Adopcje z Koterii. Co chwila nowe koty...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 12, 2015 13:30 Re: Adopcje z Koterii - przystojny Plusio, niebieska Lady

Edycja: Paweł i Gaweł już w ds :D
Paweł i Gaweł szukają domu stałego

Obrazek

Mamy nadzieję, że te młode biało-srebrne kocurki nie będą długo czekać na dom stały. Obydwa są ogromnymi pieszczochami, przytulają się do ręki, do boku. Nie mogą się odkleić od wracającego po pracy opiekuna. Uwielbiają zabawę, szaleją z piórkami i laserkiem, a w nocy grzecznie śpią, oczywiście w łóżku.
Mają bardzo miłe w dotyku, "królicze" i dość puchate futerka. Są bardzo podobne, ale nieco się różnią i wyglądem, i charakterem. Paweł jest mniejszy, przednie łapki ma całe białe. Gaweł, większy, ma łatkę na przedniej łapce. Według opiekunki, to on mruczy bez przerwy.
Kocurki są odrobaczone, zaszczepione, wykastrowane. Korzystają z kuwety. Ich wiek oceniamy na 8-9 miesięcy.
Jak to bracia, są ogromnie zżyci. Na podwórku, skąd zostali zabrani, też trzymali się razem. Dlatego najchętniej oddalibyśmy ich do wspólnego domu. Nie wykluczamy jednak osobnych adopcji, szczególnie do towarzystwa dla innego kota.
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00 lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na imiona kotów: Paweł i Gaweł
Ostatnio edytowano Wto lut 03, 2015 20:39 przez Adopcje z Koterii, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 13, 2015 16:01 Re: Adopcje z Koterii - przystojny Plusio, niebieska Lady

Edycja: kotka znalazła dom stały :D

Kolorowa Dafi:

Obrazek

Dafi ma około 2 lat. Do tej pory żyła na osiedlu domków jednorodzinnych, dokarmiana przez mieszkańców. Pewnego dnia pojawiła się z piątką około dwumiesięcznych kociaków. O pomoc można było prosić tylko jedną osobę - Pani Ania zabrała do siebie całą gromadę, wykarmiła i odchowała, w międzyczasie znajdując kolejne domy dla wszystkich małych urwisów.
Dafi jest przemiła, w delikatny sposób domaga się pieszczot.
Dziś miała sterylizację, za 7 dni będzie musiała opuścić Ośrodek, więc bardzo prosimy o udostępnienia.

Płeć: kotka
Kastracja: tak
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 15/39
Ostatnio edytowano Pon sty 19, 2015 9:57 przez Adopcje z Koterii, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 14, 2015 15:12 Re: Adopcje z Koterii - przystojny Plusio, niebieska Lady

Kotka ma ds :D

Przeganiana Dakota:

Obrazek

Dakota zaczęła się pojawiać w miejscu dokarmiania kotów wolno żyjących ok. 4 lata temu. Od początku karmiciele przypuszczali, że musiała to być kiedyś domowa kotka.
Sytuacja bytowa kotki jeszcze bardziej się pogorszyła, gdy zburzono opuszczony dom, w którym miała schronienie. Kotka zaczęła wałęsać się po okolicy, chowając się pod samochodami. Pewnego dnia koty ze stada zaatakowały kotkę na oczach karmicielki – ta otworzyła jej klatkę schodową, by kotka mogła się schronić.
Kicia korzysta z kuwety, jest trochę nieśmiała i potrzebuje chwili, żeby zaufać.
Bardzo prosimy o dom dla koteczki-ma tylko 7 dni.

Płeć: kotka
Sterylizacja: tak
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 15/47
Ostatnio edytowano Pt sty 23, 2015 9:52 przez Adopcje z Koterii, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 14, 2015 15:45 Re: Adopcje z Koterii - kolorowe koteczki Dakota i Dafi

Bardzo mocno trzymam kciuki za Dakote, zabralam ja wczoraj na badanie (okazalo sie byc bez sensu,bo lekarz postawil bledna diagnoze ) i przywiozlam rano - niewiele moge powiedziec o jej charakterze, jest niesmiala , ale spokojna i w pelni obslugiwalna .

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Wto sty 20, 2015 16:37 Re: Adopcje z Koterii - kolorowa koteczka Dakota

Pralinka znalazła ds :D

Słodka Pralinka:

Obrazek

Dostała na imię Pralinka, ale jest tak urocza i słodka, jak całe pudełko czekoladek. Sądzimy, że to z myślą o niej Grzegorz Turnau napisał piosenkę "Bombonierka". ;-)
Pralinka urodziła się w stajni, ale ma wygląd i maniery prawdziwej damy. Nawet jak się bawi, to nic nie traci ze swojej dostojności.

Trafiła do naszego domu tymczasowego, ponieważ została poturbowana przez psa. Na szczęście skończyło się na złamaniu dwóch żeber i pęknięciu jednego, ale kto miał złamane żebra, wie, jak to boli. Kotka dostała leki przeciwbólowe i została zawinięta w specjalny usztywniający kaftanik. Pierwsze 10 dni spędziła na tapczanie, prawie się z niego nie ruszając. Chyba, że akurat była pora miseczki, bo koteczka ma świetny apetyt.

Po zdjęciu kubraczka trochę się ożywiła, a po kilku dniach zaczęła się bawić z pozostałym towarzystwem. Jest śliczną czteromiesięczną kotką, o pięknej okrągłej główce i zielonych oczach. Na pyszczku ma nieustanny wyraz powagi i zdziwienia. Wzięta na ręce mruczy, przytula się, nadstawia do głaskania.
Pralinka została odrobaczona, i jednokrotnie zaszczepiona.
Bardzo prosimy o udostępnianie, aby doczekała się swojego pałacu i księcia z bajki oczywiście. ;-)

Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00 lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na imię koteczki - Pralinka
Ostatnio edytowano Pt sty 23, 2015 9:51 przez Adopcje z Koterii, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 20, 2015 16:47 Re: Adopcje z Koterii - kolorowa słodka Pralinka

Ale słodzianka ta Pralinka :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt sty 23, 2015 9:51 Re: Adopcje z Koterii - kolorowa słodka Pralinka

ASK@ pisze:Ale słodzianka ta Pralinka :1luvu:


Tak, i już ma zaklepany domek stały. :D
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 23, 2015 10:12 Re: Adopcje z Koterii - Pan Łapka

Tego kota już przedstawialiśmy. Teraz kolejne informacje. Walka o łapkę Pana Łapki trwa!

Pan Łapka czyli noworoczne znalezisko

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

A tu można zobaczyć kolejne etapy leczenia łapki. Uwaga, zdjęcia są drastyczne (dlatego zamieszczamy linki):
http://wstaw.org/m/2015/01/23/plap5.jpg
http://wstaw.org/m/2015/01/23/plap6.jpg
http://wstaw.org/m/2015/01/23/plap7.jpg
http://wstaw.org/m/2015/01/23/plap8.jpg

Oswojony, kulejący kot, błąkający się po Parku Szczęśliwickim... niektórym udawanie, że nie widzą cierpienia, przychodzi tak łatwo...za łatwo. Mimo tego, że wiele osób go mijało, tylko dwie zwróciły na niego uwagę. Później akcja ratunkowa - telefony, transport - rozszerzyła się o kolejne kilka osób! smile emoticon Gdyby nie oni, zapewne dziś kocurek byłby trójłapkiem. Jeden lekarz weterynarii w ogóle nie zwrócił uwagi na poharataną łapę, a dwóch innych zaleciło amputację.

W końcu kocurek przyjechał do Ośrodka...
Wiedzieliśmy, że nie jest dobrze, ale nie myśleliśmy, że jest aż tak źle...
Badanie rtg, na które zawieźliśmy kota, wykazało wieloodłamowe złamanie w stawie skokowym. Największym problemem były jednak rany na łapce, na wewnętrznych stronach ud, brzuchu. Wiele ubytków skóry było objętych martwicą... Czym były spowodowane tak duże obrażenia? Nie mamy pojęcia i chyba nawet nie chcemy sobie tego wyobrażać.
Mimo wszystko, od samego początku wiedzieliśmy, że się nie poddamy i będziemy walczyć o łapkę do samego końca. Cierpliwie zmieniamy opatrunki (co parę dni), przemywamy rany. Po 17 dniach od przyjazdu Pana Łapka widzimy znaczną poprawę. Największym problemem jest duża rana obejmująca guz piętowy, pomimo usztywnienia, jest bardziej narażona na ruch, co utrudnia gojenie.

A Pan Łapek? Jest świetny! Swoim pozytywnym podejściem do otoczenia skradł serca wielu osobom w Ośrodku. Rezolutny, cierpliwy, rozumie, ze chcemy mu pomóc i często tylko cichutkim płaczem przy zmianie opatrunków, wtulając się w znaną mu osobę, informuje nas, jak bardzo go boli.

Zrastanie się kości może trwać nawet 6 tygodni (mamy nadzieję, że do tego czasu rany na łapce już się zagoją). Cały ten czas kocurek musi mieć ograniczony ruch. Dopóki nie będzie w pełni zdrowy, nie oddamy go do nowego domu, ale to nie zmienia faktu, że już teraz rozglądamy się za NAJLEPSZYM domem na świecie. Takim, który poczeka na niego jeszcze trochę i będzie mógł zapewnić mu wszystko, co najlepsze: MIŁOŚĆ.

Bardzo prosimy o pomoc finansową dla Pana Łapka. W tej chwili koszt jego leczenia wynosi około 200 złotych za tydzień. Jeden opatrunek z miodem manuka, który jak widać w przypadku kocurka zdziałał cuda, kosztuje 40 złotych, do tego dochodzi koszt leków. Za 4 tygodnie czeka nas kolejne badanie rtg. W związku z bardzo trudną sytuacją finansową Ośrodka każda złotówka dla nas się liczy.

Dane do wpłat:
Fundacja dla Zwierząt ARGOS,
04-886 Warszawa, ul. Garncarska 37A
rach. bankowy: 47 1240 6133 1111 0000 4808 5915
Z dopiskiem: Pan Łapka

Z góry bardzo dziękujemy!
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 24, 2015 9:42 Re: Adopcje z Koterii - walczymy o łapkę Pana Łapki!

Edycja: koteczka ma ds :D

Młodziutka Kama

Obrazek

Kama, przepiękna, około 4,5 miesięczna, szylkretowa koteczka pilnie szuka swojego stałego domu.
Została znaleziona na działkach w Radości. Głośno płakała przy altance, żeby zwrócić na siebie uwagę. Jest oswojona, więc prawdopodobnie domowa. Osoba, która ją znalazła, porozwieszała wobec tego ogłoszenia w całej okolicy, niestety nie było ani jednego telefonu.
Kama jest przemiła, zrównoważona, rozmruczana, korzysta z kuwety.
Została odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona.

Płeć: kotka
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 15/92
Ostatnio edytowano Nie lut 08, 2015 11:47 przez Adopcje z Koterii, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 24, 2015 13:17 Re: Adopcje z Koterii - kolorowe koteczki Dakota i Dafi

annakk pisze:Bardzo mocno trzymam kciuki za Dakote, zabralam ja wczoraj na badanie (okazalo sie byc bez sensu,bo lekarz postawil bledna diagnoze ) i przywiozlam rano - niewiele moge powiedziec o jej charakterze, jest niesmiala , ale spokojna i w pelni obslugiwalna .

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lut 03, 2015 20:40 Re: Adopcje z Koterii - walczymy o łapkę Pana Łapki!

Przyjazna Kitka

Obrazek

Kitka to młoda, ok. 8-10-miesięczna kotka. Została znaleziona pod koniec ubiegłego roku. Późnym wieczorem siedziała na drzewie pod kościołem i głośno miauczała. Pani, która ją znalazła, udzieliła jej tymczasowego schronienia, sama ma jednak już sporo przygarniętych zwierząt, dlatego szukamy tej młodej koteczce domu stałego!

Od pani, która ją tymczasowo przygarnęła wiemy, że kotka dogaduje się z innymi kotami, jednak zdecydowanie woli spędzać czas z człowiekiem. Kotka jest raczej spokojna, bez problemu korzysta z kuwety.

To śliczna, drobniutka koteczka. Rozmruczana, bardzo lubiąca kontakt z ludźmi. Może skradnie czyjeś serce i znajdzie swojego człowieka?

Kot przebywa w Warszawie.
W Koterii będzie do 10 lutego
Płeć – kotka
Sterylizacja – tak
testy FeLV/FIV – nie wykonano

Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 15/128
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 08, 2015 11:48 Re: Adopcje z Koterii - walczymy o łapkę Pana Łapki!

Armani, dla przyjaciół Maniek

Obrazek

Armani, dla przyjaciół Maniek, to dorosły kocurek. Jego wiek trudno ocenić, ze względu na fatalny stan uzębienia, ale prawdopodobnie lata młodzieńcze kotek ma już za sobą. Trafił do nas jako wolno żyjący, dziki kot złapany na kastrację. Jednak w Ośrodku bardzo szybko okazało się, że jest oswojonym miziakiem. Kotek jak tylko się rozgrzał i zjadł, poczuł się bezpiecznie i zaczął mruczeć, domagać się głaskania oraz ugniatać łapkami. Dorosły, niewykastrowany kocur. Przemarznięty i wygłodzony. Brudny i mocno zaniedbany. W pyszczku olbrzymi stan zapalny, połamane, ruszające się zęby. Kocurek niewątpliwie długo był bezdomny. Miał jednak trochę szczęścia, gdyż na „wolności” pewnie już długo by nie pożył, stan zapalny w pyszczku praktycznie uniemożliwiał mu jedzenie...
Kocurek został wykastrowany, a jego uzębienie doprowadzone do porządku. Zostanie w Ośrodku kilka dni dłużej niż standardowo, aby rany po wyrwanych zębach się zagoiły. To dla niego dodatkowa szansa na znalezienie domu, stałego lub tymczasowego, żeby nie musiał wracać na ulicę.
Bardzo prosimy o pomoc i udostępnianie!
Kot przebywa w Warszawie.
Płeć – kocur
Sterylizacja/kastracja – tak
testy FeLV/FIV – ujemne
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 15/135
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 11, 2015 20:29 Re: Adopcje z Koterii - Armani może być Twój!

Przyjacielska Marusia

Obrazek

Marusia to młoda, ok. 9-miesięczna kotka. Została znaleziona latem, jako mały kociak i przyniesiona do osoby opiekującej się sporym stadkiem kotów i psów. Opiekunka nie odmówiła pomocy i przygarnięcia koteczki, jednak ze względu na dużą liczbę zwierząt, którym udzieliła schronienia, szuka przygarniętym kociakom domów stałych.

O koteczce wiemy, że jest bardzo przyjacielska w stosunku do ludzi i innych kotów. Lgnie do ludzi, przychodzi się poprzytulać i posiedzieć na kolanach, śpi wtulona w inne koty. Wobec psów zachowuje się neutralnie - nie boi się ich, ale i nie szuka z nimi kontaktu. Kotka jest odrobaczona i zaszczepiona. Korzysta z kuwety.

Może ktoś się zakocha w tej prześlicznej koteczce i podaruje jej dom stały?


Kot przebywa w Warszawie.
W Koterii będzie do 17 lutego
Płeć – kotka
Sterylizacja – tak
testy FeLV/FIV – nie wykonano

Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 15/155
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 12, 2015 11:23 Re: Adopcje z Koterii - Armani może być Twój!

Przymilna Dora

Obrazek

Dora zabieg kastracji przeszła we wtorek. Z informacji w karcie wynikało, że kotka jest oswojona i miła, jednak jej spojrzenie początkowo temu przeczyło... Dopiero wczoraj, po wnikliwej obserwacji i próbie nawiązania kontaktu okazało się, że

POZORY MYLĄ!

Po otworzeniu klatki Dora odwróciła wzrok, natomiast podrapana pod bródką szybko upomniała się o kolejne głaski!
Już po krótkiej chwili była cała moja - mrucząca i ugniatająca smile emoticon
Kotka ma około 1,5-2 lat i jest piękną szylkretową pannicą - nawet nosek ma szylkretowy. Choć początkowo nieśmiała, to proludzka, baaardzo spragniona kontaktu z człowiekiem koteczka! W klatce kotka bardzo dba o czystość, korzysta bez najmniejszego problemu z kuwety.
Do tej pory żyła na osiedlu domków jednorodzinnych, rodząc kolejne mioty. Na okres zimowy udało jej się znaleźć schronienie na strychu jednego z domów. Na pewno kiedyś miała swój dom...

Kot przebywa w Warszawie.
W Koterii będzie do 17 lutego
Płeć – kotka
Sterylizacja/kastracja – tak
testy FeLV/FIV – ujemne

Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 15/154
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 13, 2015 14:50 Re: Adopcje z Koterii - Armani może być Twój!

czy Marusia nie przypomina czasem zaginonej Lucy?
viewtopic.php?f=1&t=163480

EDIT: jednak to nie może być ona, przepraszam za zamiesznaie
Obrazek

AniaU

Avatar użytkownika
 
Posty: 537
Od: Czw wrz 30, 2010 11:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości