» Wto sty 27, 2015 9:22
Re: OTW13-jaka będzie? Głosujmy proszę na Jokota s.27!
Wczorajszy wieczór był fajny i deczko mniej fajny . Domek Lesia odezwał się z achami i ochami . Kocio ma się ok . Doskonale zadomowił . Nawet jest lepiej niż myślano . Jest delikatny, miziaty, uważny ... no, cud . Po czym przystąpiono do"ataku" mającego na celu wyduszenie ze mnie prawdy ile Lesio ma miesięcy . Bo aż dwóch wetow go oglądało i oświadczyło,że ma 3-4 miesiące więcej . A dlaczego? A dlatego, że zęby ma mocno osadzone i jest ...duży! Miano też wątpliwości co do zasadności wcześniejszych odrobaczeń czyli do środka podanego . I jak mam udowodnić, że jest jak mówię i takie głupie sztuczki jak zmiana wieku by kota oddać,to nie moja bajka . Zaproponowałam rozmowę z naszą Asia-wetka . Co mam powiedzieć o wetach co tylko pod sznurek mają wiedzę i nigdy nie zajmowali się prawdziwymi biedami? I nie dopuszczają myśli, że koty w DT(jeśli wiedzą co to jest) są zaopiekowane i dobrze karmione.A każdy kot jest inny tak jak ludzie . Myślę, że jak dowiedzieli się skąd Lesio jest i jaką ma przeszłość spojrzeli na niego inaczej . Weci co tylko domowe mruczki znają . Jednak słowa wątpliwości bolą i jest mi przykro .
Ale Lesio jest szczęśliwy bez względu na wiek.I to się liczy!
Drugi telefon był od... Czesia! Ktoś jeszcze pamięta Czesia, który był dokarmiany jako dziczek? A po dwóch dniach siedzenia na drzewie,jak już świtem bladym straż wezwałam i właścicieli posesji obudziłam, postanowił zejść? A kolejnym rankiem przywitał mnie jako miziak? Złapałam,wykastrowalam i poszedł na swoje .A więc Gruby Czesio jest nadal grubym misiaczkiem,ma kolegę i jest mega szczęśliwy .Ten telefon wlał radość w serducho .
Do tego odezwał się milczący od dawna domek Luni . Ulga wielka bo są i wieści i foty .Lenia jest mniejszą kopią brata Lesia .

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.