ewar pisze:Wet podejrzewa jakąś bakterię na "l".
Może chodzi o lamblie.
Objawy
- biegunka lub długotrwałe luźne stolce o jasnożółtej barwie i papkowatej konsystencji
- kał ma nieprzyjemną, ostrą woń
- w kale występuje domieszka śluzu i/lub krwi
- wzdęcia
- zmiany skórne
- wymioty
- gorączka
- bóle brzucha
- spadek wagi (przy jednoczesnym normalnym apetycie)
- odwodnienie
Diagnoza
Rozpoznanie stawia lekarz weterynarii na podstawie objawów klinicznych oraz wyników badania parazytologicznego kału. Próbkę kału bada się pod mikroskopem pod kątem obecności cyst lamblii. Niestety, często bardzo trudno wykryć lamblie za pomocą rutynowego badania kału, gdyż pierwotniaki te łatwo ulegają wysuszeniu. Wymagane jest pobranie minimum trzech próbek kału (każda musi pochodzić z osobnego wypróżnienia).
Dobrym i szybkim sposobem diagnozowania jest test immunoenzymatyczny. Wykrywa on w kale określone białko, powstające w fazie tworzenia się cyst. Do badania wystarczy jedna próbka kału. Test cechuje wysoka czułość (96%) i specyficzność (99%).
Czy Fredizio miał robiony test albo badany kał na obecność lamblii?
No i

nieustająco za rudaska
