Lidka pisze:No super, zawsze to coś.
Można trochę żółtka dodać do rosołu.
Czasem próbowałam zmiksowane mięso dawać ze strzykawki ale trzeba dobrze je zmiksować, żeby się nie zatykało.
A jak Muszka się czuje?
Jutro spróbujemy z żółtkiem

Teraz znowu dostała 30ml Convalescence + 5 ml rosołku i troszkę kurczaka. Nawet 2 kawałki polizała (może się wreszcie zacznie)

Widać, że już jest jej lepiej. Najważniejsze, żeby sama jadła i piła. Potem będzie z górki

Jutro zrobimy chyba zdjęcie RTG i pogadam z wetem o kontynuacji zastrzyków Nivalinu.
edit 19:30
Muszka zjadła kolejne 30ml Royala

Dzisiaj juz 110ml

Będzie jeszcze kolacyjka więc jest szansa że dojdziemy do 150ml a to dobry wynik
