Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Prezentacja fajna, ale jeśli ma zadziałać na osoby, które nie są wtajemniczone w jeżowe sprawy i działania fundacji, to powinno tam się znaleźć coś (choćby napis) o tym, dlaczego te jeże wymagają pomocy, chociażby "osierocone" zamiast "tłuściutkie", albo plansza na początku, przed wyliczanką, że opiekujecie się osieroconymi i powypadkowymi zwierzętami i przywracacie je przyrodzie

Taizu - bardzo dziękuję ! Rzeczywiście wyliczanka była zrobiona z myślą o osobach, które znają fundację i w sumie nie pomyśleliśmy, że może trafić do osób, które nic o jeżach nie wiedzą. Kurczaki, niestety czasami człowiek uczy się na błędach

Pozostając w temacie błędów. Już po konkursie .... zostaliśmy z Balciem zdyskwalifikowani :evil:

. Przekroczyliśmy czas o 8 sekund. Ale za to publisia chyba miała ubaw. Z bardziej spektakularnych atrakcji - balciowa nóżka zaplątała się w smycz i gustownie nią wierzgał (bo to była tylna kończyna), koniecznie musiał zajrzeć w obiektyw (a po co fotograf kucał), ktoś podstępnie postawił szafkę z półką pełną piłeczek ( :!:

) - ja nie wiem jak można szacownemu zawodnikowi robić takie rzeczy - nie obyło się więc bez próby zdobycia chociaż jednej piłeczki.... i wiele pomniejszych :roll:

Baluńcio to prawdziwy wariatuńcio

Ale jaki kochany :love:

Po prostu prawdziwy pies. Pan PIES! A nie jakiś wykształcony sztukmistrz :mrgreen:

Jak jego zdrowie?

Tak na szybko, nasz start (kilka kolejnych zdjęć też z nami

)

https://www.facebook.com/15622325775197 ... =1&theater

Proszę, jak Balcio godnie wygląda. :>

Prawda ? W sumie dzięki zdjęciom, mogę zobaczyć jak wygląda, kiedy coś robimy - na codzień oglądam tylko psi zadek

Bardzo dziękuję wszystkim za udział w akcji ! Fundacja dostanie gigantyczną darowiznę od TESCO POLSKA. Pewnie jeże trochę kasy przejedzą :wink:

, ale głównie zostanie przeznaczona na budowę i wyposażenie szpitalika. Będziemy też powiększać jeżową zagrodę

Byliśmy dziś z Balciem w lecznicy. Okazało się, że jego dolegliwości są spowodowane centymetrowym kamieniem jaki ma w pęcherzu. Niestety czeka nas operacja

Biedny Baltuś

Ale i tak chyba diagnoza o niebo lepsza od podejrzeń.
Dużo zdrówka :ok:

I gratuluję wygranej :piwa:

Ups...

Och..

To chyba długo musiał ten kamień hodować?

Biedny - to fakt. Balcio jest chory na cystonurię, więc generalnie się o niego obawiamy... w sensie, że coś może wyskoczyć. Operację miał 5 lat temu - kamień mógł się budować przez cały ten okres. Pan doktor, który zna Balcia od niedawna, powiedział, że i tak jest to sukces leczniczy, że przez tak długo nic się nie działo.

Pocieszam się, że mogło pojawić się coś gorszego... ale i tak się boję. Operacja będzie na początku marca

Biedny psiur, biedna martwiąca sie Nemi..

Nie mów mu na razie

Reszta zdrowa??

Reszta zdrowa - dziękuję

Jedynie jeż Pisiorek zachowuje się jakby miał coś z głową, ale mam nadzieję, że to tylko ekstrawagancja.

Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Kto przegląda forum