aannee99 pisze:Ja nie mrożę,nie sparzam,nie gotujękupuję,takie dostają.
i moje też tylko takie
Moderator: Estraven
aannee99 pisze:Ja nie mrożę,nie sparzam,nie gotujękupuję,takie dostają.

Moja wetka zawsze na to uczula, podczas mrożenia giną bakterie, zarazki a przede wszystkim robaki. Koty które jedzą surowe nie mrożone narażone są na zakażenia ale też powinny być odrobaczane co trzy miesiące. U Mirki wiem, że są a u Ciebie Aniu?



sistersy25 pisze:Moli25 pisze:No właśnie ja też mam jedną półkę serduszek drobiowy, watrobki moja kota nie lubi, na żołądki nawet nie popatrzy. Za to uwielbia udka bez kości bez skóry, zawsze kupuje w makro mają w super cenie 9.90 za kg ostatnio kupiłam![]()
Gdzieś czytałam u kogoś ze surowe skrzydełka z kością ktoś daje, ja próbowałam z szyjka, że skrzydełkami ale dziwnie się popatrzyła na mnie moja królowamusi być kawał mięsa i tyle. Żadne kostki. Niech sobie ząbki czyści sucha karma
![]()
Ryby gotowane podaje, też filety. Najczęściej mintaje![]()
Wieprzowiny nie podaje. Wołowiny nie lubi w sumie. Bez szału a próbowałam kilka razy. Jednak drób góra u mojego kota.
Kości kotuo matko, ja gdzieś wyczytałam ze kot ma bardzo delikatny przełyk i pod rzadanym pozorem nie podawać kosci
![]()
MaryLux pisze:Mryczór. Śnieg przysłał ktoś, kto BARDZO mnie nie lubi. Najmocniej sypało wtedy, kiedy musiałam iść.

żartuję, ale chyba zniosę kotkom pod blokiem 
jedyny dzień jaki mogłam odespac (dzisiejszy) a tu pobudka z samego rana

Molisia ma dobrze
O matko , chomiczku 
Użytkownicy przeglądający ten dział: joanjoan i 53 gości