kalair pisze:

Pysiaczki słodkie, buzinka do całowania, achh te oczki zielone

Piękne kolory
No dogrzebałam się do fotek, miedzy gdzieś tam przeczytałam, że cytowanie fotek jest upierdliwe - filozofie mam w tym taką, że nie jak jest raz na jednej stronie

Ten post jest nieskończony, będzie cytowanie kolejnego zdjęcia

ale nie mogę tego zrobić pod tym postem, bo już dostałam za to po głowie od panny Caragh - coś tam było o netykiecie i że jest opcja zmień. Więc zmieniam

kalair pisze:

Same buzinki słodkie

Ten post nadal nie jest skończony, zmieniam dalej

kalair pisze:
No i jest ostatnia Kretuszka - Lafi

Wszystkie trzy dziewczynki piękne
Co do tego, gdzie moje śpią to Kitusia w swoim "pokoju" łazience przy kaloryferze, tak grzeje kostki i ma spokój. A Marysia ze mną

Jak tylko idę spać, to córa idzie ze mną i zawsze tą samą ścieżką dookoła łóżka układa się na pościeli lub pod. A dziś jak się obudziałam skoro świt i przyszła z nocnego jedzenia to leżałam placami do niej i czuję jak łapką dotyka mnie w plecy. Wyobraźcie sobie taką pluszową łapkę jak ktoś Wam delikatnie dociska w plecy. Ja na pierszwy raz nic a za chwilę znowu ta łapka

Może chciała zobaczyć stopień mojego snu, że mnie nie obudziła skrzeczeniem

Musiałam obrócić się i zrobić jej miejsce na kołdrze

I tak sobie śpimy co noc. A jak jak wstaje a ona dalej śpi to zamykam pokój i ona tam śpi jak dziecko aż do całkowitego wyspania

Edit. post skończony
