Dyziek i Gapcio czyli duży gamoń i mały gamoń

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 05, 2015 11:27 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę? :(

To jest pojedyncza siatka, ale bardzo mocna. Wieczorem sprawdzę w domu namiary i Ci wyślę. Chyba mają stronę internetową, ale już nie pamiętam na 100%.
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 05, 2015 11:34 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę? :(

Kiedys z jakiegos wątku skopiowalam takie linki, ale zalezy mi na opinii, bo 12 pietro to nie żarty.

http://www.rolety.zalmal.com.pl/moskiti ... ka-stalowa
http://www.roletyplus.pl/systemy-zewnetrzne/moskitiery

Pojedyncza siatka chroni tez skutecznie przed owadami?

Arcana

 
Posty: 5730
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 2 >>

Post » Czw lut 05, 2015 11:36 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę? :(

Arcana pisze:Pojedyncza siatka chroni tez skutecznie przed owadami?

Najwyraźniej tak. Zależy jeszcze, jaka siatka, bo też są różne :wink:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 05, 2015 12:15 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę? :(

To poczekam na namiary :) Na zimę nie zdejmujesz moskitier?
Po wizycie w lecznicy Tajga znow mi zwiewa. Gania po mieszkaniu, bawimy się wedką z dużą radością, byle nie łapac kotka. Zlapana nie panikuje, ale przez wynoszenie kotka z domu trace na jakis czas wiarygodnosc :mrgreen: Moze faktycznie bez innych kotów bedzie bardziej potrzebowała kontaktu z ludźmi. Dziewczyna w DS chwilowo nie pracuje, wiec na początku Tajga nie bedzie dlugo sama.

Arcana

 
Posty: 5730
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 2 >>

Post » Czw lut 05, 2015 12:25 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę? :(

Nie zdejmuję moskitier na zimę, bo ja w zimie też uchylam okna :)
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 05, 2015 12:51 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę?

Mozna bezpiecznie otwierac okna uchylnie? Kot sie nie zmiesci? To faktycznie moskitiery będą dobrym rozwiązaniem :)

Arcana

 
Posty: 5730
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 2 >>

Post » Czw lut 05, 2015 17:58 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę?

Arcana pisze:Mozna bezpiecznie otwierac okna uchylnie? Kot sie nie zmiesci? To faktycznie moskitiery będą dobrym rozwiązaniem :)

Mam moskitiery i sprawdzają się. Mam już 4 lata i zawiesił się już nie jeden kot. Deczko sie powypaczały ale dalej trzymają się. Zdejmuję na "ciężką" zimę.
Są zabezpieczenia, ograniczniki na okna. Chyba w Ikei można kupić.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw lut 05, 2015 19:24 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę?

Asiu, mając w oknie moskitiere, mozna otwierac okno uchylnie bez niebezpieczenstwa, ze kot sie zaklinuje w oknie? No chyba tak, bo może sie zlapac moskitiery, prawda?
Tajga ma lepek jak orzeszek, uprzedzalam DS, ze sie wszedzie wcisnie. Te ograniczniki musialyby byc ustawione na centymetrową szczelinę.
Tajga tymczasem laskawie zapomniala mi wizyte u wetki i nawet grzecznie dala uszyska do smarowania. Troche zdziwiona, ze stołowka nagle ograniczona do suchego w misce.
Odwolalam dzis wizyte PA, bo i druga koteczka u Krystyny zle sie czuje. Wytrzymaly 2 tygodnie od szczepienia, a teraz cos sie dzieje. Szkoda, domy czekają, kotki chorują, a Krystyna nawet dzis nie dotrze do lecznicy w Zamosciu.

Arcana

 
Posty: 5730
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 2 >>

Post » Czw lut 05, 2015 19:38 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę?

Arcana pisze:Asiu, mając w oknie moskitiere, mozna otwierac okno uchylnie bez niebezpieczenstwa, ze kot sie zaklinuje w oknie? No chyba tak, bo może sie zlapac moskitiery, prawda?
Tajga ma lepek jak orzeszek, uprzedzalam DS, ze sie wszedzie wcisnie. Te ograniczniki musialyby byc ustawione na centymetrową szczelinę.
Tajga tymczasem laskawie zapomniala mi wizyte u wetki i nawet grzecznie dala uszyska do smarowania. Troche zdziwiona, ze stołowka nagle ograniczona do suchego w misce.
Odwolalam dzis wizyte PA, bo i druga koteczka u Krystyny zle sie czuje. Wytrzymaly 2 tygodnie od szczepienia, a teraz cos sie dzieje. Szkoda, domy czekają, a Krystyna nawet dzis nie dotrze do lecznicy w Zamosciu.

Moskitiery nie są zabezpieczenim przed zaklinowaniem się. Tylko przed wypadnięciem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt lut 06, 2015 8:11 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę?

Ja uchylam okna tylko wtedy, jak jestem w domu. Moskitiera skutecznie zabezpiecza okno przed wypadnięciem kota, ale oczywiście, może się zaklinować między oknem a moskitierą. Dlatego gdy wychodzę z domu, to najwyżej tylko rozczelniam okna. Niemniej nigdy nie zdażyło mi się jeszcze, żeby kot się między to okno a moskitierę władował.
Grażynko, szukałam wczoraj wieczorem tych namiarów na firmę robiącą moskitiery, ale niestety, nie znalazłam. Mam je gdzieś napewno. Podczas weekendu będę miała trochę więcej wolnego czasu, to przekopię wszystkie dokumenty i dam Ci znać :)
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 06, 2015 15:10 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę?

Dziękuję, Kasiu. I przeze mnie będziesz miała robotę. Ale Cię urządziłam.
A może to polecana przez wiele osób na Miau firma Żalmal? Robi wlaśnie metalowe moskitiery, do których można też zamówić dodatkową siatkę na owady.

Arcana

 
Posty: 5730
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 2 >>

Post » Nie lut 08, 2015 11:38 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę? :(

Arcana pisze:Super, Kasiu, to poprosze o namiary :) To jedna siatka czy podwojna? Moze mają strone internetową.
Mam linki do jakichs firm robiacych wzmocnione moskitiery, ale zwatpilam po przeczytaniu tego co zalinkowalam.
Ze zlych wiadomosci - mala koteczka u Krystyny znow nie je, wymiotuje pianą... Ona na pewno wymaga intensywnego leczenia, a u Krystyny nawet z dojazdem do lecznicy w Zamosciu jest zawsze problem. A wczoraj pisalam chlopakowi, ze jest lepiej, ech. Dzis mam wizyte PA dla drugiej kocinki - siostry tej chorej. Tego chyba nie bede odkladac.


Arcano, pisząc tekst, który zalinkowałaś wyżej (jestem jego autorem), opierałem się na swoich doświadczeniach. Kilka razy zdarzyło nam się montować zabezpieczenia w mieszkaniach, gdzie kot zaczął robić dziury w metalowych moskitierach. Moskitiery są tak szerokim określeniem dla dziesiątek materiałów, że jeśli ktoś napisze, że "ma moskitierę i wszystko jest ok", tak naprawdę taka informacja niewiele mówi. Tak samo jak nie jest powiedziane, że jeśli zabezpieczenie X sprawdza się przy jednym kocie to że sprawdzi się również przy drugim. Z tego powodu tekst jest ogólnym przed moskitierami, choć jestem pewny, że niektóre z nich spełnią swoją rolę.

Jeżeli będę mógł jakoś pomóc, jestem do dyspozycji ;)

Wojtek_Wwa

 
Posty: 81
Od: Śro maja 15, 2013 11:51

Post » Nie lut 08, 2015 14:50 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę?

O, dziękuję za reakcję :)
Możesz pomóc w sprawach moskitier czy osiatkowania?
Z polecanych moskitier na razie widzę
Żalmal
http://www.rolety.zalmal.com.pl/moskiti ... ka-stalowa
i Vertix
http://www.vertix.com.pl/index.php?supe ... s=1280-800

Chętnie skorzystam z rady, chcialabym, zeby kotka byla bezpieczna w DS :)
Ta druga jest słabsza?

Arcana

 
Posty: 5730
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 2 >>

Post » Nie lut 08, 2015 16:44 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę?

Na stronie Żalmalu przedstawione nie są moskitiery, tylko zwykłe siatki metalowe, jakie oferują także firmy skupiające się na montażach zabezpieczeń dla kotów. Na stronie Vertixu widzę materiał podobny do tych, które były dziurawione przez aktywne koty.

Wojtek_Wwa

 
Posty: 81
Od: Śro maja 15, 2013 11:51

Post » Wto lut 17, 2015 11:32 Re: Murka, gamonie i ... Tajga na jedynaczkę?

No i Tajga nadal szuka domu. Sympatyczny DS przyslal maila, ze jednak koszty go przerastają. Mysle, ze to troche wymówka, a pewnie zadecydowało poznanie na zywo. Moze mysleli, ze jest mniejsza lub cos inaczej sobie wyobrazili. Moze jednak i koszty zabezpieczen i dalsze wizyty u weta, bo jeszcze w planach drugie szczepienie i sprawdzenie uszu. Nie ma sensu dociekac. Trudno, dla mnie nauczka, zeby nie zakladac przed czasem, ze kot ma dom.
A Tajga juz jest zupelnie domowym miziakiem, pcha sie do mnie na kanapę, jak Murka jej nie przegania. Byłaby super na dokocenie, bo kocha inne koty, a rownoczesnie jest delikatna, nie narzuca się, potrafi sie sama bawic. Najcześciej gania z mlodym gamoniem, ktory jest bardziej skory do zabaw niz duzy. Duzy to łobuz indywidualista, woli sam coś spsocić, wlazic, gdzie nie trzeba, powyciągac cos z szafek... Na razie Tajga nie bierze z niego przykladu. Niech sie raczej uczy od mlodego :mrgreen:
Dalej jest fanką ryb i wątróbki. Nauczyla sie od gamoni, ze suche jest zawsze, a rządek się robi po to, zeby dostac cos extra.
No to sie zabieram za nowe zdjęcia i ogloszenia, ech.

Arcana

 
Posty: 5730
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 2 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Marmotka, Silverblue i 167 gości