Elisha i Beniamin - mamy nowy kocyk :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 18, 2014 21:42 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Tunikę :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 18, 2014 21:43 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Jaka ?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw gru 18, 2014 21:57 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Jak uszyję to wrzucę :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 18, 2014 22:04 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Ok :D

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt gru 19, 2014 10:33 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Ciekawa jestem tej tuniczki :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt gru 19, 2014 20:14 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Nom :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob gru 20, 2014 9:57 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Echhh dziewczyny, nie miałam czasu szyć póki co. Wracając z pracy byłam już tak zmęczona, że tylko kąpiel i do łózia. Ale może dzisiaj się coś uda :)

Elisha od 36 godzin nic nie jadła :evil: Odmawia spożycia nowej mieszanki. Barfa zrobiłam z wołowego mięsa (jak zwykle), ale nie było innych podrobów oprócz wołowej nerki. I podejrzewam, że to ta nerka ją odstręcza. Ale nie chce - niech nie je :evil: Ja się prosić nie będę :evil:

Jak u Was przygotowania? Bo u mnie standardowo w proszku. Ale my wyjeżdżamy do teściów, więc wszelkie kulinaria mi odpadają. Jedynie co, to ogarnąć mieszkanie, żeby wracać do czystego. No i przed Elisią i Beniaminkiem długa podróż :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 20, 2014 10:55 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Dzień dobry :s4:

U mnie też jeszcze kompletnie nic nie ruszone. O oknach umytych przestałam już marzyć :( My też idziemy na wigilie do rodziców, ale po świętach rodzina przychodzi do nas. Powiedzmy, że mogłabym olać całe to przygotowywanie - sprzątanie i dekorowanie mieszkania, ale z jednego powodu nie mogę - z powodu kotecków :) Są moimi dziećmi i zawsze się cieszą na święta :) Więc, nie ma siły - muszę posprzątać i udekorować, żeby mogły się cieszyć choinką :)
Ja gotuję na wigilię - już tak się utarło, że każdy coś robi. Po mojej stronie są gołąbki staropolskie wegetariańskie mniam mniam. Wszyscy je polubili i jak chcę z nich zrezygnować, żeby na ten dzień po świętach zrobić to niestety są sprzeciwy :) Więc będę gotować i piec, a po świętach zaś ;)
Kupiłam ostatnio pierś z kurczaka i od razu podałam kotom (wiem, że powinna być przemrożona czy sparzona, bo mogą być robaki), ale zjadły bardzo dużo z ogromnym smakiem. A ostatnio zauważyłam, że rozmrożone im nie smakuje. Od wczoraj miseczki pełne :/ Chyba będę im kupować mało i podawać świeże, co myślisz?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob gru 20, 2014 12:00 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Hej

Elisha strajkuje?. Zgłodnieje,to zje :)

Ja mam ulepione pierogi z kapustą i grzybami,pierogi ruskie i uszka,już zamrożone. Upiekłam też pierniczki. Zastanawiam się jeszcze nad upieczeniem kolejnej tury pierniczków :ok: One zawsze wszystkim smakują i co roku pakuję je w celofan i taką paczuszkę dostaje mój brat z żoną,moi rodzice,rodzice M. i Jego siostra :D
Dzisiaj będę robiła rybę po grecku,miałam to w poniedziałek robić,ale w będę miała Julię pod opieką więc wolę to zrobić dzisiaj :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob gru 20, 2014 13:55 Re: Elisha i Beniamin - część VI

klaudiafj pisze:Dzień dobry :s4:

U mnie też jeszcze kompletnie nic nie ruszone. O oknach umytych przestałam już marzyć :( My też idziemy na wigilie do rodziców, ale po świętach rodzina przychodzi do nas. Powiedzmy, że mogłabym olać całe to przygotowywanie - sprzątanie i dekorowanie mieszkania, ale z jednego powodu nie mogę - z powodu kotecków :) Są moimi dziećmi i zawsze się cieszą na święta :) Więc, nie ma siły - muszę posprzątać i udekorować, żeby mogły się cieszyć choinką :)
Ja gotuję na wigilię - już tak się utarło, że każdy coś robi. Po mojej stronie są gołąbki staropolskie wegetariańskie mniam mniam. Wszyscy je polubili i jak chcę z nich zrezygnować, żeby na ten dzień po świętach zrobić to niestety są sprzeciwy :) Więc będę gotować i piec, a po świętach zaś ;)
Kupiłam ostatnio pierś z kurczaka i od razu podałam kotom (wiem, że powinna być przemrożona czy sparzona, bo mogą być robaki), ale zjadły bardzo dużo z ogromnym smakiem. A ostatnio zauważyłam, że rozmrożone im nie smakuje. Od wczoraj miseczki pełne :/ Chyba będę im kupować mało i podawać świeże, co myślisz?


u mnie bywa podobnie, raz że mnie się nie chce kroić trzech kilo mięsa naraz dwa że koty mniej chętnie jedzą mrożone. kupuję po pół kilo to opędzlują w dwa dni albo i półtora, czasami cośtam dochrupią jak mam chrupki. Kroję "na oko" 100g i dosypuję felini na miseczkę, do tego olej z łososia, dla Meli kropelki, dla Nurisia odkłaczacz bo myje się prawie 24h na dobę i się troszkę zapycha.
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Sob gru 20, 2014 13:55 Re: Elisha i Beniamin - część VI

klaudiafj pisze:Dzień dobry :s4:

U mnie też jeszcze kompletnie nic nie ruszone. O oknach umytych przestałam już marzyć :( My też idziemy na wigilie do rodziców, ale po świętach rodzina przychodzi do nas. Powiedzmy, że mogłabym olać całe to przygotowywanie - sprzątanie i dekorowanie mieszkania, ale z jednego powodu nie mogę - z powodu kotecków :) Są moimi dziećmi i zawsze się cieszą na święta :) Więc, nie ma siły - muszę posprzątać i udekorować, żeby mogły się cieszyć choinką :)
Ja gotuję na wigilię - już tak się utarło, że każdy coś robi. Po mojej stronie są gołąbki staropolskie wegetariańskie mniam mniam. Wszyscy je polubili i jak chcę z nich zrezygnować, żeby na ten dzień po świętach zrobić to niestety są sprzeciwy :) Więc będę gotować i piec, a po świętach zaś ;)
Kupiłam ostatnio pierś z kurczaka i od razu podałam kotom (wiem, że powinna być przemrożona czy sparzona, bo mogą być robaki), ale zjadły bardzo dużo z ogromnym smakiem. A ostatnio zauważyłam, że rozmrożone im nie smakuje. Od wczoraj miseczki pełne :/ Chyba będę im kupować mało i podawać świeże, co myślisz?


u mnie bywa podobnie, raz że mnie się nie chce kroić trzech kilo mięsa naraz dwa że koty mniej chętnie jedzą mrożone. kupuję po pół kilo to opędzlują w dwa dni albo i półtora, czasami cośtam dochrupią jak mam chrupki. Kroję "na oko" 100g i dosypuję felini na miseczkę, do tego olej z łososia, dla Meli kropelki, dla Nurisia odkłaczacz bo myje się prawie 24h na dobę i się troszkę zapycha.
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Sob gru 20, 2014 15:16 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Hmm :) Ponieważ nie jem mięsa to zapomniałam, że nie trzeba go mrozić zaraz po przyniesieniu do domku ;) I zapomniałam, że może poleżeć dzień w lodówce ech.. A tak to odmrożone leży nietknięte w misce od wczoraj, a zazwyczaj znikało w nocy...
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob gru 20, 2014 19:43 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Milena_MK pisze:Echhh dziewczyny, nie miałam czasu szyć póki co. Wracając z pracy byłam już tak zmęczona, że tylko kąpiel i do łózia. Ale może dzisiaj się coś uda :)

Elisha od 36 godzin nic nie jadła :evil: Odmawia spożycia nowej mieszanki. Barfa zrobiłam z wołowego mięsa (jak zwykle), ale nie było innych podrobów oprócz wołowej nerki. I podejrzewam, że to ta nerka ją odstręcza. Ale nie chce - niech nie je :evil: Ja się prosić nie będę :evil:

Jak u Was przygotowania? Bo u mnie standardowo w proszku. Ale my wyjeżdżamy do teściów, więc wszelkie kulinaria mi odpadają. Jedynie co, to ogarnąć mieszkanie, żeby wracać do czystego. No i przed Elisią i Beniaminkiem długa podróż :)



chyba ci Gucia podeślę, wyczyści miski , nic nie zostanie :lol:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76033
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 20, 2014 22:06 Re: Elisha i Beniamin - część VI

Zjadła :piwa: :piwa: :piwa: Właśnie zjadła, po 48h strajku. Było tzw. nie bo nie. Ale nie ze mną te numery.

Klaudia - ja czasami też im podaję nie mrożoną, taką prosto ze sklepu. Zwłaszcza, jak kroję barfa, wtedy zawsze coś ode mnie wyżebrzą.

Co do Świąt - ja nie mam nic kupione, ani zrobione. Pocieszam się tym, że jadę na Święta do teściów. Więc wystarczy, że sobie posprzątam. Chciałam dzisiaj kupić świeżą choinkę w donicy, aby postawić na balkonie i ozdobić światełkami. Ale mój syn tak strasznie marudził w sklepie, że odechciało mi się wszystkiego :evil:

A! Tunika skończona. Moje pierwsze dzieło bez nadzoru :) Tunika jest prosta, natomiast co jest w niej ciekawe, to wywinięty na drugą stronę szew. Mój mąż od razu skwitował "chyba ubrałaś na lewą stronę". Echhhh faceci. Co sądzicie?

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 20, 2014 23:15 Re: Elisha i Beniamin - część VI

nie widać tego zbyt dobrze na tych zdjęciach :(
ale ogólnie :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76033
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, nfd i 20 gości