Toluś/Toru w swoim DS.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 22, 2015 20:51 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

Fredzio to nowy tymczasek?
Przeslodcy są obaj :1luvu:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 22, 2015 21:25 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

Żebyś nie narzekała, że Toluś skacze na klamki: Zatłukę burę mendę, oskóruję i przerobię na mufkę, a przedtem do żarcia dostanie przemieloną piankę tapicerską, skoro tak lubi plastiki :201424 :evil: :evil: :evil:
Kupiłam trzy dni temu drążek do ćwiczeń, dwuczęściowy, zdejmowany, żeby służył jako podpórka do pompek i innych takich; zmontowałam w piątek, ale nie zdążyłam jeszcze zamocować uchwytów, bo zlecenia mam.
Dziś siedzę przy komputerze i słyszę z tyłu jakieś dziwne dźwięki, oglądam się, a tam Lucek żre piankową osłonę na jednym końcu :evil: :evil: :evil: Pogoniłam skurczybyka, a w piance dziura jak cholera i rozerwana na końcu; na dodatek części brakuje, czyli głąb zeżarł ją wcześniej :evil: :evil: Mam ochotę gnojka utrupić :evil:
Zeżarł mi już latem japonki z pianki, wygryzł brzeg plastikowej podkładki na stół, pogryzł maty z hiacynta wodnego i poszatkował kilka gąbek do mycia :201429 Czemu, do diabła, nie wystarczają mu kartony jak innym?
Już wiem dlaczego nigdy nie chciałam mieć burego kota :evil: :evil: :evil:
I gdzie ja teraz kupię taką osłonę (bo nie mam ochoty mieć nowego drążka, który wygląda jak staroć)?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 23, 2015 6:34 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

Conchita pisze:Fredzio to nowy tymczasek?
Przeslodcy są obaj :1luvu:

Niestety, nowy, bo nie miałam chyba wyjścia i musiałam go zgarnąć z ulicy.Obaj są kochani, ale Toluś to kawał kota, a Fredzio jeszcze chudzina straszna.
felin, ja mam wszędzie na drzwiczkach szafek założone gumki, gąbka do mycia naczyń musi być schowana, ręcznik papierowy także, bo inaczej mam "zaśnieżoną" podłogę.Mata przed kuwetę jest ażurowa, mam nową, ale jej jeszcze nie kładę.Co chwilę odkrywam coś nowego i zastanawiam się co zrobić, jak zabezpieczyć to czy tamto.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 23, 2015 12:02 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

Z ręcznika i srajtaśmy na szczęście wyrośli :twisted:
Ale przez tą piankę zionę ogniem od wczoraj na burego szkodnika :evil:
Ostatnio edytowano Pon lut 23, 2015 12:13 przez felin, łącznie edytowano 1 raz

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 23, 2015 12:11 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

ewar pisze:felin, ja mam wszędzie na drzwiczkach szafek założone gumki, gąbka do mycia naczyń musi być schowana, ręcznik papierowy także, bo inaczej mam "zaśnieżoną" podłogę.Mata przed kuwetę jest ażurowa, mam nową, ale jej jeszcze nie kładę.Co chwilę odkrywam coś nowego i zastanawiam się co zrobić, jak zabezpieczyć to czy tamto.

A to ładna rekomendacja dla Tolusia :strach: :twisted:
Ale do "piekielnego kwartetu" będzie pasował idealnie 8)
Obrazek
"One cat just leads to another." - Ernest Hemingway

pirulasińska

Avatar użytkownika
 
Posty: 429
Od: Pon mar 19, 2012 15:08

Post » Pon lut 23, 2015 12:38 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

A tu się mylisz :mrgreen: Gąbka do naczyń i ręcznik papierowy to przed Maniusiem, on rezyduje w kuchni, ale Toluś też by to robił.Koty uczą się od siebie.Gumki na uchwytach mebli mam od dawna, kiedy Mela wyspała się w moich swetrach, Gucia również, a ona ma sporo białych kłaków :evil: Skakać na klamki i otwierać drzwi potrafi jednak tylko Toluś :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 23, 2015 13:12 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

Gumki to by u mnie wszyscy zdejmowali :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 23, 2015 13:16 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

Kapeluszowe, nie mają szans :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 23, 2015 13:22 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

No nie wiem - Lucek albo Ole by sobie poradzili. Ole w kilka minut wygryzł mysz z tego dwukolorowego toru-kółka z piłeczką :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 23, 2015 13:56 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

A, rozumiem.U mnie OK.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 24, 2015 5:51 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

Planuję dzisiaj zaszczepienie i zaczipowanie Tolusia.Oficjalnie to Anatol :mrgreen: Trochę się boję, bo szczepienia na wirusówki zniósł dobrze, ale wścieklizna? Nie mam doświadczenia, nie szczepiłam na to kotów.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 24, 2015 9:44 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

Jesteśmy już po wizycie w lecznicy.Toluś chyba zdrów jak rybka, wetka go dokładnie obejrzała.Osłuchać bardzo się nie dał, bo ...mruczał.Temperatura w normie.Muszę napisać, że byłam szalenie dumna z Tolusia.Przy szczepieniu ani nie drgnął, ani nie miauknął.Myślałam, że z chipem będzie gorzej, ale też żadnej reakcji.Ma już uzupełnioną książeczkę zdrowia, po paszport pójdę kiedyś sama.Toluś został zważony, nawet dwa razy, bo wetka miała takie oczy 8O Oceniła go na 2-2,5 kg :ryk: , a Toluś waży 4,100 :D Zupełnie po nim tego nie widać, jest taki ubity, będzie chyba dużym kotem.
Oczywiście musiał dostać jedzonko, bo Fredzio się dopominał, a oni jedzą razem.Nie, nie z jednej miski, ale zawsze obok siebie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 24, 2015 10:59 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

Dzielny chłopak! :ok: Tym bardziej, że ten zastrzyk jest podobno trochę bolesny.
4 kg! 8O Chyba muszę popracować nad kondycją przed podróżą :mrgreen:
Obrazek
"One cat just leads to another." - Ernest Hemingway

pirulasińska

Avatar użytkownika
 
Posty: 429
Od: Pon mar 19, 2012 15:08

Post » Wto lut 24, 2015 11:06 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

Wzorcowy Tolus :ok: Koci model i nie tylko z wygladu - z charakteru rowniez :ok: :1luvu: :201461
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 24, 2015 11:59 Re: Toluś, 9-miesięczny kotek.

On naprawdę nie wygląda na takiego ciężkiego kota, po prostu jest umięśniony, nie jest tłusty.Kiedyś mi powiedziano, że tłuste koty są lekkie, bo tłuszcz niewiele waży.Chyba coś w tym jest, bo moja Gucia nie jest ciężka, ale gruba bardzo.
Zgadza się, Toluś był bardzo dzielny.Spodziewałam się wrzasków, podgryzania, ale zawiodłam się srodze :mrgreen: To jest właśnie taki kot, niczego się nie boi, ostatnio nawet odkurzacza.
Renatko, obawiam się, że jeszcze zwiększy wagę, bo przy Fredziu je dużo więcej :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, Lifter, Silverblue i 49 gości