Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętach

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 11, 2015 19:21 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

barbarados pisze:Odrobaczałaś ?
I co ?
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Na razie czekam.
Ofelii pastę podałam nadzwyczaj łatwo. Mlaskała z obrzydzeniem, ale poszło. Za to z Czarnidełkiem była ciężka przeprawa, krew się polała (bo się strasznie wyrywała i próbowała się łapcią odepchnąć od mojej ręki).
Ofelia już odwiedziła kuwetę, ale tuż po zapodaniu pasty, więc pewnie za wcześnie na exodus ewentualnego robactwa. Muszę ją obserwować, czy nie zacznie łazić jak naćpana (odpukać sto razy w niemalowane!)
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sty 11, 2015 19:23 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

kuba.kaczor13 pisze:
klaudiafj pisze:Rewal morze :1luvu: :1luvu: zazdroo :D isabell36 widzisz z okna morze?


3 minuty pieszo i Iza ma taki widok
Obrazek



Dla mnie to najpiękniejszy widok!!!! Marzę o takim :1luvu: :1luvu: i o sztormie i nocy w latarni morskiej ech :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie sty 11, 2015 19:24 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

I ja ostatnio palnęłam, że muszę iść ze sobą do weta...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 12, 2015 14:53 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

:kotek:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 12, 2015 14:54 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

:kotek:

MaryLux pisze:I ja ostatnio palnęłam, że muszę iść ze sobą do weta...


Tak teraz myślę - błąd słowny to jeszcze nie taka tragedia. Gorzej gdy któreś z nas faktycznie pójdzie do weta wyciągnąć kartotekę :D

Mnie się wetka pyta jak nazwisko to zawsze - nie wiem czemu - odpowiadam 'Kitek' ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 12, 2015 15:16 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Dobre . Tylko nie wiem , czy czasem u weta nie dostałybyśmy lepszej pomocy ... :?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon sty 12, 2015 16:20 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

Izuś, świetnie masz - morze tak blisko :1luvu: . Aż mnie spiera, żeby się wyrwać na kilka dni nad morze żeby odetchnąć...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48


Post » Pon sty 12, 2015 20:29 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

:201431 ja mam morze w wannie, Twojego Ci zazdroszczę zdecydowanie :placz:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto sty 13, 2015 8:51 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

Co do wetów... Kiedy 17 lat do tyłu rodziłam tego kretyńskiego potomka moich lędźwi (czyli syneczka mojego ukochanego ) stwierdziłam bezapelacyjnie,że gdyby kiedyś przyszło mi do głowy mieć drugie dziecko to choćby się waliło i paliło oraz skały srały to nigdzie indziej nie urodzę jak tylko u mojego ówczesnego weta na stole do badania dużych zwierząt. Poziom opieki zdrowotnej i poporodowej w szpitalu w Buszczy pozostawiał bardzo bardzo dużo do życzenia. O podejściu do pacjentek nie wspomnę bo i po co do dziś mi się włos na grzbiecie jeży na samo wspomnienie.A jak rozwaliłam sobie rękę o szybę w drzwiach to pani doktor zmieniała mi opatrunek, bo mi się poprzedni z lekka rozwalił akurat w gabinecie. Zrobiła to w pełni profesjonalnie,bezboleśnie i ogólnie była świetna. Nie wiem,weterynarze mają więcej szacunku do swoich pacjentów czy jak?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Wto sty 13, 2015 9:10 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

Wet Ofelkowy zaoferował się kiedyś, że mi przepisze tabletki na odrobaczenie. Ludzkie, nie kocie. To było po tym, jak Mała Czarna wypawikowała żywą glistę; dałam odrobaka kotom i doszłam do wniosku, że siebie też chyba powinnam odrobaczyć. Ale w aptece się dowiedziałam, że tylko i wyłącznie na receptę :evil: . Poszłam po drugą porcję odrobaka dla pannic i pożaliłam się wetowi. Autentycznie był gotowy wypisać mi receptę 8O
Zrezygnowałam, doszłam do wniosku, że odrobaczę się kiszoną kapustą i piwem :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 14, 2015 17:28 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

Zaraz idę do zębologa. Boję się tak, że chyba pieluchę jaką założę, bna wypadek gdybym ze strachu narobiła w gacie :strach:

PS. Odrobaczanie zakończone, a robali w urobku kuwetowym nie stwierdzono.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 14, 2015 17:32 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

MB&Ofelia pisze:Zaraz idę do zębologa. Boję się tak, że chyba pieluchę jaką założę, bna wypadek gdybym ze strachu narobiła w gacie :strach:

PS. Odrobaczanie zakończone, a robali w urobku kuwetowym nie stwierdzono.

Nic sie nie bój będzie dobrze :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2015 21:06 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

MB&Ofelia pisze:Zaraz idę do zębologa. Boję się tak, że chyba pieluchę jaką założę, bna wypadek gdybym ze strachu narobiła w gacie :strach:

PS. Odrobaczanie zakończone, a robali w urobku kuwetowym nie stwierdzono.

trzymaj się i nie bojaj - będzie dobrze :ok: :ok: :ok:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Śro sty 14, 2015 21:23 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen IV- i po świętac

Żyję. Na razie. Zobaczymy, jak będzie jutro.

Ofelia właśnie wykrada "kiołbasku" z szuflady :evil:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 36 gości