Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wsparcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 03, 2015 12:32 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

To, że Kaja żyje i to bez bólu, to zasługa Was wszystkich. Ja dopiero przy niej poznałam słabą psychikę kota, wiedziałam że koty są delikatne, ale nie sądziłam, że aż tak bardzo. Naprawdę było ciężko, dobrze że ona chociaż w pełni była obsługiwalna.

Wkomponowała się w moje zwierzaki, ale widać że wolałaby być sama, bo pogoni czasem. Za długo już u mni jest. Zaraz napiszę tekst do ogłoszeń.
120 zł Włóczka
100 zł Zuzia96
= 120 zł

konto fundacji:
-Marta Chodała - 50 zł
-Joanna Piros - 20 zł
-Irena Kopryna - 50 zł
-40 złi to wczesniejsze, bez opisu
= 160 zł

Dogadałam się z wetem, bardzo mu dziękuję.Wystawią fakturę na 160 zł,a resztę dopłacę normalnie.Za całość ze wszystkimi wizytami, operacją wyszło 380 zł. Bez recovery, convlescence,kurczaków z grilla innego jedzenia.

Bardzo, bardzo dziękuję :1luvu: :1luvu:

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob sty 03, 2015 14:55 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

Justynko, ja też zaglądałam, ale nic nie było, więc nie pisałam. Wspaniale, ze udało ci się pomóc tej koteczce. Życzę ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, zdrowia i sił, żeby koty były zdrowe a ludzie pomocni! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70336
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 03, 2015 18:35 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

Kaja jest kotką, która mimo swoich zaledwie 14 miesięcy przeżyła wiele złego. Miesiąc cierpiała, gdyż nikt się nie domyślił, że ma złamaną miednicę.Dzielnie znosiła swój los coraz bardziej popadając w depresję.W ostatnim momencie została wysłana na diagnostykę i znalazł się dom tymczasowy.Po operacji długo dochodziła do siebie, bo wciąż jej filigranowe ciałko musiało znosić zastrzyki. Ona zupełnie nie broniła się. Ani razu nie podrapała...

Na dzień dzisiejszy kotka jest zdrowa i sprawna. Trzeba dopatrzeć się uważnie, że tylna łapa nie jest stabilna. Potrafi wskoczyć wysoko, bawić się, ganiać. Dla niej człowiek to przyjaciel. Bez problemu nawiązuje kontakt z obcymi, dopominając się pieszczot, jest ufna i nie boi się. Nie niszczy w domu, załatwia się tylko do kuwety. Najbardziej lubi gotowane mięsko, za suchą karmą nie przepada, chociaż od czasu do czasu zjada. Idealna dla samotnej osoby ,a także rodziny. Wobec dzieci jest obojętna. Jeśli chodzi o psa, to po tygodniu zaakceptowała mojego, chodzi obok niego,ale wielką miłością nie zapałała .Koty woli unikać i nie wchodzić im w drogę.

Kaja reaguje na swoje imię, jest zaszczepiona, odrobaczona i wysterylizowana. Poszukuje domu niewychodzącego z wielkim sercem, by już nigdy nie zawieźć się na ludziach. Z racji tego, że wiele przeżyła preferowany dom,ktory zabezpieczyłby okna.Warunkiem adopcji jest także podpisanie umowy adopcyjnej.

Wiele osób kibicowało jej na facebooku, można poczytac:

https://www.facebook.com/events/1659822 ... tif_t=like

Przebywa w domu tymczasowym w Rudzie Śląskiej

602 180 396



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob sty 03, 2015 21:06 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

śliczna i dzielna koteczka, dobrze, że dzięki Tobie jej się udało :ok: :ok:

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 05, 2015 13:20 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

cudna burasia :love: oby trafiła do jak najlepszego domku!
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto sty 06, 2015 13:58 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

żadnego odzewu z ogłoszeń...

Kaja zaczyna się pewnie czuć u mnie, zaczęła ganiać świnkę. Nie wiem co jej w głowie siedzi. Dzisiaj o 6 00 rano podeszła do Akira i capnęła go łapą, żeby skończył miauczeć i dalej spał.Nie wiem dlaczego ona w ogóle się nie bawi...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto sty 06, 2015 14:05 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

justyna8585 pisze:żadnego odzewu z ogłoszeń...

Kaja zaczyna się pewnie czuć u mnie, zaczęła ganiać świnkę. Nie wiem co jej w głowie siedzi. Dzisiaj o 6 00 rano podeszła do Akira i capnęła go łapą, żeby skończył miauczeć i dalej spał.Nie wiem dlaczego ona w ogóle się nie bawi...

Justynko, może nie umie?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro sty 07, 2015 11:49 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

Dzwoniła Pani z ogłoszeń, na stałe mieszka w Niemczech, chciałaby adoptować, dom niewychodzący, okna nie są zabezpieczone, domek, parter.Poprzedni kot zmarł ze starości, jej córka ma adoptowanego psa ze schronu w Chorzowie.Sama nie wiem co zrobić, wyjazd byłby już w piątek.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw sty 08, 2015 20:38 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

Jak niezabezpieczone okna i domek, parter - to nie ma szans, żeby był niewychodzący :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70336
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 20, 2015 1:45 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

I co z kotką?

gantra

 
Posty: 244
Od: Sob kwi 06, 2013 5:42

Post » Wto sty 20, 2015 23:01 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

Były 3 zainteresowane jak dotąd domy, z czego tylko jeden kwalifikuje się, bo bez zwierzaków i facet zgadza się na gotowanie mięsa,okna nie zabezpieczone,ale brzmi sensownie.W czwartek z Anią G pojade z Kają zobaczyć...wczoraj Kaja pogryzła i podrapała mi rękę, przeraziłam się, nie powiem jak to bolało i nie chciała puścić...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro sty 21, 2015 2:21 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

justyna8585 pisze:wczoraj Kaja pogryzła i podrapała mi rękę, przeraziłam się, nie powiem jak to bolało i nie chciała puścić...


Pewnie to znaczy... :placz:

gantra

 
Posty: 244
Od: Sob kwi 06, 2013 5:42

Post » Śro sty 21, 2015 12:45 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

Ojej, to niedobrze, jak zacznie tak traktować nowych opiekunów, to w najlepszym razie ją oddadza, a w najgorszym - wyrzucą... :(
Współczuję pogryzienia, Justynko :( Taki los kociarza!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70336
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 22, 2015 0:40 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

Kaja chce zostać u Justyny. Po prostu.

gantra

 
Posty: 244
Od: Sob kwi 06, 2013 5:42

Post » Czw sty 22, 2015 20:06 Re: Złamana MIEDNICA,WBITA w główkę kości udowej.Pilnie wspa

Za jakieś 50 min. jedziemy, a ja coraz bardziej panikuje.Kaja wyczuwa mój niepokój.Ja nie mogę mieć żadnych chorych zwierzaków na dt, bo wtedy bardziej przywiązuję się i trudno wydać :(Gdyby nie finanse, to zostawiłabym ją:(i byłabym typową zbieraczką

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 130 gości