Frania [*]

Dobrego roku :kotek:

https://www.youtube.com/watch?v=LVyr-2b1xsk

**Adopcje: 12 >>**

Małgoś, dzielna Kobietko.
Trzymaj się.
Na głupotę nie ma lekarstwa. A głupota, niestety boli innych a nie tych głupich.
Kciuki mocne.

Cieszę się ciociu, że pomogłaś kociakom. Jesteś wspaniała! :1luvu:

Fasolko, nie martw się. Kociaki niedługo sobie pójdą i odzyskasz łazienkę

Ogryzek

na maluchy można nasyczeć
na domowników nie

Lilka

Ciociu, moja Duża mówi, żebyś popłakała - jeśli Ci to pomoże. Ona mówi, że sama czasem ma ochotę popłakać, ale nie potrafi.
Ale jeśli Ci to nie pomoże, to nie płacz.
Inka

**Adopcje: 12 >>**

Oby ten Nowy Rok 2015 był najlepszy , zasobniejszy i najpiękniejszy.
Bogaty w dobre chwile, uśmiech, zdrowie i spokój.
Niech spełni się wszystko o czym zamarzysz.
Życzymy tego Tobie Małgosiu i Twoim Bliskim bez względu na stan ubranka :wink:

My Wszystkim życzymy dobrego, spokojnego roku :piwa:

niech wszystkie zwierzątka znajdą domy, a Duzi niech będą zdrowi i szczęśliwi
Fasolka z resztą

Fasolko, zyczymy Wam i wszystkim, żeby ten rok był dobry, żeby kotki znajdowały domy, a duzi mieli siły do zajmowania się nimi, żeby wszyscy byli zdrowi, zadowoleni i syci. :1luvu:

Sabcia z całą kompanią

Wszustkiego najlepszego na nowy rok :ok:

Szczęśliwego 2015!

Miau. Duża wróciła z podwórka. Bardzo zdziwiona, bo nawet trochę kotów przyszło, a myślałyśmy, że po kanonadzie nikt nie przyjdzie. Mało ich było, ale były i zjadły.
Duża zaraz idzie oporządzić łazienkę. Muszę potrzymać łapki za dużą.
Fasolka

L. konsekwentnie nie wyszła. Pani Krysia pracowała dziś w nocy (i jeszcze pracuje, do g. ósmej), ale przyszedł Jej mąż. Dobrze mieć kogoś, kto patrzy, czy nic złego się nie dzieje.

Kciuki za łazienkę!

Pięćdziesiąt procent zawartości łazienki, czyli burasiątko dziś (wygląda jak rodzina Nosia)

Ono jest odważniejsze, mała siedziała w drugim kontenerku, nie mogłam zrobić zdjęcia, a łapką strzeliła w kontener, jak jej mignęła w szparze moja ręka. Potrzebuje czasu.
Saszetka zjedzona do końca, suche też jedzone (ale nie do końca), woda wypita do ostatniej kropli. Prowizoryczna kuweta (miska kwadratowa, stoi tam zawsze) wypełniona siusiu i kupą. Troszkę rzadszej kupy było obok. Uważam, że nie jest źle.

Gdy Nowy Rok Staremu cyfrę zmienia, wszyscy wszystkim ślą życzenia, a ja przy tej pięknej sposobności, życzę Wam dużo szczęścia i radości!

Frania [*]

Kto przegląda forum