
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
xeyo pisze:¡Hola! ma za godzinę Termin na kastracje, a u Zdzisi wycyckamy co może pomóc na jej wieczorowonocne kichanie.
Trzymajcie kciuki, aby się wszystko udało & spokojnego wtorku życzę
przekliniaki pisze:Wieczorowonocne kichanie miał rudy, skończyło się lekami. Trzymam kciuki
Atta pisze:Zdzisia wyrosła no noZa to Hola jest słodką zezusią
Szczególnie przy jej umaszczeniu wygląda to sympatycznie.
Chyba macie coś w sobie, że tak Was koty "olewają"Za to zawsze będą cieszyć swoją obecnością i w towarzystwie nie będą się nudzić. Też chcieliśmy adoptować drugiego, ale Kluska ma przewlekły katar, u niej trudny do zwalczenia, bo jest kotem z niższą odpornością i co minie to znów zmiana klimatu i smarki jak przy przeziębieniu u człowieka. Jest wiec prawdopodobieństwo, że kolejny kot może zasmarkać się od niej.Niby może, a nie musi. Jest z nami od czerwca to ją jeszcze poobserwujemy i ewentualnie w przyszłym roku coś poradzimy na tą jej nudę
aannee99 pisze:xeyo pisze:¡Hola! ma za godzinę Termin na kastracje, a u Zdzisi wycyckamy co może pomóc na jej wieczorowonocne kichanie.
Trzymajcie kciuki, aby się wszystko udało & spokojnego wtorku życzę
I jak po zabiegu?
przekliniaki pisze:Koci katar to jakaś masakra jest.oby moje juz się trzymały i nic im nie bylo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Silverblue i 36 gości