Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:Biedny dzieciak!
Ludzie uważają,że umowa to tylko papierek . Mogła baba oddać go z powrotem . Na pewno można złożyć doniesienie o znęcania się nad zwierzęciem .
ewar pisze:ASK@ pisze:Biedny dzieciak!
Ludzie uważają,że umowa to tylko papierek . Mogła baba oddać go z powrotem . Na pewno można złożyć doniesienie o znęcania się nad zwierzęciem .
Byłoby to chyba nieco łatwiejsze, skoro został wyadoptowany przez fundację.
nigna pisze:Póki co właścicielka zarzekała się że jak zadzwonię o 19 to poda mi dane z umowy adopcyjnejOczywiście o 19 nikt telefonu nie odebrał.. Tak więc czeka mnie jutro wizyta osobista u Pani właścicielki łącznie z kontrolą stanu kotki która u niej została. Prócz tego podzwonię po fundacjach może ktoś coś pamięta...
Kardamonek ma na szczęście wilczy apetyt, to dobry objaw.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości