Skarpeciarz i Tosia - Przeprowadzka (new teeth-new life)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 29, 2014 20:47 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

Tymczasem w kuchni :lol: :
Obrazek

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon gru 29, 2014 21:05 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

Bryska4 pisze:Tymczasem w kuchni :lol: :
Obrazek

Boskie! :ryk: Jaka mądra kotka, wie, żeby Tosi nie wyjadać :1luvu:
Chyba skopiuję od Ciebie pomysł z oznakowaniem puszek z chrupkami. TŻ od kilku lat nie może zapamiętać, z której puszki dać jeść Pestce, a z której chłopakom :201466

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon gru 29, 2014 21:18 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

Właśnie dlatego oznaczyłam pojemniki - po co mam tysiąc razy odpowiadać na pytanie "które czyje?".
Z miseczkami nie ma problemu - do Fortuny należy ta wiecznie pusta :twisted:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon gru 29, 2014 21:30 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

A właściwie czemu u Ciebie dziewczyny jedzą inną karmę? U mnie Pestka jest na urinary, stąd osobne chrupki.

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon gru 29, 2014 21:32 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

I skąd wziąć takie fajne naklejki?
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41891
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon gru 29, 2014 21:38 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

Alyaa pisze:A właściwie czemu u Ciebie dziewczyny jedzą inną karmę? U mnie Pestka jest na urinary, stąd osobne chrupki.

A u mnie Tosia na nerkowej :) k/d renal health Hillsa wcina. Kilka lat temu wyszły jej mocno podwyższone parametry nerkowe, ostatnie badanie wykazało, że są w normie, ale karmy się trzymamy.

Hańka, naklejki własnej roboty, przerobiony w paincie rysunek Filemona i Bonifacego. O, ten dokladnie:
http://img3.imageshack.us/img3/5816/kf2o.jpg

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon gru 29, 2014 22:15 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

Bryska4 pisze:Tymczasem w kuchni :lol: :
Obrazek

Będzie żyła :twisted: :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 29, 2014 22:21 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

O - ta, to tak. Bo to nie rekonwalescentka.
Tosiuna ma chyba skok adrenaliny, drze sie pod drzwiami lazienki (TZ sie kapie), wczesniej sie darla pod drzwiami wyjscowymi - zawsze tak ma po wizycie u weta :roll:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto gru 30, 2014 9:31 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

Matko moja...

Przez ten Tosi koncert... bo ona nienormalna jest. Kilka lat temu wzięłam ją smycz na spacerek. Na trawie przylgnęła do podłoża i tyle było. Wróciłyśmy do domu. Po paru godzinach Tosia zaczęła się domagać, żeby ją wypuścić 8O
No to na drugi dzień znów - szekli i spacerek - znów leży jak żaba. Po powrocie, po paru godzinach - kotek wrzeszczy pod drzwiami.
No to się przyzwyczaiłam, że po każdym wyjściu z domu jest koncert.
A im bardziej stresujące wyście, tym większy.
No i kotek zaczął wczoraj o 22 i z przerwami miaukał i ganiał do drzwi do 23.

O 23 stwierdziłam, że biorę koty do drugiego pokoju i będę ją zagadywać, niech się TŻ wyśpi.
Koty dały się spacyfikować bez problemów, za chwilę mi wlazły do łóżka i posnęły.

ALE CO MNIE WYWIAŁO!!! Okno wychodzi na stronę, z której wieje od kilku dni :evil:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto gru 30, 2014 9:34 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

No matka Polka normalnie, poswiecenie masz na drugie, co nie?

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto gru 30, 2014 9:50 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

Nie, no TŻ tyra jak dziki osioł, ja jestem na wakacjach. Niech se śpi.
Ja sobie mogłam żaluzje zasłonić, ale wtedy by mi się tłukły.
I tak jestem w szoku, że tak bez problemu poszła spać - spodziewałam się całonocnego wycia pod drzwiami :roll:
Miałam tylko dziś na basen jechać, ale sobie odpuszczę. Zimno jak diabli i wieje niemiłosiernie. Wezmę coś na przeziębienie i pogotuję sobie - wczoraj z emocji nic nie zrobiłam w domu, a trochę jest do roboty.

A dziś były przytulanki z rana :1luvu:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto gru 30, 2014 11:14 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

A ona przypadkiem nie ma "paralizu szelkowego"? Sprawdz czy w szeleczkach w domu tez bedzie zaba.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11523
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Wto gru 30, 2014 11:16 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

Nie, w domu było OK. Nawet na balkonie było OK. Po prostu hałasy z zewnątrz ją przeraziły.
Teraz to już by się nie zmieściła w te szeleczki :lol:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto gru 30, 2014 17:22 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

Wyszłam sobie na spacerek, bo "normalnie już nie mogę". Za nic się wziąć nie mogę, nic mi się nie chce.
I - olśnienie - nagle widać miejsca, które normalnie są zasłonięte drzewami 8O
No to trzasnęłam most, dla wielbicielek mostów. Po tym moście do 1995 roku jeździły samochody, a że się nie mieściły to były światła i ruch wahadłowy :D
Obrazek

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Śro gru 31, 2014 11:41 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Zima!

Bryska4 pisze:Tymczasem w kuchni :lol: :
Obrazek


Zwierzątko samoobsługujące się :lol:

ZAradne znaczy się :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103017
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości