OTW13- maluszki...Jokot prosi o głosy w Krakvecie!

iskierka radości przyda się na koniec trudnego roku

Szczęśliwego Nowego Roku 2015 :balony:

, aby takich iskierek radości było w nim jak najwięcej :ok:

**Adopcje: 12 >>**

Dziękujemy za wszystkie życzenia.

Zazdraszczając i zachwycając się drapaczkiem słupkiem w zaprzyjaźnionym domku (nie umywa się do niego biedronkowy :mrgreen:

) postanowiłam pogłębić swoje smutki oglądając ceny i takie tam. Lepiej zostawić takie smutasy w starym roku. Oczywiście nie znalazłam bom nie jest wybitnie zdolna w tym kierunku.
Ale trafiłam na takowe cudo. Tylko bezcenne. Janusz ma dość drapaka stojącego przy naszym łożu

. Bo to punkt wypadowo-skokowy dla kocich wariatów. A nasze poduszki są traktowane jako powietrzne, amortyzujące dzikie skoki.
Fajny co nie? Tylko czy przydatny.
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/imag ... UyVLqzdoXg
tylko jak znaleźć ew szczegóły jak "zwykłego" nie dojrzałam. Ech, ta blondynkowatość :oops:

Asiu - sądzę, że tego drapaka to ktoś sprytnie zmajstrował używając podstawy i tunelika ocalałego z rozdyźdanego przez kociarstwo drapaka. Bo to w sumie rura po dywanie/wykładzinie (do dostania gratis w każdym Comforcie czy innych takich), owijka na nią, tunelik i podstawa. Gdzieś pamiętam był opis krok po kroku jak zrobić kocie cat condo - tu masz kilka pomysłów: http://www.sheknows.com/pets-and-animals/articles/1026401/12-diy-cat-condos-that-are-hip-and-modern, tu instruktaż do jednego http://dadand.com/build-a-diy-cat-condo-kitty-tower-scratching-post-cat-tree/ i tu: http://www.toolcrib.com/blog/2009/01/20-free-cat-furniture-plans-free-plans-for-cat-trees-condos-scratching-posts-and-more. Janusz może lubi majsterkować?

**Adopcje: 12 >>**

Nie lubi .Chba że drapak miałby upiększyć miłość życia ...autko:)
Nakarmiona,wybuczana,deczko się myła,troszkę rozluźniła głaskana.Nawet wodę pochłeptała.Ale steryd dostała .Wedle mnie słabo działa .Leży na terakocie wciśnięta między ścianę i sedes .

Dobrego roku, Asiu

**Adopcje: 12 >>**

Dzięki wielkie!
Dobrego Roku Wam wszystkim życzymy!
Żyjemy ale padła jestem .Perła karmiona co 2 godziny zaskoczyła rano .Zjadła,niestety, wg dla juniorów .Ale zjadła .Teraz dostała drugą część saszetki .Zlizała odrobinę .Zjadła też 8 chrupek .Dwa razy liczyłam! Trudno,niech je to co chce .Potem popracujemy nad dietą .
Wiecie,nienormalnym jeste cieszenie się, że znalazłam zapomniane saszetki kk .Nosiłam je dla przypadkowo spotkanych bied .I zapomniałam .Uff nie musimy się martwić o żarcie .
Zaraz zastrzyki .

Co to są saszetki kk, bo nie wiem?
U mnie zjedzona saszetka whiskasa, dobrze, że zjedzona. Na razie nie martwię się jakością.

kk=kitekat

Asiu wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Oby bez takich ludzi jak ci ostatni "opiekunowie".
Tak to wygląda, że kotka się zakłaczyła i zatkała.

No, kitekat chyba :lol:

Moim jeszcze nie proponowałam, ale często lepsze to niż nic zwierz miałby nie jeść.

morelowa pisze:No, kitekat chyba
Moim jeszcze nie proponowałam, ale często lepsze to niż nic zwierz miałby nie jeść.

Oczywiście. Najważniejsze, że zjadło

**Adopcje: 12 >>**

Strzelają gady. :mrgreen:

Ciągle strzelają. Całą nockę, dzionek jak się z magliny noworocznej wygrzebali i teraz wieczorem też walą ku niebu. Boga chcą ubić :roll:

Część naszych kotów nawykła. Tych młodszych. Za to Rudzik to masakra. Nieodmiennie .Każdego roku. Tyle sieje popłochu spierniczając na każde puknięcie, że futro mu pod sufit fruwa zerwane pędem powietrza. Prędkość nadświetlna. Robi też tyle rabanu ,że zawsze jakiś się futer inny da nabrać ,że znów na koty polują. Żwirek kicha ale nie da do siebie podejść .Strzelają. Oczywiście w niego. :roll:

Wszak czas niespokojny za oknem i więcej niż zwykle ostrożności nie zawadzi. W połączeniu z Rudolfem tworzą wyjątkowo dziwną parę. A razem uciekając demolują wszystko co na drodze stanie. Reszta chowa się bardziej chyba przed tym taranującym duetem niż przed zagrożeniem petardowym.
Perlinka jest nadal z nami. Kk zajada ze smakiem. Błee. Ale co zrobić. Gardzi zastawionym michami brodzikiem. Łaskawie raczy pochylić się tylko nad tym badziewiem. Przetrzepałam wszystkie torby i kilka zapasów znalazłam. Noszę je ku swojej spokojności jak jakiegoś "głodomora" spotkam. Ajajaj, zapomniałam o rowerkowym plecaczku.

Tam też powinno coś być.
Siku już było kilka razy w kuwetce. Kupala niet. Oczki bystrzejsze. Uszy jej odpuściłam, tak jak pisałam. Przyjdzie czas i na nie. Uszyska Semira i Pineski są teraz na tapecie. Świerzb cięgiem wraca i wraca. Zastrzyki jakoś przeszły. Na pewno bolą ją dziąsła bo kamień jest wielki. Popiskiwała jak źle trafiłam ze strzykawą. Ręka martwiała. Ogólnie jest zaniedbaną kotką pod względem medycznym.
Jest za to piękna. Srebrna z białymi wstawkami -brzuś, łapki, troszkę pyszczka. Ciemna mocno na karku, przechodzi w srebrno-szare paseczki i kończy się krótkim ogonkiem też w ciemno srebrnym kolorze. Na główce, na środku między uszkami ma białą, owalną kropeczkę. Perełka wśród morza srebra. Jest na prawdę piękna. Jak ją spasiemy to będzie dużo więcej tego piękna. :twisted:

Ma śliczną, okrągłą główkę z lekko spłaszczonym noskiem. I wielkie złote oczy. Lewe łzawi nadal ale dziś jakby lepiej.

Dostałam wieści ,że kotłowniany Buranio nie je i ma brzydkie oczko. Próba dania Unidoxu nie wiadomo czy się powiodła. Bo niby w gardło tabletka trafiła ale kot zwiał. Może strzelania w wielki niepokój go też wpędzają. Ja dawałam mu normalnie leki, wprost w pysiałek. To jego pierwsza zima na "wolności". Jak Rudego. Nie wie co to Sylwester. Kciuki za małego poproszę.

biedne bezdomniaki najbardziej. Dlatego tak się cieszę, że łazienka pełna.

**Adopcje: 12 >>**

Niestety wróciliśmy do przecierek .Sito poszło w ruch .Strzykawa też .Przecier animondki i convy .Dostała porcję .To co zjadła nie zadowala nas .
Biedny kot .Jest mega grzeczna .Nie atakuje,nie walczy tylko płacze czasem .I klnie .Jestem tego pewna . Oboje bardzo baliśmy się, że przy obcych nie da sobie pomóc .Przecież nas nie zna .Znalazła się w strasznej dla siebie sytuacji .Kciuki dla Perełki poproszę .Mocne!

OTW13- maluszki...Jokot prosi o głosy w Krakvecie!

Kto przegląda forum