Aia spróbuję.
I dużo kciuków prosimy - w piątek lub w sobotę odwiedzi nas, być może nowa duża Kawuni. Kawa 11.03, prosto po sterylce, pojechałaby do nowego domu

. Dom fajny, właśnie zabezpiecza okna a Kawusia będzie miała towarzystwo w swoim wieku.
Nie ukrywam, że dzień, w którym to tornado znajdzie dom a Latte straci męskość, będzie dla mnie dniem szczęśliwym
