Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda, ale mam wieści!! i to jakie!!!
Po dwóch latach szukania domu znalazłam domek dla....Czesi!!!
Tak, tak, dla Czesi- tej 6-letniej nieśmiałej buraski, która została oddana z poprzedniej adopcji po 1,5 roku mieszkania.
Czesia nigdy nie polubiła kotów - dla człowieka jest super, ale koty atakowała. Mieszkała długo u moich rodziców, gdzie była możliwość jej odizolowania od kotów. Mama już chciała ją zostawić, ale z powodu tej niechęci do kotów nie było takiej opcji. Przecież Czesia nie mogła całe życie mieszkać na tzw. strychu.
Kiedy oddałam Kuleczkę zabrałam Czesię do siebie, do Katowic. Niestety z Zazulką było podobnie - czyli Czesia ją atakowała. Zrobiłam ponowne ogłoszenia i cud!!! Zgłosiła się Pani która niedawno straciła swojego kotka z powodu nowotworu. Czesia zamieszkała w swoim domku tydzień temu. Wieści są całkiem optymistyczne - Czesia co prawda boi się trochę, ucieka, chowa się, ale jednocześnie dała się już wyczesać (co uwielbia) i odpowiada kiedy Pani ją woła. Pani jest nią oczarowana, jej urodą -mówi że kot do reklamy

- jej delikatnością i ma dla niej dużo cierpliwości. Nie wyciąga ją na siłę z kryjówek, daje jej czas na oswojenie się, przyzwyczajenie - właśnie takiego domu Czesia potrzebowała. I znalazła - po dwóch latach!
Cóż- myślę że wątek Bielskich Bied trzeba już zamknąć. Zamknąć pewien rozdział. Jest tu zapisany kawał historii różnych kotów- nie zmieniłam nic nawet w pierwszym poście- są tam koty które niestety odeszły już za TM. Są chwile szczęśliwe i bardzo smutne. Wiele się zmieniło w ciągu trwania tego wątku- zmieniłam miejsce zamieszkania, ograniczyłam liczbę tymczasów, przeszłam załamanie i wypalenie. Wątek Bielskich Bied czas zamknąć- mimo że Bielskich Bied niestety nadal mnóstwo, już nie ja się nimi zajmuje, nie na taką skalę.
Dziękuję wszystkim którzy przez tyle lat mnie wspierali- aż chciałoby się rzec myślą, słowem i czynem - wszystkim którzy mi pomagali pomagać kotom -ogromne dzięki

Szczególnie dziękuję Carmelli, Mahob i Anicie5!!!
Niemniej - moja kocia przygoda się nie skończyła - nadal mam tymczasy i zapraszam na ich wątki:
Zazulki
viewtopic.php?f=13&t=166141i najnowszej Znajdki
viewtopic.php?f=1&t=168230