MOJE KOCIE BIEDY III Pożegnanie z Przyjaciółmi.

Ciesze sie,
napisz jak bylo,
jak sie to odbylo?

Też jestem ciekawa

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Cieszę się także.

Anyz na zdj. nr 1 - przeuroczy

Był na podwórku...
pod moim blokiem w stercie starych okien...
Wołałam i się odezwał,zamiauczał...
Przedtem wylałam tam mnóstwo waleriany...
Wyszedł i wsadziłam go do transporterka...
teraz śpi w łazience,w cieple w transporterku...

kicikicimiauhau pisze:]

Pacz się pacz bury Pędzlu mały jeden

Ty koniecznie chciałeś,żeby ciotki ześwirowały tak ? :mrgreen:

Super,że się znalazł :piwa:

Jak wyczaiłaś,ze tam może być? wcześniej tez wołałaś pewnie nie raz
czy dał CI ktoś cynk ?

Tak....
mozesz isc spac spokojna, Beato

Dawno mnie tu nie było,nawet nie wiedziałam o zaginięciu Anyżka.
Wspaniale, że się znalazł. Życzę mu dużo zdrówka. :1luvu:

Trzymam za niego kciuki :ok:

A jak się czuje po zaginięciu?

Gosiu,witaj...
Nerwów zjadłam co nie miara..
czuje się słaby,zmęczony śpi...
A burczy na całą łazienkę...
Sylwia,dał cynk...zamiauczał
Diablik mały...

ach to dzyndzel jeden,wędrówek mu się zachciało :mrgreen:

Najważniejsze,że już bezpieczny :ok:

A tak na Twoje oko,jak się trzyma ? jak mu zdrówko ?

Jest chory Sylwiu,idą mu banie z nosa

jutro po wecie powiem więcej...
Dobranoc kochani
jestem bardzo umęczona

biedak

Odpoczywajcie obadwa :ok:

I jutro od razu melduj :ok:

Szukalam tam w dzien i w nocy.. Dopiero dzis dal znać.. Rozlalam tam wczesniej walerianę, podejrzewalam,ze gdzies tu musi byc.. Swiecilam latarką, ale pod tą stertą okien nie bylo widac.. Gdyby nie zamiauczal..

Jak się chłopak czuje?

Mały ciąpie,psika,ale jest grzeczny...
W tej piwnicy bardzo się bał,w łazience jest o niebo lepiej
zobaczymy co powie weterynarz...
ale jesteśmy zadowoleni,że dał znać,że jest w tych oknach...

z całego serca dziękuję agusialublin za 40 zł na leczenie Anyżka

Bardzo,bardzo dziękuję Anicie5 za vetomune dla kotków :201465

MOJE KOCIE BIEDY III Pożegnanie z Przyjaciółmi.

Kto przegląda forum