Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Dziewczyny bardzo przepaszam, ale z uwagi na gości 28-sobotę muszę oddać, mam sterylkę Kaliny od rana potem tabun ludzi..nie wyrobie się nestety.

Dyżury

wtorek (24.02) - Wazonek17
środa (25.02) - JoannElle
czwartek (26.02) - Paula P.
piątek (27.02) - Pietraszka
sobota (28.02) - mgska
niedziela (01.03) - pyma
poniedziałek (02.03) - Wazonek17
wtorek (03.03) - Paula P.
środa (04.03) - Wazonek17/JoannElle
czwartek (05.03) - Pietraszka
piątek (06.03) -
sobota (07.03) -
niedziela (08.03) -
poniedziałek (09.03) -

Stan kotów na 24/02

1 Matylda
2 Cycuś
3 Milusia
4 Majeczka
5 Paulinka
6 Nina
7 Bella
8 Amelka
9 Tajfun
10 Teodor
11 Antonio
12 Adaś
13 Franek
14 Fredzia

Łucja w domu :ok:

ale kciuki nadal potrzebne, żeby domek poradził sobie z jej alergią

super wiadomość z Łucją :ok:

ja wezmę 28.02

Naczekała się bidulka :mrgreen:

Marta dzięki za sobotę

pyma pisze:Łucja w domu ale kciuki nadal potrzebne, żeby domek poradził sobie z jej alergią

Rewelacja!!! Pewnie, że :ok:

ser_Kociątko pisze:
ser_Kociątko pisze:wysłałam Anecie historię Chmurki wraz z fotkami.

Dzień dobry,
Dzisiaj rano dostałam sms'a z prośbą o opis Chmurki i fotki, wysłałam Anecie opis + zdjęcia już w czwartek rano... Mam rozumieć, że tamten jest zły i pisać nowy? Czy na jakiej zasadzie to ma wyglądać? Zrobicie konkurs, który jest najlepszy a ja codziennie będę może nowy wysyłać? ...

złośliwości absolutnie niepotrzebne i nie na miejscu.

Tekst staramy się trochę zmienić, by nawiązywał do poprzednich wpisów o kici
Moje pytanie brzmi - na ile kotka jest oswojona - bo z opisu wynika, że zrobiła się miziakiem. Jeśli tak jest - super - jeśli nie - nie można tego pisać ludziom.

Skoro wskakuje sama na kolana, to myślę, że można napisać, że jest miziakiem ;]. Chociaż wiadomym jest, że potencjalnemu nowemu opiekunowi będzie musiała zaufać...

ser_Kociątko pisze:Skoro wskakuje sama na kolana, to myślę, że można napisać, że jest miziakiem ;]. Chociaż wiadomym jest, że potencjalnemu nowemu opiekunowi będzie musiała zaufać...

Super, że macie takie podejść i czas i Chmurka tak ładnie się oswaja przy Was :201461

Mam pytanie od koleżanki, która chciałaby adoptować Teodora.
Czy koty przed ewentualną adopcja może być zaszczepiony przeciw białaczce i czy miał robiony test na białaczkę?
Jeśli nie, to gdzie i za ile takie badanie można wykonać?

Wazonek17 pisze:Mam pytanie od koleżanki, która chciałaby adoptować Teodora.
Czy koty przed ewentualną adopcja może być zaszczepiony przeciw białaczce i czy miał robiony test na białaczkę?
Jeśli nie, to gdzie i za ile takie badanie można wykonać?

test ELISA można wykonać właściwie w każdej lecznicy, kosztuje około 60 zł chyba. Teodor ma być wychodzący?

pyma pisze:
Łucja w domu ale kciuki nadal potrzebne, żeby domek poradził sobie z jej alergią

Trzymam kciuki :ok:

bardzo

O kurcze...Łucja w domu?? Ja też trzymam za nią mocnoo kciuki.

Georg-inia pisze:
Wazonek17 pisze:Mam pytanie od koleżanki, która chciałaby adoptować Teodora.
Czy koty przed ewentualną adopcja może być zaszczepiony przeciw białaczce i czy miał robiony test na białaczkę?
Jeśli nie, to gdzie i za ile takie badanie można wykonać?

test ELISA można wykonać właściwie w każdej lecznicy, kosztuje około 60 zł chyba. Teodor ma być wychodzący?

Byłby to dom-mieszkanie bez wychodzenia na dwór.Ewentualnie chcieliby Go zabierać na działkę na weekendy i wakacje.

Po dyżurze:

Antonio pojechał do nowego domku! :1luvu:

Franek zajął jego miejsce w szpitaliku i jest puszczony luzem.
Trochę się uspokoił ale nadal jest mega przylepa :201461

i strasznie sie łasi i prosi o uwagę!

Bella z całej chorowitej kociej ekipy ma sie chyba najgorzej łzawi jej oczko i miała cały czas zmrużone i leci jej jeszcze woda z nosa.Cały dyżur przesiedziała w kanapie.Dobrze, że chociaz je ale jest problem z podawaniem leków w jedzeniu bo wszystko wypluwa.Antybiotyk dopyszcznie też ciężko było jej dziś podać.

Adaś na moje oko też kiepsko kicha, smarcze i jakiś taki śnięty jest

Za to Paulinka ozdrowiała ładnie i znów okupuje a to karmnik a to kuwety :ryk:

Nina i Amelka dostały po zastrzyku nawet poszło sprawnie.

Tajfun dostał zastrzyk tylko przeciwbólowy bo zastrzyk z antybiotykiem zaginął także ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

Teodor miał dziś gości- potencjalnych nowych opiekunów mamę i córkę został prze nie mega wygłaskany :201461

a na sam koniec wizyty, jak już sobie leżakował po jedzonku, i koleżanka chciała go po pyszczku pogłaskać to dziabnął ją w rękę :strach:

na szczęście nie groźnie.Także taki różki ma nasz Teodorek :evil:

Jest nowa kotka trikolorka w pokoju seniorów ale średnio do człowieka raczej z dystansu obserwuje jeszcze.Miała jakiś uraz tylnych łapek, przyszła z lecznicy.

Matylda, Milusia i Majka bez zmian

Dziś karmieniem i podaniem leków zajęła sie Aga.H jednak nie zastąpiona :ok:

choc miała urwanie głowy z jazdami do lecznicy z naszymi futrzakami -części z nich nie znam bo nie trafią do kociarni są w lecznicy albo domach tymczasowych, także ja ogranełam resztę i podałam zastrzyki.
Na koniec dokładek mokrego żarełka dostał Franek, Tajfun i Bella.

Jeśli mogę mieć jakaś uwagę to prosiłabym zamykać szczelnie klipsem albo spinaczem pootwierane opakowania z suchą karmą , szkoda żeby wietrzały

Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Kto przegląda forum