Sara z Palucha juz w swoim domku u Fraszki:))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 01, 2005 8:00

Za Sarę (żeby szybko wyzdrowiała) :ok: :ok: :ok: Za Filipa (żeby nic nie załapał) :ok: :ok: :ok:

ps. moje nie mają zaczerwienień po Imaverolu; wcześniej zaobserwowałam taką reakcję u Leni po Daktarinie, który szybko odstawiłam. Ale spokojnie Fraszko - może to tylko przy pierwszym zetknięciu (?) Jeśli się będzie powtarzać to profilaktycznie zadzwoń do weta i pogadaj na ten temat.

Wawe

 
Posty: 9494
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto mar 01, 2005 11:55

Dziś moje koty zostały same, bo ja do pracy - pierwszy raz na tak długo razem. Dostały oba po porcji chrupek pokropionych Echinaceą i wit. C, bo nie wiem, który do jakiej miski się podłączy. Nie za bardzo się kwapiły do jedzenia, ale mam nadzieję, że miski będą puste do mojego powrotu.
Filip nad ranem wymiotował brązową cieczą nie wiem, co mogło być tego powodem. :?
Czekam na przesyłkę od J.Garncarza, tym bardziej że wet wczoraj powiedział, że wygląd oczu Filipa jakby się pogorszył, a nie widział go ponad 2 miesiące, więc jemu łatwiej może było to zauważyć. :evil:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 01, 2005 12:03

Filipku ... Co też kotek sobie wymyślił ????!!!!

Nie strasz Pańci i forumowych ciotek :!: :!: :!:

Suonko

 
Posty: 396
Od: Wto lip 27, 2004 9:19
Lokalizacja: Gdynia Obłuże

Post » Wto mar 01, 2005 12:20

Oj, Filipku...
Może to za Sarą ma wzrok nieprzytomny? :?
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 01, 2005 12:25

Zdrówka życzymy obu koteczkom!!! :ok: :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw mar 03, 2005 15:34

Fraszko, co tam słychac?
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw mar 03, 2005 16:47

Co słychać?
Czekam dziś znowu na weta, bo ta zmiana "grzybowa" jest dość dziwna i chcę, żeby on to zobaczył. Od czasu przemywania Imaverolem to miejsce wygląda, jak zaschnięty starty naskórek. Na poczatku to miejsce było pokryte, jakby szarym strupkiem, a teraz jest takie zaczerwienione, jakby po starciu, więc może to nie grzyb... nie wiem, a wyniki posiewu będą dopiero w przyszłym tygodniu. Żadnych innych zmian pod futerkiem nie zauważam, chociaż trudno dokładnie Sarę obejżeć, bo nie usiedzi na kolanach. Profilaktycznie całe oba koty naświetlam lampą bioptron, którego efekty widzę w oczach Filipa. Od wczoraj nie pojawiła mu się żadna wydzielina w oczach, chociaż niczym teraz nie zakraplam, czekając na obiecany lek od J. Garncarza. 8) Cieszy mnie to bardzo, napisałam nawet maila do JG z pytaniem, co on o tym naświetlaniu sądzi.
To tyle, po wizycie weta zdam relację. :D
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 03, 2005 16:57

duzo zdrowka dla kocisi

za oczka :ok:

i za nie-grzyba :ok:

alez ta Twoja parka cudna, jak patrze na Filipa to moje marzenie o syjamie powraca jak bumerang...
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Czw mar 03, 2005 18:08

W tej chwili moja parka leży sobie na poduszce przytulona do siebie, a właściwie, to Filip przytulił się do Sary, która łaskawie pozwoliła mu wylizać swój pyszczek. :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 03, 2005 18:13

Fraszka pisze:W tej chwili moja parka leży sobie na poduszce przytulona do siebie, a właściwie, to Filip przytulił się do Sary, która łaskawie pozwoliła mu wylizać swój pyszczek. :lol:

panienka ma właściwe podejście do mężczyzn (kocich) :wink:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39297
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 03, 2005 20:00

Panienkę obejrzał pan doktor i powiedział, że to jest grzybek, ale nie wyglada źle i nadal kazał obmywać Imaverolem. Odstawimy jednak wit. C po której kociaki puszczały pawiki, nadal podawać mam Echinaceę i biogen. :)
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 04, 2005 0:38

MariaD pisze:
Fraszka pisze:W tej chwili moja parka leży sobie na poduszce przytulona do siebie, a właściwie, to Filip przytulił się do Sary, która łaskawie pozwoliła mu wylizać swój pyszczek. :lol:

panienka ma właściwe podejście do mężczyzn (kocich) :wink:


Wie czego chce :wink:
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pt mar 11, 2005 17:40

Fraszka pisze:Jest i Sara, chociaż malutko :( ale będzie jeszcze na pewno okazja. :)
Po kąpieli Filip pociesza Sarunię, jak tylko potrafi. :lol:

Obrazek
http://upload.miau.pl/1/3758.jpg
http://upload.miau.pl/1/3759.jpg
http://upload.miau.pl/1/3760.jpg
http://upload.miau.pl/1/3761.jpg


Matko, jaka ona jest cudna, juz zapomnialam jak bardzo :D
Siedzi taka nabzdyczona...
:love: :love: :love:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt mar 11, 2005 22:54

Dziekujemy Ciociom za odwiedziny i prezentujemy się na nowych fotkach. :D

Filipowe zaloty

Sara pozuje niechętnie, ale dała się zaskoczyć w czasie:
- odpoczynku
- porwana na ręce 8)

Filip się prezentuje:
- z przodu
- z tyłu :wink:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 11, 2005 23:34

Ładne kotki na tych fotkach, ale na żywo to prawdziwe piękności. W dalszym ciągu uważam, że żadne zdjęcie nie odda prawdziwej barwy futerka Sary.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 337 gości