MOJE KOCIE BIEDY cz.2 Mała Calinka ocalona przed śmiercią

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 16, 2014 18:27 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Łomatulu, Beatka, plecy Cię rozbolą, i kto pójdzie nakarmić koteczki, hę? :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 16, 2014 18:33 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

kalair pisze:Łomatulu, Beatka, plecy Cię rozbolą, i kto pójdzie nakarmić koteczki, hę? :lol:

Czesc Bozenko :1luvu: :1luvu:
Chyba masz rację :mrgreen:
kicikicimiauhau
 

Post » Wto gru 16, 2014 18:37 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

:lol: :lol: :ok: :ok:
A co z Puchatkiem? Kiedy domek ma się zgłosić po niego?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 16, 2014 19:11 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Jestem wstępnie umówiona z mozah po świętach...
Puchatek już pięknie korzysta z kuwety,zachowuje się idealnie,śpi ze mną w łóżku,będzie cudownym kotem...
Tak się cieszę, że znalazł bardzo dobry domek :)
Puchatek pojedzie daleko,w jedną stronę to 300 km
111janina - bardzo dziękuję za kartkę świąteczną, jest mi bardzo miło, ze o mnie pamiętałaś :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Nasz kochany Puchatek - :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :201461
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
kicikicimiauhau
 

Post » Wto gru 16, 2014 20:04 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Cudny :201461
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 16, 2014 20:06 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Nasz kochany Puchatek - :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :201461
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek[/quote]
My też go kochamy :201446 :201454 i pozdrawiamy

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26811
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 16, 2014 20:16 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Erin pisze:Cudny :201461

Gosiagosia pisze:My też go kochamy :201446 :201454 i pozdrawiamy

:aniolek:

:201479 Zmykam powolutku do kociastych :201485
kicikicimiauhau
 

Post » Wto gru 16, 2014 20:39 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Jako nowa właścicielka Puchatka - bardzo się cieszę że Kici mi go powierza . Między Świętami a Nowym Rokiem weźmiemy go do domu . Będzie domowym , niewychodzącym kotem i będzie miał dwie koleżanki w domu. Miejsca dużo do biegania , łózka , fotele , kanapy do dyspozycji , kilka pokoi tez .Jedyne co mu grozi to że mój mąż rozpuści go tak samo , jak nasze kotki rezydentki- zresztą tez przygarniete. Ogarniemy tylko temat kastracji , wygoi się - i do nowego domu - daleko ...

mozah

 
Posty: 49
Od: Śro cze 18, 2014 17:05

Post » Wto gru 16, 2014 20:44 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Piekny
ale na zdjeciu nr 2,3 i 4 cos taki "dziki" wzrok ma, pewnie taka jego uroda, piekny jest puchatek, Puchatek
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Wto gru 16, 2014 20:44 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

mozah pisze:Jako nowa właścicielka Puchatka - bardzo się cieszę że Kici mi go powierza . Między Świętami a Nowym Rokiem weźmiemy go do domu . Będzie domowym , niewychodzącym kotem i będzie miał dwie koleżanki w domu. Miejsca dużo do biegania , łózka , fotele , kanapy do dyspozycji , kilka pokoi tez .Jedyne co mu grozi to że mój mąż rozpuści go tak samo , jak nasze kotki rezydentki- zresztą tez przygarniete. Ogarniemy tylko temat kastracji , wygoi się - i do nowego domu - daleko ...

Pozdrawiam nową właścicielkę Puchatka i cieszę się, że tak dobrze trafił. :1luvu: :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26811
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 16, 2014 20:50 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Obiecuję zdjęcia z nowego domu , jak tylko dotrze i się zadomowi. Razem z koleżankami.

mozah

 
Posty: 49
Od: Śro cze 18, 2014 17:05

Post » Wto gru 16, 2014 21:00 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Mozah :ok: :piwa:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 16, 2014 21:09 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

I ja się przywitam :)
A Puchatek cudny... a ta dzikość w oczach to ze szczęścia...jak odmiana w wyglądzie kucurra :D

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Wto gru 16, 2014 21:09 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Sorry że ja jeszcze tak ,,ostrożnie '' na forum ale muszę lepiej wszystko rozeznać. Techniczne niuanse znaczy.
Erin- Biały wspominam b. miło . Bywałam tam - syn UMB skończył.

mozah

 
Posty: 49
Od: Śro cze 18, 2014 17:05

Post » Wto gru 16, 2014 21:12 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

zjawka pisze:I ja się przywitam :)
A Puchatek cudny... a ta dzikość w oczach to ze szczęścia...jak odmiana w wyglądzie kucurra :D


masz racje,
to moze byc ze szczescia
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 307 gości