Rudy przekochany 8 letni kocur UMARŁ!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 14, 2015 10:09 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

To ja zapytam ponownie bo Joanna77 chcąca kota wziąć zapytała o rzeczy ważne i nie rozumiem o co się Pani tak uniosła. Każdy kto ma w domu już jakieś zwierze czy dzieci powinien wiedziec takie rzeczy zanim podejmie decyzje. Tzn. czy kot jest na coś chory? I jak zrozumiałam z postów nie chodziło tu o to, czy zachoruje kiedys ale biorąc kota (chcąc dać mu dom) tez chciałabym wiedzieć czy np. ma FIV? chore nerki? inne schorzenie przewlekłe? bo każdy musi mierzyc siły na zamiary a wiedząc takie rzeczy jest się przygotowanym. I przepraszam, że to napisze ale branie" kota w worku" to właśnie branie go bez takich informacji a nie bez zdjęcia, bo wygląd to szczegół. Mnie jeszcze interesuje jak kot reaguje na małe dzieci?
Szukam kota powyżej 5-6 lat i wiadomo, że z wiekiem będzie wymagał więcej uwagi i pieniędzy, że może zachorować za rok czy dwa ale to nie znaczy, że wezmę kota już chorego bez wiedzy o tym.
pozdrawiam
Pies sobie myśli: człowiek mnie karmi, głaszcze, dba o mnie - chyba jest bogiem.
Kot sobie myśli: człowiek mnie karmi, głaszcze, dba o mnie - CHYBA JESTEM BOGIEM!


Moje kudłacze: viewtopic.php?f=1&t=121952

tadira

 
Posty: 81
Od: Śro gru 01, 2010 17:22
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro sty 14, 2015 19:13 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

Tadiro, dziękuję, przywracasz mi wiarę w ludzi. Tak, dokładnie mi o to chodziło - nie o to, że obawiam się, że kot zachoruje - z tym się liczę, mamy koty od lat i stałego weterynarza, który w sytuacji awaryjnej potrafi przyjechać do domu. Zwierzę to członek rodziny, leczy się je w każdej sytuacji. Zależało mi jednak na tym, żeby wiedzieć, czy kot nie jest przewlekle chory ze względu na stałe nakłady finansowe (a wiem, ile kosztuje leczenie kotów, oj wiem, a mamy spory kredyt mieszkaniowy) i na to, że już mam pięć kotów, z czego jeden jest bardzo stareńki i przewlekle chory. Nie da się kota zaszczepić na wszystko, niestety.

Szkoda, że nie wyszło - kot jest cudny, pyszczek niemal identyczny z naszym błogosławionej już pamięci Kiziuniem. Mogłoby być tak, jak Kiziek był wciąż z nami - ciągle mam wrażenie, że wystarczy otworzyć drzwi, a on za nimi będzie.

joanna77

 
Posty: 76
Od: Wto wrz 08, 2009 19:05

Post » Czw sty 15, 2015 13:04 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

Może iza.73 jeszcze przemyśli swoja decyzję kiedy emocje opadną, szkoda byłoby odmówić kotu dobrego domu ze względu na nieporozumienie.
Pani Joanno, też zrozumiałam Pani wypowiedź w ten sposób, nie że w razie problemów nie będzie Pani o niego dbała tylko właśnie "chcę wcześniej wiedzieć o wszystkim i przygotować się na odpowiednie przyjęcie kota". Też bardziej od wyglądu kota interesuje mnie stan zdrowia, np. czy nie jest nosicielem Fiv/Felv lub ewentualnie innych chorób - mimo chęci pomagania nigdy nie naraziłabym moich rezydentów na kontakt z nosicielami.

Pani Izo, bardzo proszę o ponowne przemyślenie swojej decyzji!
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1138
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Czw sty 15, 2015 18:06 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

Rudalia, dziękuję. Dom czeka na Kizia II.

joanna77

 
Posty: 76
Od: Wto wrz 08, 2009 19:05

Post » Czw sty 15, 2015 20:19 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

Nie było mnie bo trochę się działo.Ja odniosłam inne wrażenie po dostaniu wiadomości na priv od p.Joanny.Jeśli chodzi o choroby kot nie był badany na nosicielstwo wirusa FIV/FELV.Niestety nie ma środków na przeprowadzenie takich badań a one trochę kosztują( ale jeśli ktoś chciałby zasponsorować takowe badanie- jestem za).Obecnie na utrzymaniu moim oprócz zgrai moich kotów i psa jest 5 kotów, które potrzebują kosztownego leczenia. Stowarzyszenie nie ma środków, pieniądze jakimi dysponują to wpłaty członkowskie ( które wpłaca sie raz do roku). Odnośnie wirusa Fiv to zarażenie sie rezydentów od takiego kota, który jest nosicielem jest prawie znikoma(i o tym powinien wiedzieć każdy kociarz) . Kocurro jest wykastrowany wiec (kopulacja)- jeden czynnik odpada , nie jest agresywny wiec i drugi odpada, w ślinie są znikomo ślady wirusa, który z powietrzem zaraz ginie,trzeba dopilnować wylizywania sie kotów.
Jeśli Pani Joanna będzie mogła dojechać po kota do Warszawy, poniesie jakiekolwiek koszty( bo tylko wymagać od kogoś niech, zbada, wykastruje, odrobaczy,odpchli i dowiezie na gotowe) to bardzo duże wymagania a przy tym i ogromne koszty.
Jest domek chętny bliżej i go obecnie sprawdzamy :-)
Ogonek wraca ....starości dożyje u mnie - ma DS[*] NA ZAWSZE W MOIM SERCU KOCHANIE
viewtopic.php?f=13&t=129691


Obrazek

iza.73

 
Posty: 385
Od: Pon cze 15, 2009 13:26

Post » Pt sty 16, 2015 8:26 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

To trzymam kciuki za kociaka, żeby domek okazał sie godny takiego rezydenta, bo jest przeuroczy :ok: :mrgreen:
Pies sobie myśli: człowiek mnie karmi, głaszcze, dba o mnie - chyba jest bogiem.
Kot sobie myśli: człowiek mnie karmi, głaszcze, dba o mnie - CHYBA JESTEM BOGIEM!


Moje kudłacze: viewtopic.php?f=1&t=121952

tadira

 
Posty: 81
Od: Śro gru 01, 2010 17:22
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sty 16, 2015 9:05 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

też trzymam :ok: :ok:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 21, 2015 12:02 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

szukamy dalej, dom blisko ulicy, koty giną :-(, nie ma co
Ogonek wraca ....starości dożyje u mnie - ma DS[*] NA ZAWSZE W MOIM SERCU KOCHANIE
viewtopic.php?f=13&t=129691


Obrazek

iza.73

 
Posty: 385
Od: Pon cze 15, 2009 13:26

Post » Śro sty 21, 2015 12:40 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

Coś sie stało z kotem,prawdopodobnie wylew,zaraz jadę po niego i do weta. Ma przykurcz łapy,dostał ślinotoku.No cóż i co by było gdyby pojechał do joanny 77, napisała że nie stać ja na leczenie w tej chwili, dlatego szukam dla najlepszego domu, może na krótko, ale takiego który zrobi dla niego wszystko co tylko jest mozliwe.Jednak człowiek ma przeczucie. Dam znać jak wrócę od weta ,trzymajcie kciuki za staruszka
Ogonek wraca ....starości dożyje u mnie - ma DS[*] NA ZAWSZE W MOIM SERCU KOCHANIE
viewtopic.php?f=13&t=129691


Obrazek

iza.73

 
Posty: 385
Od: Pon cze 15, 2009 13:26

Post » Śro sty 21, 2015 13:07 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

bedzie dobrze :ok:
Pies sobie myśli: człowiek mnie karmi, głaszcze, dba o mnie - chyba jest bogiem.
Kot sobie myśli: człowiek mnie karmi, głaszcze, dba o mnie - CHYBA JESTEM BOGIEM!


Moje kudłacze: viewtopic.php?f=1&t=121952

tadira

 
Posty: 81
Od: Śro gru 01, 2010 17:22
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro sty 21, 2015 17:44 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

Dostał zastrzyki,łapę ciągnie od kolana w dół.To nie wylew ani zakrzepica,może uraz mechaniczny .Zobaczymy w piątek mamy zjawić się u weta na wizytę, jeśli wszystko do piątku będzie ok
Martwię się bardzo o niego
Ogonek wraca ....starości dożyje u mnie - ma DS[*] NA ZAWSZE W MOIM SERCU KOCHANIE
viewtopic.php?f=13&t=129691


Obrazek

iza.73

 
Posty: 385
Od: Pon cze 15, 2009 13:26

Post » Śro sty 21, 2015 18:05 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

:( Trzymam kciuki z całych sił :ok:
kicikicimiauhau
 

Post » Śro sty 21, 2015 21:39 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

Szanowna Pani Izo,

Nie życzę sobie osobistych wycieczek, ataków, złośliwości, przeinaczania moich słów i wyrywania ich z kontekstu. To po prostu niskie i obrzydliwe, a Pani robi to całkowicie świadomie, z celowo złymi intencjami. Gdyby kot zachorował będąc u mnie, natychmiast pojechałby do lekarza - doskonale o tym Pani wie. "Miał człowiek przeczucie...". Czy Pani nie zdaje sobie sprawy, że Pani wypowiedzi najgorzej świadczą o niej samej?

joanna77

 
Posty: 76
Od: Wto wrz 08, 2009 19:05

Post » Czw sty 22, 2015 12:27 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

Świadczą o Pani a nie o mnie.Poza tym ja nic nie przeinaczam,wkleiłam Pani wiadomość prywatną i każdy może sobie przeczytać co miała Pani na myśli!!!.Ale już dość o Pani bo to jak napisałam wyżej nie Pani jest tu tematem rozmowy.
Ogonek wraca ....starości dożyje u mnie - ma DS[*] NA ZAWSZE W MOIM SERCU KOCHANIE
viewtopic.php?f=13&t=129691


Obrazek

iza.73

 
Posty: 385
Od: Pon cze 15, 2009 13:26

Post » Czw sty 22, 2015 12:32 Re: Rudy przekochany 8 letni kocur szuka pilnie domu!

Dzisiaj Harry bo tak go nazwał dt nie je i nie pije.Leży pod komodą, nie wiem co jest???chyba dzisiaj trzeba będzie z Harrym jechać do weta i nie czekać do jutra jeśli nic nie zje.Po południu do niego pojadę, kupię najlepsze saszetki może się skusi ode mnie.On wie że chcę dla niego dobrze , bo z nikim tak nie gada jak ze mną, tak sie żali.Nie widziałam tak gadającego kota.Kciuki potrzebne żeby to nie było coś gorszego niż tylko uraz łapki.
Ogonek wraca ....starości dożyje u mnie - ma DS[*] NA ZAWSZE W MOIM SERCU KOCHANIE
viewtopic.php?f=13&t=129691


Obrazek

iza.73

 
Posty: 385
Od: Pon cze 15, 2009 13:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 127 gości