
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alix76 pisze:Uff, jednak uraz, bez cech zmian kostnych ani podejrzanych wysięków. Gamoń po prostu wsadził gdzieś nos, gdzie nie powinien
. Przy okazji oględzin stracił jaja
, także po rekonwalescencji wyjdzie na wolność jako w pełni obrobiony kot
boniedydy pisze:alix76 pisze:Uff, jednak uraz, bez cech zmian kostnych ani podejrzanych wysięków. Gamoń po prostu wsadził gdzieś nos, gdzie nie powinien
. Przy okazji oględzin stracił jaja
, także po rekonwalescencji wyjdzie na wolność jako w pełni obrobiony kot
Podwójny pech, wsadzić nosa gdzie nie trzeba i przez to stracić jaja. Kotecek poszkodowany przez los, powinien dostać jakąś rekompensatę z towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 1694 gości