Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kocka pisze:Juz mam i poszlo choc to kropla to postaram sie w miare mozliwosci zeby kapaly
ewa_mrau pisze:Taniec na rurze czyli o karmicielach małe conieco.
jakoś to z dziesięć dni temu było
ale od kogo się o tym dowiedziałam, to już nie pamiętam
dzwoniłyśmy wtedy jedna do drugiej, co by jakoś zaradzić nieszczęściu
no więc dowiedziałyśmy się, że Pani Karmicielka miała wylew
Pani Karmicielka karmiła koty w wielu miejscach
jedno (albo dwa) z tych miejsc, w pobliżu swojego domu, przejęła Jola Dworcowa
resztę Pan Dodrodziej z koleżanką Pani Karmicielki
-----
naszły, a po prawdzie, to wręcz napadły mnie wtedy mało optymistyczne myśli
no bo tak
1. Panie Kramicielki, to przeważnie osoby starsze i często schorowane
2. Panie Kramicielki, to przeważnie osoby samotne
3. Panie Kramicielki, to przeważnie osoby nie akceptowane
4. Panie Kramicielki, to przeważnie osoby, które nie mają zastępstwa
nie mają zastępstwa, no bo komu by się chciało wychodzić codziennie wieczorem z domu z tobołami
bez względu na samopoczucie
bez względu na pogodę
łazić po osiedlu, czy po podwórkach narażając się na nieprzyjemności - bo przecież głodne koty czekają
a młodzi ludzie nie chcą przejąć ich obowiązków
a dlaczego, nie wiem
lub mogę się jeno domyślać
-----
bardzo dobrym przykładem tego jest Jola Dworcowa, która nie już siły jeździć na Dw. Kaliski
dla przypomnienia, Jola na dworzec jeździ od 2002
dacie wiarę, 13 lat!
i przez te trzynaście lat opiekuje się tymi kotami
wycina, leczy, wyadoptowuje, stawia budki, czasem też sprząta truchełka
teraz zostało tam już ich niewiele
i pojechanie tam dwa razy w tygodniu nie powinno już stanowić problemu
nie powinno już stanowić problemu dla kogoś młodszego - dla kogoś młodzszego z samochodem, na ten przykład
ale nikt nie chce przejąć od Joli tego miejsca
bo nikomu się nie chce...
albo nie ma czasu
albo cośtamcośtam
a dla Joli jest to w tej chwili już za ciężko
dwa razy w tygodniu trzeba spakować toboły, które ważą ok 10 kg (woda, suche i mokre)
i dygać to wszystko do tramwaju
cdn
--------------------
... mry!
MalgWroclaw pisze:Z tą pracą to świetny pomysł. Ale na miau to sama wiesz, że nie ma wielu zamożnych i raczej ludzie sami starają się "obrabiać" swoje koty
kocka pisze:Forum przegladam odkad mam w domu Michalka adopcyjnego , spi teraz obok na poduszce ,po 4 miesiacach odwazyl sie wskoczyc i byc blisko, dobrzy ludzie go zabrali ,wyleczyli i znalezli dom bezinteresownie tak jak to robi p.Jola
MalgWroclaw pisze:Szkoda, że taka praca nie obejmuje dojazdów do Wrocławia
jolabuk5 pisze:MalgWroclaw pisze:Szkoda, że taka praca nie obejmuje dojazdów do Wrocławia
Byłabyś zainteresowana?
MalgWroclaw pisze:jolabuk5 pisze:MalgWroclaw pisze:Szkoda, że taka praca nie obejmuje dojazdów do Wrocławia
Byłabyś zainteresowana?
Tak
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 112 gości