Skarpeciarz i Tosia - Przeprowadzka (new teeth-new life)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 18, 2015 21:02 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

Istnieją podejrzenia, że była to:
- olbrzymia ćma-krwiopijca
- sąsiadka z trzeciego piętra ściągająca pranie.

Inne nocne istoty nie przychodzą mi do głowy.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Śro lut 18, 2015 21:19 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

Cy, cy, cy, jakie to w tych ciepłych krajach dziwne i straszne owady się trafiają :lol: Dzielny kotek!
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41899
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw lut 19, 2015 8:28 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

Gratulujemy dzielnej obrończyni :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lut 19, 2015 9:21 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

Dzielna kotka, wyprzytulala mnie dzis w nocy :D pewnie mysli, ze mam traume :kotek:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Czw lut 19, 2015 10:45 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

Fantastyczna fotorelacja.
Gratulacje dla dzielnej Tosi :king:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39504
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw lut 19, 2015 10:51 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

Jaka dzielna kicia! Dostała coś w nagrodę za odwagę? :ok: :201461
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30701
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lut 19, 2015 11:29 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

No pewnie. Po cos te krokieciki Whiskasa przy lozku trzyama :D

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Czw lut 19, 2015 11:32 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

:ok:

A moje darmozjady mnie nie bronią :evil:
Ale kochają mnie za-żarcie ;)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30701
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lut 19, 2015 17:48 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

że ci sie udało mimo stresu takie zdjęcia zrobic? :wink:
kot bojowy :1luvu:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57348
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw lut 19, 2015 18:05 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

:D czarne koty straszne som.
Nawet lampę błyskową uruchomiłam w komórze, boć ciemno było całkiem jak się zaczęła akcja.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Czw lut 19, 2015 18:19 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

A swoją drogą - ona naprawdę jest obronna :1luvu:

Kiedyś pakowałam Skarpeciarza do transporterka, żeby ją zabrać do weta. Protest był straszny, werbalny i zębalny. I na to wszystko Tosia przybiegła i ugryzła mnie w ramię. I to mocno!

Ostatnio Fortunka mnie wkurzyła swoim zwyczajowym rytuałem wieczornym: otwieranie szafy i ucieczka pod łóżko jak tylko się podniosę. Wtedy próbuję ją wywabić z sypialni i zamknąć drzwi ale ona już wie, że to podstęp i wcale spod łóżka nie chce wyjść. Niedawno stwierdziłam, że wyciągnę ją siłą - znów protest. Tosia przybiegła i pacnęła mnie łapą.

Tak że przy Tosi nikomu nie stanie się krzywda :1luvu:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Czw lut 19, 2015 19:10 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

Dzielna, bohaterska, Tosia!!! :1luvu:

Ja lubię sobie wmawiać, że Ogryzek, gdy biorę prysznic, martwi się o mnie i werbalnie wyraża swoje zaniepokojenie. A On prawdopodobnie tylko mi wrzuca, że za długo już wodę i gaz marnuje. I potem pieniędzy nie starczy na Jego chrupki :roll:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lut 19, 2015 19:19 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

:ryk: albo że on też chce do wody. Albo "wyjdź już i zajmij się mną" :D

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Czw lut 19, 2015 20:12 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

Z moim prysznicem i kotami, to jest w ogóle historia....
Po pierwsze: nie mogę przebywać SAMA w łazience. To znaczy mogę, ale po warunkiem, że nie spędzę tam dłużej niż pół minuty i drzwi są otwarte. Gdy mam w planach przebywać tam dłużej i, nie daj Boże, zamknę drzwi, to Ogryzek stoi pod łazienką i płacząc, drapie w drzwi.
Po drugie: jak Ogryzek się zorientuję, że chcę wziąć prysznic, to musi skontrolować brodzik. Opiera się łapkami i zagląda do środka. Czasem nawet, gdy już puszczę wodę (zanim sama wejdę do brodzika, czekam aż zacznie ciepła lecieć). Jak pryśnie na Niego woda, to zwiewa. Kiedyś tak oboje z Pestką zaglądali. Zastanawiałam się, czy wejdą ;)
Po trzecie: jak już biorę prysznic, to mam "opiekę". Po pewnym czasie Ogryzek stwierdza, że marnuję wodę i gaz i daje, głośno, o tym znać! Do tego Pestka siedzi na pralce i mnie "paca" przez zasłonkę. A jak do Nich wyjrzę, to mają miny najniewinniejszych kotów na świecie!
Po czwarte: jak uda mi sie jednak umyć i odkłaczyć, to Pestce zbiera się na przytulanie... Wcześniej, zanim wyszłam z brodzika, musiałam spłacić okup dla burego terrorysty - Pigo. Gdy tylko woda przestawała szumieć teleportował się pod prysznic i ze swoim "mrauuu!" domagał głaskania, uniemożliwiając wyjście z brodzika... Od jakiegoś czasu odpuścił. Tak mniej-więcej od czasu jak się pojawił Olek.

Czy muszę dodawać, że TŻ bierze prysznic w spokoju i nikt mu się do łazienki nie pcha???

Ogryzka w ogóle fascynują zbiorniki, używane przez ludzi, z przelewającą się wodą... Świetnie wyczaja moment, po tym jak wstanę z "tronu", a jeszcze nie zdążę spuścić wody, żeby zajrzeć, co tam jest :roll:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lut 19, 2015 20:26 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Tosia Bohaterka.

Mi Ezio ostatnio usiluje wsadzic leb w trakcie jak siedze na tronie. Krotka ze mnie osoba, wiec siedzeniem nie zajmuje calej powierzchni deski, Ezio usiluje mi zajrzec od strony plecow. :roll:
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11524
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości