No i po kontroli, Mopik jak zawsze mocno przezywal, ale przezyl

Wyniki bardzo fajne, jak na Mopika, rzecz jasna. Bo kreatynina nadal powyzej normy, no ale nizsza niz zwykle (norma gorna 1.8 a on ma zwykle pomiedzy 2.1 a 2.3 - teraz 2.0). Mocznik wyzszy niz ostatnio ale jak najbardziej w normie, bo okolo 50 przy normie gornej 70 mg.
Tylko ilosc plytek (PLT) odrobinke ponizej normy (294 tys. przy dolnej 300), no ale ostatnie wyniki mial i tak na styk, wiec jest to do strawienia.
Poza tym troszke nawet przybral na wadze, a balem sie ze schudl po przebojach z apetytem w ostatnim czasie.
Jedno sie nie zmienilo - nadal szcza poza kuweta. Tzn. poranny sik byl w kuchni.
No ale nie bede narzekal. I chyba mu badania bede robil co 2 miesiace teraz, zeby go nie stresowac. chyba ze beda w miedzyczasie (odpukac!) jakies przeboje.
I takie cos na poprawe humoru
http://www.kwejk.pl/obrazek/2199541/om-om-om.html