Próbujemy przegonić kostuchę na jakiś czas...
Dzisiaj Chrumcia dostał kroplówkę dożylną. W domu do środy mamy jej robić kroplówki dożylne i podskórne plus leki.
Ale jak Chrumcia nie zacznie sama jeść to nic z tego nie będzie

Na razie nie chce sama jeść nic, karmie ją strzykawką.
Dzisiaj po dwóch kroplówkach, które jej wczoraj zrobiliśmy czuła się nieco lepiej. Wczoraj nie było naszej Pani Doc, więc musiałam sama zadziałać.