» Śro lut 04, 2015 16:13
Re: Fredzio, 3-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, w szpital
Wyniosłam go trochę na rękach, on jet strasznym przytulakiem.Toluś skakał po mnie, chciał się do Fredzia dostać.Fredzio popił śmietanki, troszkę skubnął mokrej karmy ( ma renal, hillsa i pasztet almo nature).Potem popił wody, zrobił siusiu do kuwetki i wskoczył na posłanko.
Kuwetę, jak już pisałam zawsze miał swoją i tylko z niej korzystał, nawet jak miał dostęp do innej.Ma swoje miseczki, porcelanowe, pozostałe koty jedzą z plastikowych.Żadnemu kotu nie pozwalam na wyjadanie z cudzej miski, tego akurat pilnuję, tak na wszelki wypadek.Z suchą karmą już tak nie daję rady, ale prawie tylko Gucia ją je.Misek z wodą jest kilka, wodę wymieniam kilka razy dziennie.Ale Fredek miał zawsze miskę w łazience.Nabrał nawyku, że tam tylko dostaje jeść.