KOTY PANA STANISŁAWA - WSZYSTKIE ZWIERZAKI U SIEBIE:)

[MAU]

"Czy dotarłeś bezpiecznie, Kochany
po drabinie z bielutkich obłoków
do tęczowej,świetlistej bramy?
...Uchylona,choć nie słychać Twych kroków.

Wsuń łapeczkę w szparę-w tę niebieską,
teraz główkę;widzisz most ?-piękny pewnie !
Nie bój się,podążaj jak ścieżką ,
drugi brzeg to Twój dom,choć beze mnie.

No a ja,chociaż serce mi pęka,
myślę tutaj o Tobie z uśmiechem,
przecież wiem kto na Ciebie tam czeka.
Znam Ich,wiedzą,że idziesz.
Już lepiej ?

Bądź szczęśliwy w Tęczowej Krainie
ja swą miłość Ci czasem podeślę
-zbieraj ją,gdy do Ciebie dopłynie.
Ale czasem odwiedź choć we śnie."

Dla Madzianka[*] , Siostrzyczki [*] , Hobbinia [*] , Manolusia [*] , Marudy [*] , Grzesiulka [*] ,Malwini [*] i Wszystkich
Czterołapków za TM [*]

[Rossa68]

Pilnie szukam kontaktu z Delfinka

[Ja-Ba]

szukałaś tutaj? viewtopic.php?f=1&t=84368&start=1485

[MAU]

Hobbinia [*] maj 2004 - 10.11. 2014

[Szalony Kot]

O jeju jesień ciężki czas dla zwierząt

[Benjamin]

Kochana Bicia, bardzo za nią tęsknię.

[Carmen201]

Bardzo przykro.
Pani Basiu, Aga - bardzo dziękuję Wam za opiekę nad nią, za wielkie serca i dużo miłości.

Do zobaczenia Maleńka [*].

[Magis]

bardzo mi przykro, wiem, że zrobiłyście wszystko co można.

[alma_uk]

Współczuję. . Biegaj za TM[*]

[Meteorolog1]

[MAU]

Hobbiś[*] maj 2004r.- 21.11.2011r. ,braciszek Bici/Hobbini[*] maj 2004r.-10.11.2014r.
To już i aż 3 lata mój dzielny,kochany,niezapomniany Chłopczyku.Zaopiekuj się dobrze za Tęczowym Mostem swoją siostrzyczką Bicią[*]

Kiedyś...
Jeśli mi odejść będzie trzeba
Bo odejść kiedyś musi każdy
To niedaleko,nie do nieba
A tylko do najbliższej gwiazdy ;

Aby jej blaskiem , jej promieniem,
Choć jeszcze nie wiem ,jak to zrobię
-Słać Ci najczulsze zapewnienie,
Że moje serce jest przy Tobie.

I choć nas dzielić będą lata,
Bo wiesz jak krótko żyją koty,
Postaram się do końca świata
Zabliźniać rany Twej tęsknoty.

F.Klimek

Benjamin-p.Agnieszko.Z całego serca jeszcze raz dziękuję za miłość i ciepło,dane Bici/Hobbini , za wspaniały i wymarzony dom, w którym żyła szczęśliwa i kochana,niestety, o wiele za krótko,raptem trzy i pół roku.Wierzę,że Oboje czekać będą na nas na Tęczowym Moście.

Biciu/Hobbiniu[*]-śpij spokojnie,kochana Maleńka.

[MAU]

Zdrowych,radosnych,rodzinnych świąt Bożego Narodzenia oraz pomyślnego,szczęśliwego Nowego Roku niosącego spełnienie planów,zamierzeń i marzeń dla wszystkich Kociolubów.Szczególnie ciepłe życzenia kieruję do tych z Państwa,którzy przygarnęli ode mnie koty i zapewnili Im wspaniałe,pełne miłości i ciepła domy,takie na całe życie,a także do Tych,którzy Im te wspaniałe domy wyczarowali.Kociastym życzę dużo radości,szczęścia i mnóstwa prezentów pod pięknie przystrojoną choinką.Niech w tę magiczną,jedyną w roku noc powiedzą swoim Opiekunom jak jest Im dobrze ,beztrosko,wesoło i bezpiecznie.
Wdzięczna Barbara Głowacka

[MAU]

Dziś rano umarła Chrumisia [*][*][*].Śpij spokojnie kochana,wyjątkowa , cudowna,wspaniała i dzielna Dziewczynko.
P.Małgosiu,p.Magdo.Z całego serca dziękuję za ofiarowanie Chrumisi wspaniałego,wymarzonego domu pełnego miłości i ciepła,za najlepszą opiekę i prawie 4 lata szczęśliwego i beztroskiego życia Kotusi.Wierzę,że Chrumisia będzie czekać na nas na Tęczowym Moście.

[Gochulec]

Bardzo mi przykro P Basieńko, że musiałam przekazać taką wiadomość Wolałabym powiedzieć, że jest lepiej... Trzymała się dzielnie bardzo długo, ale ostatnio bardzo szybko to poszło, Chrumiś nasza zrobiła się tak nieporadna i bezbronna w swej niemocy, jak dziecko. Dosłownie gasła na naszych oczach, ale miała dni gorsze i lepsze. Gdybym widziała, że cierpi, zdecydowałabym się to skrócić. Ale ona tylko słabła. Dobrze, że odeszła spokojnie w domu, niemal na naszych rękach, głaskana i kochana. Jest nam przykro, powoli zaczynamy się oswajać z tym, co się stało, ale jest to tak świeże. Niby czułyśmy, że to długo nie potrwa, ale nigdy nie jest się na taki moment przygotowanym.
Koty jakby dopiero teraz zauważyły, że coś jest nie tak, chodzą za nami, miauczą i przytulają się bardziej niż zwykle. W zasadzie tylko Ben pożegnał się z Chrumcią. On wiedział... czuł, że to koniec.

[meg11]

"Moja " Chrumisia [*] Gosiu tak bardzo mi przykro.