Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Miau dobry!

Piękne zdjęcia :ok:

Jaki masz aparat?

No, ja w Bytomiu widziałam dużo takich opuszczonych budynków. Najbardziej przykro patrzeć na opuszczone kamienice. Właściwie w centrum miasta.... Straszne wrażenie...

Sihaja pisze:No, ja w Bytomiu widziałam dużo takich opuszczonych budynków. Najbardziej przykro patrzeć na opuszczone kamienice. Właściwie w centrum miasta.... Straszne wrażenie...

też tak mam jak tam jestem

mir.ka pisze:to są budynki jak się wjeżdża chyba od Siemianowic? czy jeszcze inne? w Bytomiu jest wiele takich zapuszczonych miejsc, a tych straszących , wyludnionych kamienic

Tak, jak się wjeżdża od Siemianowic. Ta ulica wlotowa wygląda źle i ludzie myślą, że tak jest w całym Bytomiu. Mało tego jest tam najbardziej zmeliniała Biedronka i ta okolica jest nie fajna, mnóstwo żuli. Ale dalej już jest inaczej. Ja uważam, że ogólna nagonka na Bytom jest bezpodstawna. Bytom to przepiękne miasto, jedno z najładniejszych w naszej okolicy. Kamienice są remontowane, no ale ta Siemianowicka jest straszna. Tam są też kamienice, w których mieszkają, no żeby nie nazywać rzeczy po imieniu... Te budynki nie będą remontowane, bo mieszkańcy nie płacą od lat. Była polityka taka w mieście, że osoby niepłacące i patologie (głownie chodzi o patologię) przesiedlało się do kamienic w centrum. To nie pojęte. Przez to idzie się między pięknymi kamienicami a mija się żuli i rodziny patologiczne, te rodziny mieszkają w centrum. Teraz miasto przyjęło taką politykę, że więcej takich osób nie będzie sprowadzać do centrum. Te osoby będą przesiedlane na przedmieścia. (mają tam swoje "baraki" czyli wyremontowane pokoje.) Rozpoczęła się walka z nimi. I dla tych osób miasto od prywaciarza przejęło te hotele zrujnowane. Miały w nich powstać mieszkania dla (wybaczcie określenie) żuli, patologii, wiecznych obszarpańców, pijaków, osób, które nie płacą za mieszkania od lat i niszczą je. Od tej transakcji minął może rok i na razie nic się tam nie dzieje. Jednak ja mam nadzieje, że to dojdzie do skutku.
Uwielbiam Bytom za to, że tu ludzie są prawdziwą społecznością i mają dużo do powiedzenia - zanim tu zamieszkałam to wszyscy się zebrali by obalić prezydenta, który źle zarządzał miastem. Tu czuć demokrację. U nas w Siemianowicach wali się, źle się zarządza i nikt palcem nie kiwnie a każdy dla siebie jest nie miły. Tu się ludzie do siebie uśmiechają na ulicach. Mi się tu świetnie mieszka

A mieszkam w śródmieściu

I w lato jest sezon teatrów ulicznych, dużo się tu robi wydarzeń kulturalnych. Dla mnie Bytom to strzał w 10 :ok:

Uważam, że najgorsze miasto w naszym regionie to Chorzów - w centrum jest okropnie ( a wiem co mówię, bo mam z nim kilkuletnie doświadczenie), ale to do Bytomia przylgnęła łatka

Budynki opuszczone, zrujnowane są w każdym mieście, wcale w Bytomiu nie ma ich więcej niż w pozostałych miastach.
Ogólnie kamienice pozostają puste - tak jest we wszystkich też miastach ościennych. Mieszkań dla młodych nie ma, a kamienice się marnują. To mnie zawsze zadziwia, tak samo w Siemianowicach. Kolejka po mieszkanie długa na 10 lat a mieszkania jakie się dostaje to wyglądają gorzej niż te budynki przy Siemianowickiej, a w tym czasie w centrum niemal każda kamienica stoi pusta i niszczeje.
A choćby to odremontować i dać ludziom za czynsz to już jest biznes dobry

Młodym pracującym małżeństwom. Myślę, że byłaby kolejka do tego i miasto zaczęło by żyć. Ale nie... krótkowzroczność. Lepiej zrobić kretyństwie kule przy stacji BP niż dać ludziom mieszkania. W tej sytuacji myśmy się wynieśli, bo nawet nie chcieliśmy mieszkania dostać, ale te które były do kupienia miały ceny z kosmosu, miasto gdzie nic nie ma ceni się jakby było centrum śląska.
Temat rzeka... Przyjrzyjcie się kamienicom w innych miastach - centrum zazwyczaj stoi puste. A Bytom ma sie pod tym względem bardzo dobrze tyle, że przylgneła łatka, ludzie patrzą z politowaniem na Bytom nie widząc własnych marniejących miast - a taka jest prawda, mieszkamy w Polsce.

CatAngel ja też lubię chodzić po takich miejscach i słyszałam o tamtej cementowni i nawet chyba widziałam zdjęcia ślubne

Modny to temat ostatnio, takie kontrasty - brud i suknia ślubna

Aniu też się trochę lękam jak tam chodzę, bardzo się boję o to, że ktoś ukradnie mi sprzęt, ale chęć przeżycia przygody jest silniejsza ode mnie

Jedyne czego nie lubię w takich miejscach to tego, że "nie odkrywam Ameryki"! Bo przede mną było tam już pół miasta. Najbardziej bym chciała wleźć przez dziurę do starego szpitala najlepiej psychiatrycznego - ooooo taaaakk - żeby jeszcze były sprzęty jakieś, to moje marzenie i nawet mam namiary na takie, ale to nie łatwe jest. No i też są to miejscówki znane, więc wiele osób było tam przede mną. Uwielbiam motyw szpitali psychiatrycznych

Kręci mnie to jak nie wiem co innego

Sama się widzę w szpitalu ;p Oczywiście to żart, ale tak się sama z siebie śmieję, że jak kiedyś zwariuję i wyląduje w takim szpitalu to zapewne będzie wyglądać to tak, że znajdę sobie jakieś pudełko po butach i będę myślała, że to aparat, wszystkim będę robić zdjęcia i rozdawać czyste kartki wierząc, że zrobiłam wybitne portrety. Albo będę leżeć w trawie z tym pudełkiem i godzinami fotografować owady i kwiaty, a pielęgniarki będą się pukać w głowę i mówić - ta jest nieszkodliwa :ryk:

Erin używam Pentaxa kII obecnie

Klaudia, świetne foty! Ja kocham takie miejsca oglądać!!! Już chyba mam obejrzane wszystkie możliwe w necie. Zwłaszcza szpitale.

.
Nie, no suuper! A jeszcze jak można wejść, to już w ogóle bajka!

Witajcie kochane, mam nadzieję, ze już lepiej! :1luvu:

Pentax, moje marzenie

Bożenko to dodam jeszcze trochę zdjęć, nawet nie wiedziałam, że takie lubicie. Nie wiem czy je udostępniać u mnie na stronie, żeby ludzie nie pomyśleli, że już całkiem mrocznie fotografuję

Ooo koleżanko Erin :1luvu:

Lubię Cię jeszcze bardziej :ryk:

Pentaksirze to społeczność a pod koniec roku ma być w sprzedaży pełna klatka, wreszcie

Trzeba zacząć zbierać kaskę, ale fajne jest to, że już obiektywy do niej mam. Za to kocham Pentaxa - nie nie kupisz to pasuje do każdego body -starego i nowego. I za pancerne puszki, mogę do woli fotografować w deszczu

Taaak, wad nie dostrzegam, dla mnie same zalety

I się zwraca uwagę na siebie jak sie wchodzi w grono mężczyzn z Canonami/Nikonami a tu "dziewczonka z Pentaxem" oczy im z orbit wyłażą jak dostrzegają markę :ryk:

klaudiafj pisze:Bożenko to dodam jeszcze trochę zdjęć, nawet nie wiedziałam, że takie lubicie. Nie wiem czy je udostępniać u mnie na stronie, żeby ludzie nie pomyśleli, że już całkiem mrocznie fotografuję

Dawaj dawaj! Teraz doczytałam, że chciałabyś pofocić szpital psychitryczny. Tylko tam może nie pół miasta, ale też full ludzi wchodzi-oczywiście nielegalnie, ale mają swoje sposoby. Aczkolwiek zazwyczaj takie miejsca są pilnowane.

Ten widziałaś? :arrow:

http://turystyka.wp.pl/gid,16132737,kat ... aid=11464e

Tu jest spis :arrow:

http://www.forgotten.pl/miejsca.php?typ ... 20medyczne

Kiedyś oglądałam foty z jakiego opuszczonego szpitala poradzieckiego. Pełnego sprzętu, a nawet leków, ale nie pamiętam, gdzie to było.

Ooo tak

To są tematy, które uwielbiam nawet w filmach - oglądasz horrory o szpitalach? Mam kilka, mogę zapodać tytuły

Wczoraj usilnie chciałam znaleźć coś w ten deseń i nie udało mi się :/
Super, jak sprzęt jeszcze leży, bo jak są same mury jak w tym hotelu pracowniczym to już to nie jest tak ponure

U mnie na granicy Siemianowic i Katowic jest taki pl. Alfreda. Schodzi się między drzewami do jakby "dolinki" i są tam familoki. Kiedyś mieszkała tam moja babcia, a wszystko było otoczone lasem. Już wtedy tam w tym budynku ostatni ludzie mieszkali, same starowinki. 15 lat temu wszyscy już nie żyli i kamienica została pusta. Jakieś dwa lata temu poszłam tam i ku mojemu zaskoczeniu znalazłam dziurę w murze przez którą przeszłam. Znalazłam się w ogromnym, pustym budynku na dwa piętra z holem ogromnym, a na zewnątrz była burza. Miałam świadomość, że w tym budynku wszyscy umarli. Na drugim piętrze było mieszkanie mojej babci - znalazłam tam jej stolik kuchenny, jej lustro, tapczan na którym spał dziadek 20 lat temu i ... wiązankę ziół czy kwiatów, którą babcia przywiesiła na ścianę i uschła. Coś niesamowitego kompletnie. Patrzałam przez jej okno na drzewo na które patrzałam co rano i co noc. Ach... Oczywiście wszystko rozkradzione, był tam taki wielki, zabytkowy magiel, wszystkie metale z niego ukradli złomiarze... wszystkie kable powyrywali i piece żeliwne rozkradli. Pół piętra było zawalone i mieszkały tam gołębie. Ten smród zapamiętam do końca życia

I coś czego nie rozumiem - na środku holu stał stołek, w mieszkaniach na środku pokoju też - zauważyłam to w opuszczonych miejscach - czemu zawsze krzesło stoi upiornie na środku?

Cieszę się, Koleżanko

Ale jeśli chodzi o kompakty, to dla mnie nie ma lepszych niż Canony.

klaudiafj pisze:I coś czego nie rozumiem - na środku holu stał stołek, w mieszkaniach na środku pokoju też - zauważyłam to w opuszczonych miejscach - czemu zawsze krzesło stoi upiornie na środku?

Bo tak ma być i już! :lol:

Ale super tak pooglądać.. Klasa! Przypomniało mi się-znajome chłopaki jak gdzieś jadą, to czasem na takie miejsca trafiają. I tafili na opudzczony bodjże młyn. Wleźli przez otwarte okienko, i sieroty zapalili światło. Jeszcze jeden wziął sobie jakiś obraz stamtąd na pamiątkę.

Przyszli następnej nocy fotki porobić i guzik, okno zabite! Ktoś musiał widzieć że się świeci i natychmiast zareagowali. :mrgreen:

Dawaj te tytuły!

Erin pisze:Cieszę się, Koleżanko
Ale jeśli chodzi o kompakty, to dla mnie nie ma lepszych niż Canony.

Jeżeli chodzi o kompakty nic nie wiem w tym temacie, mówiłam o lustrzankach

Jednak pierwszy aparat, którym robiłam zdjęcia to był kompakt canon i bardzo sobie go chwaliłam wtedy tj 8 lat temu

Dobrze, Bożenko, jak się skupię to wypiszę tytuły, ale pierwsze które przychodzą mi do głowy to - Silent Hills, MadHause, Gothika, Delikatna, 9 sesja, Lot nad kukułczym gniazdem (nie horror), House on Hounted Hill, Boo, a zresztą tu znalazłam link http://www.filmweb.pl/forum/horror/ZNACIE+JAKIES+HORRORY+ZE+SZPITALEM+PSYCHIATRYCZNYM+W+TLE,682929 Muszę też go przejrzeć, widziałam prawie wszystkie te filmy

klaudiafj pisze:
Dobrze, Bożenko, jak się skupię to wypiszę tytuły, ale pierwsze które przychodzą mi do głowy to - Silent Hills, MadHause, Gothika, Delikatna, 9 sesja, Lot nad kukułczym gniazdem (nie horror), House on Hounted Hill, Boo, a zresztą tu znalazłam link http://www.filmweb.pl/forum/horror/ZNACIE+JAKIES+HORRORY+ZE+SZPITALEM+PSYCHIATRYCZNYM+W+TLE,682929 Muszę też go przejrzeć, widziałam prawie wszystkie te filmy

1,3,6 oglądałam.

Reszty nie kojarzę, zaraz sobie popatrzę. :ok:

Cześć Klaudus :piwa:

Tak czytam o Bytomiu - mi się podoba

Chorzów tez , ale z Chorzowem to mi se kojarzy festiwal im Ryśka Riedela, tylko wtedy odwiedzałam także mogę mieć inne zdanie, bo w sumie nie wiele zwiedzilam oprócz pola namiotowego

.
A filmy które wymieniłas - :ok:

Właśnie, robię teraz swoje, ale wieczorkiem znajdę może jakiś film, którego nie widziałam z tego zestawienia w linku. To serio jest męczące jak sie prawie każdy horror widziało

A teraz jest nowy w kinie twórców Sierocińca - POLECAM Sierociniec

Ten nowy to Anioł Śmierci

Ach no tak, już jest wieczorek

Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Kto przegląda forum