Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 25, 2015 14:01 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

Hejka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lut 25, 2015 14:29 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

a ja się nie mogę przekonać do zmywarki. Obawiam się, że wtedy braknie nam naczyń. No przecież będzie można do woli wyciągać naczynia, żeby potem pozmywać za jednym razem- wszak to oszczędność ;) A tak to mam jedną tylko komorę zlewu to szybko załącza się alarm, że brudne naczynia się wysypują :)
A mam wszystkie przyłączenia do zmywarki pociągnięte do aneksu w salonie (bo mam salono-kuchnię) . No ale jakoś nie dorosłam do tego wynalazku ;)
Co do salono-kuchni to zawsze marzyłam o taki rozwiązaniu, ale to jak z pracą w domu - wady wychodzą po czasie :)
Także wszystko ma swoje zalety, ale też wady :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 25, 2015 15:29 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

Pewnie Klaudia,wszystko ma swoje wady i zalety :) Czytałam,że nowe zdjęcia dziewczyneczek będą :1luvu:
A wiesz,że mi się zawsze marzył taki aneks w salonie?... serio ;) Zawsze zachwycam się w jakimś stopniu mieszkaniami,które właśnie taką opcję mają :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro lut 25, 2015 15:49 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

klaudiafj pisze:a ja się nie mogę przekonać do zmywarki. Obawiam się, że wtedy braknie nam naczyń. No przecież będzie można do woli wyciągać naczynia, żeby potem pozmywać za jednym razem- wszak to oszczędność ;) A tak to mam jedną tylko komorę zlewu to szybko załącza się alarm, że brudne naczynia się wysypują :)
A mam wszystkie przyłączenia do zmywarki pociągnięte do aneksu w salonie (bo mam salono-kuchnię) . No ale jakoś nie dorosłam do tego wynalazku ;)
Co do salono-kuchni to zawsze marzyłam o taki rozwiązaniu, ale to jak z pracą w domu - wady wychodzą po czasie :)
Także wszystko ma swoje zalety, ale też wady :)

Ja też, i wyjątkowo nie mam parcia na ten sprzęt. :wink: Może dla kilkuosobowej rodziny jest to przydatne, ale ja nie widzę sensu dla nas. Salono kuchnia fajna rzecz, myśleliśmy o tym przy remoncie, ale uznaliśmy, że jednak nie, zostawiamy ścianę. Wtedy nie mielibyśmy w ogóle gdzie mebli kuchennych dać! :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lut 25, 2015 15:54 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

Nas jest 'tylko' trójka,ale np. święta jakie by nie były,to są u nas,no i inne spotkania z rodziną,a to Andrzejki,a to Sylwester,więc taka zmywarka jak najbardziej spełnia u nas swoją rolę ;) Duużo czasu spędzam na pichceniu w kuchni,bo to lubię :D
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro lut 25, 2015 16:12 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

Kuchnia w salonie ma ten plus, że nie trzeba biegać do kuchni, można gotować patrzeć na tv i być z rodziną :) Ale ja nie mam fajnej dużej przestrzeni, mam aneks tylko dwumetrowy w salonie 22 m2. Zawsze trzeba mieć posprzątane co rzadko jest możliwe ;) I podczas przyjęć nie można uciec do kuchni, żeby odsapnąć tylko każdy się patrzy co się robi - się zmywa i gotuje równocześnie. I blatów mam tyle co nic. Ale mam stół dodatkowo to już sobie troszkę radzę :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 25, 2015 16:16 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

No tak,te przygotowywanie czegoś przy gościach,to trochę stresujące może być,bo patrzą na ręce,no ale..na pewno idzie się też do tego przyzwyczaić :) Ja mam mini blat w kuchni,na którym stoi kuchenka mikrofalowa,oj wkurza mnie to,że nie mam tam pola do popisu.Mam pewien plan,bo przecież to nie problem blat dokupić,nóżki do tego i przymocować,prawda?.Akurat by mi to pasowało,pod oknem miejsce jest. Jeszcze trochę i będę miała więcej miejsca ;) Mam taką nadzieję :mrgreen:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro lut 25, 2015 16:36 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

Tak, kuchnia dla kobiety jest bardzo ważna :) Pomysł z blatem składanym jest bardzo dobry - w Ikea są takie gotowe :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 25, 2015 19:33 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

Miały być zdjęcia, a prawie nie mam nic dobrego, ale co tam :)

Marysia w krzakach:
Obrazek
Obrazek
Ona wyjada mi ten krzak, ale ponieważ robi to od kiedy u mnie jest to wnioskuję, że krzak neutralny :D

Podglądnięta podczas snu :) widać kremowy paluszek, jeden taki na wszystkie :)
Obrazek
Już paczy :) Widać, że Marysia jest kolorowa :)
Obrazek

Marysia-inżynier czyta instrukcje obsługi nowego obiektywu :)
Obrazek
Nie cierpię chińskiego!!! :ryk:
Obrazek

Fotka z rana, siedziała na półce i darła się w niebo głosy a jak jej zrobiłam zdjęcie to od razu przybiegła spać - chciała zdjęcie jak nic ;)
Obrazek

A Kitusie mam tylko jedną, bo ona nie chciała wcale a wcale zdjęć. Nadrobimy następnym razem :) Podglądnięta podczas głębokiego snu:
Obrazek

Zdj w większości z tel. :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 25, 2015 19:40 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

Cześć Klaudus :piwa:

O tak aneks kuchenny ma swoje plusy i minusy, osobiście wolę oddzielna kuchnie :ok:

Aaa cudowne dziewczynki :1luvu: Kitusia precelek :1luvu: Marysia, Słodziak na pewno o zdjęcie wołała rano :lol: :1luvu:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 25, 2015 19:41 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

Kitusi nosek bardzo chętnie bym wycałowała... Różowiutki :mrgreen: a Marysieńka,to krzykacz malutki,ale kochany :mrgreen: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro lut 25, 2015 20:05 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

witamy się wieczornie, nadrabiamy posty i lecimy za moment spać, bo dzień zabiegany cały :X
ser_Kociątko
 

Post » Śro lut 25, 2015 21:37 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

klaudiafj pisze:Miały być zdjęcia, a prawie nie mam nic dobrego, ale co tam :)

Marysia w krzakach:
Obrazek

Uwaga ! Tygrys idzie - bójta siem ludziki ! :mrgreen:
Obrazek

Te...i że niby ja mam tam wejść.....na te dzewoooo..... 8O 8O 8O
Ona wyjada mi ten krzak, ale ponieważ robi to od kiedy u mnie jest to wnioskuję, że krzak neutralny :D

Podglądnięta podczas snu :) widać kremowy paluszek, jeden taki na wszystkie :)
Obrazek

Może jak udam że śpię to se pójdzie i da mi spokój :roll:
Już paczy :) Widać, że Marysia jest kolorowa :)
Obrazek

Uff.....udało się - poszła :ok:

Marysia-inżynier czyta instrukcje obsługi nowego obiektywu :)
Obrazek

Ja ci zaraz powiem o co tu chodzi tylko doczytam jeszcze :D
Nie cierpię chińskiego!!! :ryk:
Obrazek

No ....że .....ten.....no.......chyba nie wiem :oops:

Fotka z rana, siedziała na półce i darła się w niebo głosy a jak jej zrobiłam zdjęcie to od razu przybiegła spać - chciała zdjęcie jak nic ;)
Obrazek

Jestę latarnią - jestę latarnią i świecem...... :mrgreen:

A Kitusie mam tylko jedną, bo ona nie chciała wcale a wcale zdjęć. Nadrobimy następnym razem :) Podglądnięta podczas głębokiego snu:
Obrazek

Jeszcze troszkę poleżę ....co się bede zrywać tak rano :mrgreen:

Zdj w większości z tel. :)
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 25, 2015 21:44 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

Dobry wieczór księżniczki :201461
Ja mam osobno kuchnie, marzyła mi się kuchnia z salonem ale to niestety wg mnie nie praktyczne rozwiązanie jak ktoś ma np 1 pokój i aneks kuchenny. Jeden pokój =sypialnia a ten aneks to co? Mam znajomych co "śpią") w kuchni i unosi im się ciągle zapach kuchennych prac. Mieli osobna sypialnie ale urodziło się dziecko i musieli wynieść się do salonu kuchennego... super rozwiązanie dla kogoś kto ma 2+ pokoi ! Takim to zazdroszczę nawet no można tak urządzić ze aż głową mała :D kici piękne, cudowne do wycalowania, Kitusiu Ty moj pingwinku czarno biały :1luvu: :1luvu:
Marysia- to dla mnie taka dama :D Piękna kotka :D
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro lut 25, 2015 22:00 Re: Maciuś <3 [*] Kitusia 14l. i Marysia 6l. Moje trzy <3

Kasiu, Aniu, ser_Kociątko :) :1luvu: :1luvu:

Ewo ale teksty :1luvu: :1luvu: Richrich jest to prowda co te koty godajom :D :ryk:

Martuś ja mam 4 pokoje na 60 m2 ;) A to dlatego, że budynek budował pijany architekt, a jeszcze bardziej pijani zmieniali przeznaczenie pomieszczeń jak chcieli i tak:
- wg starego planu pierwotnie kuchnia była w mojej sypialni ok13 m2, do tego był salon 22 m2 i pokój dajmy na to dzieci 16 m2. Do tego garberoba 4 m2 i lazienka 4 m2. - czyli 2 pokoje + garberoba to prawie 3 pokoje
- potem kuchnia powędrowała do garderoby a w miejsce kuchni postał 3 "duży" pokój
- A jak ja tu zamieszkałam i zobaczyłam tą mikroskopijną kuchnię to się za głowę złapałam - tosz to ino kawaler przygotuje sobie kanapki w takiej klitce, więc miałam dwie opcje - albo wrócić z kuchnią do 13 metrowego pokoju i mieć o pokój mniej albo przenieść za ścianę kuchnię i mieć ją w dużym salonie. A że zawsze chciałam kuchnie w salonie to tak zrobiłam na co teść złapał się za głowę i powiedział, że to będzie śmiesznie wyglądać, podczas kiedy on w kawalerce też ma kuchnie w salonie :twisted:
W garberobie jest też okno, więc to nie żadna wnęka :) Z tą lodówką to też długo myślałam, gdzie ją w salonie dać i już prawie płakałam - w salonie by wyglądała źle. I nocy mnie olśniło, żeby dać do garderoby i po kłopocie :D
A w salonie mam teraz aneks kuchenny, materacową sofę, duży stół składany i kominek, aha tv i drapak. I w sumie bardzo wygodnie mi to wyszło :)

Ale w ogóle mieszkanie nam się trafiło tak szczęśliwie, że aż trudno nam uwierzyć, bo za śmieszny pieniądz :) Babka już tu nie mieszkała tylko w Niemczech i bardzo chciała sprzedać mieszkanie, a po rynkowej cenie nie było chętnych - pewnie przez tą kuchnię malusią, a wystarczyło tylko pomyśleć ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości