Moli ♥

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 08, 2015 11:15 Re: Moli ♥

aannee99 pisze:Ja nie mrożę,nie sparzam,nie gotuję :) kupuję,takie dostają.



i moje też tylko takie
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lut 08, 2015 12:06 Re: Moli ♥

Moim wszystko jedno mrożone czy świeże na szczęście :D Właśnie mi się odmraża nereczka i serduszka jakieś, co nie zmienia faktu,że oboje już śniadanie dostały, nie rozumiem tylko po gwizdek mnie budzili o 9 rano, skoro poszłam spać po 4?! Troszkę się zasiedziałam przy szyciu a potem jakoś tak zeszło bo nieopatrznie włączyłam telewizor :D A potem musiałam jeszcze ratować Samobójczego Kluska z paszczy Maszeńki, do tej pory nie mam pojęcia JAK ona go wyciąga z klatki. No bo klatka zamknięta, odstęp między prętami maluśki, ja sobie siedzę i wypycham filcową kaczuszkę farszem z gąbki a tu na moje łóżko bęc, desant 8O . Maszeńka. A z jej paszczy w pozie swobodnej zwisa sobie obśliniony do nieprzytomności Samobójczy Klusek 8O Złapałam zwierzątko, założyłam szlafrok i dawaj suszyć Kluseczka... Siedział u mnie w kieszeni chyba z godzinę zanim wysechł na tyle żeby można go było odłożyć do klatki, pyszczył przy tym straszliwie że co to za porządki,że kto porządnego chomika w ryju nosi, że mam coś zrobić bo napisze skargę do Trybunału Praw Człowieka,( ciekawe jak cwaniaku, nie masz przeciwstawnych kciuków :D ) że te głupie koty mu przeszkadzają w rzeźbieniu a własnie robi biceps i klatę , no jednym słowem masakra... Jak Klusek wysechł całkiem przełożyłam go do klatki, zgasiłam światło i poszłam spać. A o 9 rano obudziły mnie dwa potwory i spanikowany Samobójczy Klusek który próbował na siłę wejść do poszewki na jasiek. Nie wiem kto TYM RAZEM wyciągnął go z klatki ale naprawdę, ten chomik ma ciężkie życie.... Chyba muszę pomyśleć i zmienić mu warunki lokalowe na akwarium przykrywane czymś ciężkim ,na przykład zbrojoną płyta betonową....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Nie lut 08, 2015 12:22 Re: Moli ♥

O matko Klusek.. Jakie przeżycia :strach: :mrgreen:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Nie lut 08, 2015 12:25 Re: Moli ♥

Hej Dziewczyny, ale koty powinny jeść przemrożone :strach: Moja wetka zawsze na to uczula, podczas mrożenia giną bakterie, zarazki a przede wszystkim robaki. Koty które jedzą surowe nie mrożone narażone są na zakażenia ale też powinny być odrobaczane co trzy miesiące. U Mirki wiem, że są a u Ciebie Aniu?
Ja podaje czasem kurczaka kawałek surowego po przyniesieniu ze sklepu (to też źle, ale to tylko kawałek) a resztę dziele na porcje i zamrażam - dostają surowe po rozmrożeniu, potem już nie trzeba sparzać.
Hej Martuś i Moli jak weekendzik mija? :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 08, 2015 12:56 Re: Moli ♥

Klaudia,no co za pytanie kochana :strach: :mrgreen:
Pewnie, że są odrobaczane :ok:
Moja wetka nie widzi potrzeby mrożenia :)
mówiła że spokojnie mogę dawać im mięsko bez wcześniejszego mrożenia :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Nie lut 08, 2015 14:15 Re: Moli ♥

Cześć Martus :piwa:

O matko, biedny Klusek :ryk:

Klaudia właśnie dlatego ja się boje podawać surowe, i słyszałam że przy możeniu właśnie te wszystkie bakterie są zabijane :ok:
Aniu mi też się zdarzyło podać taki maciek kawałeczek jie mrożonych, bo futrzaki uwielbiają surowe, ale częściej po prostu im gotuje :ryk:

Martus tak narzekasz na zimę, a twą córa się cieszy :piwa:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 08, 2015 17:02 Re: Moli ♥

sistersy25 pisze:
Moli25 pisze:No właśnie ja też mam jedną półkę serduszek drobiowy, watrobki moja kota nie lubi, na żołądki nawet nie popatrzy. Za to uwielbia udka bez kości bez skóry, zawsze kupuje w makro mają w super cenie 9.90 za kg ostatnio kupiłam :D
Gdzieś czytałam u kogoś ze surowe skrzydełka z kością ktoś daje, ja próbowałam z szyjka, że skrzydełkami ale dziwnie się popatrzyła na mnie moja królowa :lol: musi być kawał mięsa i tyle. Żadne kostki. Niech sobie ząbki czyści sucha karma :D
Ryby gotowane podaje, też filety. Najczęściej mintaje :D
Wieprzowiny nie podaje. Wołowiny nie lubi w sumie. Bez szału a próbowałam kilka razy. Jednak drób góra u mojego kota.


Kości kotu 8O o matko, ja gdzieś wyczytałam ze kot ma bardzo delikatny przełyk i pod rzadanym pozorem nie podawać kosci 8O

Gotowanych nie wolno, ale surowe jak najbardziej. Myslisz, ze jak kot ptaszka albo myszke spozywa to ktos mu kostki wyjmuje? ;) Surowe kosci drobiowe nie lamia sie w sztylety jak gotowane, daja sie zmiazdzyc zebami kocimi :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lut 08, 2015 17:14 Re: Moli ♥

Tak, surowe można, jak najbardziej! :D
Doberek dziołszki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lut 08, 2015 18:53 Re: Moli ♥

Mryczór. Śnieg przysłał ktoś, kto BARDZO mnie nie lubi. Najmocniej sypało wtedy, kiedy musiałam iść.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 08, 2015 19:02 Re: Moli ♥

MaryLux pisze:Mryczór. Śnieg przysłał ktoś, kto BARDZO mnie nie lubi. Najmocniej sypało wtedy, kiedy musiałam iść.


a u mnie znowu sypie :D
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lut 08, 2015 19:43 Re: Moli ♥

Dobry wieczór :D
Ja nie wiem, ale ja w niedziele się zawsze z mężem za remonty bierzemy. wynieśliśmy wszystko z sypialni, przemalowaliśmy ściany na ładny brąz, o mały włos a paneli nie ściągnęliśmy starych z podłogi :lol: bo czekają na nas nowe do położenia, ale to myślę ze jutro lub we wtorek :D
Kota czynnie uczestniczyła w pracach remontowych, ustawione góry rupieci (stelaż z łózka, materac w pionie oparty o ściane, mebelki jakieś, szafki nocne) w salonie, okazały się świetnym miejscem do biegania :lol: taki tor przeszkód.
Jutro już poniedziałek i od nowa polska ludowa... do pracy rodacy a po pracy dalej do pracy w domu :lol:
Odliczam do maja, skreślam dni w kalendarzu, upragniony urlop :1luvu:
wiecie co, dziś kupiłam pyszne bułki z żurawiną suszoną 8O były jeszcze z dynią - często widać, z boczkiem 8O i z cebulką prażoną 8O wzięłam na próbę te z żurawiną, wybitnie mi smakowały. spróbuję sama wypiec takowe :mrgreen:

Także moja niedziela nie za spokojna :ryk:
Kupiłam Moli na próbę Animodę w saszetkach, ale wypięła się na mnie :D zastanawiam się czy sama nie zjeść takiej saszetki, bo 4 zł szkoda wyrzucić do kubła :ryk: :ryk: :ryk: żartuję, ale chyba zniosę kotkom pod blokiem :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie lut 08, 2015 20:27 Re: Moli ♥

No to Martus niedziela widzę pracowita :D Ale córa pomagała, takze :ok:
o tak, jutro już poniedziałek :placz: jedyny dzień jaki mogłam odespac (dzisiejszy) a tu pobudka z samego rana :ryk:
Molinka wie co dobre, mamusia ja filecikami karmi, to co będzie jakieś nie wiadomo co w saszetce jeść :D
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 08, 2015 20:31 Re: Moli ♥

Mnie też się zawsze chce takie rzeczy robić w niedziele :)
Animonda u mnie też nie smakuje, ani jedna niet niet :201477
:201479
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 08, 2015 20:45 Re: Moli ♥

Moli25 pisze:Obrazek
Obrazek
Moja śpiąca królewna :201461 :201461

Ojej jakie śliczności :1luvu: :1luvu: Molisia ma dobrze :1luvu:

O i widzę, że u Ciebie też pracowita niedziela, a koty zauważyłam bardzo lubią taki bałagan remontowy..czym więcej się dzieje to bardziej zadowolone :lol:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 08, 2015 20:55 Re: Moli ♥

:strach: O matko , chomiczku 8O
Cześć wszystkim :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości