Jak mnie tylko widzi,biegnie ile sił w łapkach na jedzonko
taki mój mały grubasek,kiedyś była chudziutka jak przyszła,zabiedzona,aż żal było patrzeć...
ale jak widać jedzonko zdziałało cuda
Dziewczyny kochane, Misiu dziękuje wszystkim za zyczenia
♪Moderator: Estraven
♪kicikicimiauhau pisze:Witaj Kasieńko
u nas też śnieg i strasznie zimno...
Puchatek jest bardzo piękny i cudownie łagodny...
Najważniejsze,że już kochany i bezpieczny
uwielbia czesanie i jedzonko,wyleguje się na łóżku,bawi się
przekochana przytulanka
miał do domu jechać?
kicikicimiauhau pisze:Janinko...ona za jedzeniem to przeskoczy każdy płotceni je sobie bardzo
Białasia i inne bezdomniaczki żyją w miejscu,gdzie nikt kotów nie lubi,są bo są,ale lepiej jakby ich nie byłonie mogę im postawić miseczek,bo od razu są wyrzucane razem z jedzeniem...to straszne miejsce.
Te bezdomniaczki mają naprawdę ciężkie i smutne życie
Ja niestety też jestem tam bardzo niemile widziana,gdy mówiłam "dzień dobry " odwracali głowy,obmawiali,jeden nastawia drugiego przeciwko mnie
Wiem,że to przez to, że karmię te biedne stworzenia na przekór wszystkim...

111janina pisze:...a jaka u Ciebie pogoda, Beato?
bo u mnie wiatrzysko z deszczyskiem, +8st.
wcale sie nie rozwidnilo...
Nie masz fotoraportu z dzisiaj?
Pozdrowienia

111janina pisze:Oj, Wiesiaczku,
to chyba u mnie okropnie,
w ciagu doby trafiaja sie czasem i cztery pory roku ze wskazaniem na te brzydsze, haha


Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 34 gości