RenWroc pisze:dzięki za rozmowę, mrozy właśnie ustępują powoli, a z tym chorym kotem to jeszcze dwie dawki antybiotyku i trochę odczekam, jaki będzie efekt...zobaczymy;
ustępują, ale wrócą

jakby co, pisz na pw
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
RenWroc pisze:dzięki za rozmowę, mrozy właśnie ustępują powoli, a z tym chorym kotem to jeszcze dwie dawki antybiotyku i trochę odczekam, jaki będzie efekt...zobaczymy;
RenWroc pisze:to jest staruszka z dobrymi chęciami, gdyby chodziło o samą sterylkę sama próbowałabym jej pomóc, ale ona łapania nie ogarnie, nie pytałam o przechowanie, ale może ja bym coś wymyśliła, czyli głównie chodzi o pomoc w łapaniu, sterylka owszem, nie odmówię, no i co jeszcze z tymi maluchami
vitoooz pisze:Apropo łapania kotów do sterylizacji. Całą akcję popieram, ale... zanim zaniesiecie kota do sterylizacji upewnijcie się dwa razy, czy kot nie ma właściciela. Znam przypadek kota, który zgubił się swoim właścicielom, zanim się odnalazł został poddany sterylizacji, czego właściciele nie planowali robić. Wywiązała się z tego niezła afera.
Wiem, powiecie pewnie, że właściciel mógł sobie kota pilnować, a nie go "gubić". To prawda. Jednak uczulam na takie sytuacje.
MalgWroclaw pisze:vitoooz pisze:Apropo łapania kotów do sterylizacji. Całą akcję popieram, ale... zanim zaniesiecie kota do sterylizacji upewnijcie się dwa razy, czy kot nie ma właściciela. Znam przypadek kota, który zgubił się swoim właścicielom, zanim się odnalazł został poddany sterylizacji, czego właściciele nie planowali robić. Wywiązała się z tego niezła afera.
Wiem, powiecie pewnie, że właściciel mógł sobie kota pilnować, a nie go "gubić". To prawda. Jednak uczulam na takie sytuacje.
Wiem, afera zawsze może być. Ale ludzie wypuszczający niesterylizowane koty i kocury szkodzą nie tylko tym kotom, ale stadom bezdomnych. Wszystkie powinny być wysterylizowane.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], LimLim, Patrykpoz i 66 gości