Koty z Chomiczowki problemy z łapaniem

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 20, 2015 10:35 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Powiem Wam, że zaczynam myśleć, że tam jednak mieszka ktoś chory psychicznie. Wszystko zaczyna się układać w całość. To że karmicielki nie pozwalały zabrać kociaków kłamiąc ,że mają dom dla rudzika. Później telefon od Teściowej, że jedna z karmicielek była widziana z łopatą zakopująca zwłoki czarnego kota. Zaginięcie rudzika, teraz śmierć tej kotki. Mam nadzieję, że tej pozostałej 2ce uda się pomóc na czas. Po pierwszych wizytach tam dziewczyny pisały że kotów jest cała masa, teraz zostały tylko dwa. Co się stało z resztą poza zabranymi i uratowanymi kociakami srebrnej?? aż strach pomyśleć
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto sty 20, 2015 15:11 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

:-(. Moze Rudzik jeszcze sie pokaże, chociaż w tej sytuacji szanse są małe :-(.
Trzymam kciuki, zeby chociaż tej dwójce sie udało. Niestety nie mogę inaczej pomóc :-(.

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 21, 2015 13:21 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Goyka, czy wyniki sekcji potwierdziły, ze koteczka została otruta :-(?

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 21, 2015 22:05 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Nie pisałam ale Teaciowa w końcu nie oddała kotki na sekcje bo powiedziano jej ze bedzie musiała ja zostawić do utylizacji a ona chciała ja pochować ... Dla mnie to bez sensu decyzja ale nie miałam na nią żadnego wpływu a Teaciowa stwierdziła ze jaki by wynik nie był to koteczce to życia nie zwróci
Nie wiem co sie mogło stac ... Dzien wczesniej wieczorem jeszcze była na kolacji u teściowej, wygladała i zachowywała sie zdrowo , gdyby chorowała to Tesciowa chyba by zauważyła ze cos jest nie tak chociaż w 100% pewności nie ma. Nie wiem czy koteria bada koty przed sterylka, sterylizowana była pare miesięcy temu wiec to by mogło cos rozjaśnić jeśli jakies badania były robione. Skoro przeżyła narkozę bez problemu to chyba przewlekle chora nie była
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro sty 21, 2015 22:50 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

W sensie badan krwi - przy kastracji nie robia, o ile cos ich wyraznie nie zaniepokoi.
Kotka byla kastrowana na Podlesnej.

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Śro sty 21, 2015 23:49 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

To mogło być wszystko .Pies, wypadek ...
W miejscu karmienia moich dzikunkow kiedyś grasowaly psy .Jednego kocika dorwały .Wyglądał jakby spał .Znalazłam go po 30 min od opuszczenia mich.Straszne przeżycie .
Myślę,że truty kot nie odchodzi spokojnie,jeśli można tak to nazwać .To straszna śmierć.Koty z reguły chowają się .Nie umierają na"widoku". Może się mylę ale ... piszę ze swojego doświadczenia .
Koteria,co jest zaznaczone na stronie,nie robi badań .Chyba,że coś w kocie wzbudza niepokój .Myślę, że nikt kto tnie koty na talony czy inne formy pomocy, badań nie robi .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56061
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw sty 22, 2015 0:20 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw sty 22, 2015 9:26 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

ASK@ pisze:To mogło być wszystko .Pies, wypadek ...
W miejscu karmienia moich dzikunkow kiedyś grasowaly psy .Jednego kocika dorwały .Wyglądał jakby spał .Znalazłam go po 30 min od opuszczenia mich.Straszne przeżycie .
Myślę,że truty kot nie odchodzi spokojnie,jeśli można tak to nazwać .To straszna śmierć.Koty z reguły chowają się .Nie umierają na"widoku". Może się mylę ale ... piszę ze swojego doświadczenia .
Koteria,co jest zaznaczone na stronie,nie robi badań .Chyba,że coś w kocie wzbudza niepokój .Myślę, że nikt kto tnie koty na talony czy inne formy pomocy, badań nie robi .


Wiem Asiu ale nie było żadnych widocznych znaków wskazujących na jakiś uraz (pies auto) kotka została znaleziona pod schodami bloku teściowej. Mój mąż który pojechał do teściowej by pomóc kotkę pochować powiedział mi ,że ciało kotki było dziwnie sztywne. W jego ocenie zwłoki zazwyczaj są bezwładne i przelewają się przez ręce, te natomiast były sztywne jakby po zamrożeniu. Nie wiem na co to może wskazywać, czy po otruciu kot w konwulsjach mógł tak zesztywnieć...straszne to wszystko chociaż wolałabym już myśleć ,że to pies czy samochód niż człowiek się do tego przyczynił....
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw sty 22, 2015 9:56 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Zwłoki bezpośrednio po śmierci są bezwładne, potem (2-4 godzin po śmierci) następuje rigor mortis, czyli stężenie pośmiertne, które utrzymuje się jakiś czas i ustępuje. Nie ma w tym nic dziwnego.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 22, 2015 10:13 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Acha no to dobrze wiedzieć, jak widać jestem niedouczona :oops:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob sty 31, 2015 22:49 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

No i niestety z łapania nici. Moja Teściowa po rozprawie sądowej wystraszyła się problemów i totalnie sie wycofała. Najpierw mnie poinformowała, że ona nie chce problemów, że na sprawie karmicielki deklarowały, że koty gmina złapie i że nie pozwolą nikomu ich zabrać, potem to samo powiedziała Adzie przez telefon, deklarując nawet ,że może ona je weźmie (co oczywiście jest niemożliwe). joshua_ada nie chce łapać bez wsparcia osoby, która jest stamtąd, obawia się sama problemów i konfliktu na miejscu z nawiedzonymi karmicielkami ( za co jej nie winię i rozumiem) więc niestety, ale po raz kolejny koty z MD zostały pozostawione same sobie. Nikt chyba nie wierzy ,że koty zostaną wykastrowane, już było to deklarowane przy poprzedniej szarpaninie z karmicielkami i koty dalej są w piwnicy. Przykre w tym wszystkim jest to, że przez te nawiedzone babska ucierpią koty, bo zapewne wkrótce w piwnicy pojawią się kociaki i jakie czeka je los? :cry: Nie pojmuję, że na takie osoby nie ma siły, już druga fundacja wymiękła z pomocy tym kotom z obawy przed karmicielkami, czy nie ma jakiegoś prawa? Przeciez jak są zarejestrowany w gminie jako karmiciel to ma chyba obowiązek sterylizacji kotów na swoim terenie? Bezpieczna Przystań przy poprzedniej akcji wysłała pismo do gminy w tej sprawie i odpowiedziano ,że na tym terenie łapie TOZ, efekty tych łapanek widać w okolicznych piwnicach. Przykre ,że wątek zostanie bez happy endu, cieszyłam się, że chociaż tą dwójkę czeka inny los niż rudzika i ich matkę...
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob sty 31, 2015 22:59 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Goyka pisze:No i niestety z łapania nici. Moja Teściowa po rozprawie sądowej wystraszyła się problemów i totalnie sie wycofała. Najpierw mnie poinformowała, że ona nie chce problemów, że na sprawie karmicielki deklarowały, że koty gmina złapie i że nie pozwolą nikomu ich zabrać, potem to samo powiedziała Adzie przez telefon, deklarując nawet ,że może ona je weźmie (co oczywiście jest niemożliwe). joshua_ada nie chce łapać bez wsparcia osoby, która jest stamtąd, obawia się sama problemów i konfliktu na miejscu z nawiedzonymi karmicielkami ( za co jej nie winię i rozumiem) więc niestety, ale po raz kolejny koty z MD zostały pozostawione same sobie. Nikt chyba nie wierzy ,że koty zostaną wykastrowane, już było to deklarowane przy poprzedniej szarpaninie z karmicielkami i koty dalej są w piwnicy. Przykre w tym wszystkim jest to, że przez te nawiedzone babska ucierpią koty, bo zapewne wkrótce w piwnicy pojawią się kociaki i jakie czeka je los? :cry: Nie pojmuję, że na takie osoby nie ma siły, już druga fundacja wymiękła z pomocy tym kotom z obawy przed karmicielkami, czy nie ma jakiegoś prawa? Przeciez jak są zarejestrowany w gminie jako karmiciel to ma chyba obowiązek sterylizacji kotów na swoim terenie? Bezpieczna Przystań przy poprzedniej akcji wysłała pismo do gminy w tej sprawie i odpowiedziano ,że na tym terenie łapie TOZ, efekty tych łapanek widać w okolicznych piwnicach. Przykre ,że wątek zostanie bez happy endu, cieszyłam się, że chociaż tą dwójkę czeka inny los niż rudzika i ich matkę...


goyka masz ode mnie PW

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie lut 01, 2015 0:10 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

Goyka pisze:No i niestety z łapania nici. Moja Teściowa po rozprawie sądowej wystraszyła się problemów i totalnie sie wycofała. Najpierw mnie poinformowała, że ona nie chce problemów, że na sprawie karmicielki deklarowały, że koty gmina złapie i że nie pozwolą nikomu ich zabrać, potem to samo powiedziała Adzie przez telefon, deklarując nawet ,że może ona je weźmie (co oczywiście jest niemożliwe). joshua_ada nie chce łapać bez wsparcia osoby, która jest stamtąd, obawia się sama problemów i konfliktu na miejscu z nawiedzonymi karmicielkami ( za co jej nie winię i rozumiem) więc niestety, ale po raz kolejny koty z MD zostały pozostawione same sobie. Nikt chyba nie wierzy ,że koty zostaną wykastrowane, już było to deklarowane przy poprzedniej szarpaninie z karmicielkami i koty dalej są w piwnicy. Przykre w tym wszystkim jest to, że przez te nawiedzone babska ucierpią koty, bo zapewne wkrótce w piwnicy pojawią się kociaki i jakie czeka je los? :cry: Nie pojmuję, że na takie osoby nie ma siły, już druga fundacja wymiękła z pomocy tym kotom z obawy przed karmicielkami, czy nie ma jakiegoś prawa? Przeciez jak są zarejestrowany w gminie jako karmiciel to ma chyba obowiązek sterylizacji kotów na swoim terenie? Bezpieczna Przystań przy poprzedniej akcji wysłała pismo do gminy w tej sprawie i odpowiedziano ,że na tym terenie łapie TOZ, efekty tych łapanek widać w okolicznych piwnicach. Przykre ,że wątek zostanie bez happy endu, cieszyłam się, że chociaż tą dwójkę czeka inny los niż rudzika i ich matkę...

:201429 Chce sie wyc z besilnosci :placz:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 01, 2015 21:30 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

A może można osobiście skontaktować się z osobą z ochrony środowiska z tego terenu, opowiedzieć jak jest, że TOZ nie łapie, i poprosić o obecność na łapance?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 24, 2015 23:38 Re: PILNIE DT DLA 2 KOCIAKÓW, ICH MATKA OTRUTA (*)

W gwoli wyjasnienia zgłosiła sie do mnie na PW jedna z forumowiczek ktora nalezy do TOZ i chciała pomoc i uczestniczy w łapance niestety mimo wielu prób nie udało mi sie skontaktować z joshua_ada ani przez telefon, SMS cxy wiadomości na miau mimo ze wiem ze je odczytała nie doczekałam sie jakiejkolwiek odpowiedzi. Nie oceniam powodów z jakich wycofała sie z wcześniejszej deklaracji miejsca dla kotow i pomocy chociaż sam sposob był dość dziwny. Napisanie jednego zdania pt pocałujcie mnie w 4 litery chyba nie wymaga mega poświecenia czasu... Cóż te koty jakos farta nie maja. Karmicielki to demony wcielone i każdy kto chce pomoc kotom potem nagle milknie i z akcji sie wycofuje ( patrz BP, a teraz Ada) :mrgreen: strach sie bać. Wczoraj składałam podpisy na wniosku jaki składa Tesciowa z koleżankami z ramienia spółdzielni mieszkaniowej do gminy o zbudowanie azylu dla tamtejszych kotow, postawienie budek, wydzielenie części piwnicy. Miejmy nadzieje ze sie uda, skoro zycie domowe pisane im nie jest to niech chociaż to piwniczne maja godziwe tym bardziej ze pewnie lada chwila ich przybędzie bo wykastrowane dalej nie sa :?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości