Dorota pisze:Fasol,
a Ty jak się masz?
Mru
Średnio, Mru.
Ale jestem przecież. Dałam się wygłaskać dużej

Fasolka
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dorota pisze:Fasol,
a Ty jak się masz?
Mru
MalgWroclaw pisze:Dorota pisze:Fasol,
a Ty jak się masz?
Mru
Średnio, Mru.
Ale jestem przecież. Dałam się wygłaskać dużej![]()
Fasolka
Hannah12 pisze:Taki olej to samo zdrowie dla koteczka, więcej tłuszczu się im zimą przyda.
Fasolko ślicznie wyglądasz.
A jak twoje zdrowie, wymioty przeszły?
Ja podarowałam Pysi na święta mus z kaczki w puszcze Almo Nature Daily Menu. Pysia tak go łapczywie jadła, że się nałykała powietrza. Efekt na chwili pawik. Teraz dostaje po łyżeczce, jak zje to po jakiś 10-15 kolejna porcja. Ale tak jej duża może robić tylko z kolacją.
MalgWroclaw pisze:Już nie wymiotuję. I zrobiłam postępy w mizianiu![]()
Jak duża się kładzie, to się szybko kładę koło dużej, ale tak, że tylko może mnie głaskać po ogonku i, jak wyciągnie dalej rękę, trochę nad ogonkiem. A dziś poleżałam, wstałam, odwróciłam się i poprosiłam, żeby mnie pogłaskać po pysiu
Fasolka
MalgWroclaw pisze:Już nie wymiotuję. I zrobiłam postępy w mizianiu![]()
Jak duża się kładzie, to się szybko kładę koło dużej, ale tak, że tylko może mnie głaskać po ogonku i, jak wyciągnie dalej rękę, trochę nad ogonkiem. A dziś poleżałam, wstałam, odwróciłam się i poprosiłam, żeby mnie pogłaskać po pysiu
Fasolka
jessi74 pisze::( biedne te kociaczki , pamiętam jak dokarmiałam na Małachowskiego, całymi dniami się zamartwiałam
trzymaj się !
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości