnie nie ma z nim problemów ,miziamy ,ale bywa że Pan sobie nie życzy i wtedy warto to uszanować :lol:

Ależ oczywiście, szacunek przede wszystkim :mrgreen:

Nikt nie lubi, jak robi się coś na siłę :kotek:

12 letni kot nowotwór uszu -Abdul[']

Kto przegląda forum