Annuszka [*] & Pafnucy & Leon pies <3

Tak, to dokładnie ta Animonda. Pamiętam jedną z dorszem (?), pasztecik jest jasny i ma bardzo mocny zapach, Pafnucy uwielbiał. Za suchą bezzbożówką koty nie szalały, skubały po kilka chrup, za to takie rzeczy jak Josera z kaczką już były om nom nom. Surowe mięso wygrywa, chociaż wiem że nie każdy kot przyzwyczajony do mięsa będzie lubił. Może warto małymi kroczkami wprowadzać, sucha karma to nie jest najlepsza rzecz dla kota :roll:

Wiem, dlatego postanowiłam interweniować... Ciekawe kiedy znajomy wystawi mnie za drzwi :mrgreen:

Nie no, mam nadzieję że pani kotka szanowna się ogarnie. Niechże pojmie że suche żarcie to nienajlepsze wyjście

Dobrze by było

A tak z innej beczki, pojechałam dziś z Kiarą (mój Tatuś nas podrzucił :1luvu:

) do Sfory na Przybyszewskiego 12, żeby odrobaczyć i pogadać o sterylce (polecany gabinet), ale wisiała karteczka że zamknięte dziś z powodu choroby :roll:

Pojechaliśmy więc do nas Pod Żabkę, bo Kiara nie znosi jazdy autem, zamiauczała się dokumentnie, toteż stwierdziłam że nie będę marnować okazji i chociaż się odrobaczymy. Trafiłam po raz pierwszy na pana Sikorskiego. Niestety on również podziela pogląd, że ze sterylką mamy czekać na pierwszą ruję i dopiero przyjść na zastrzyk :roll:

Powód? Sterylizacja przed pierwszą rują wiąże się z późniejszym nietrzymaniem moczu :201494

A tak w niego wierzyłam... :mrgreen:

O nieee, no to fajny lekarz

no właśnie, ja tam tylko po prochy na robaki chodzę, ale tego to się nie spodziewałam :evil:

No właśnie dlatego szukam jakiegoś fajnego miejsca na sterylkę, tutaj kota nie zostawię

Hej

Nas sterylka też czeka,chciałabym aby to było jeszcze przed świętami

My Annuszkę dostaliśmy w pełnym wyposażeniu.. a w zasadzie w sumie właśnie niepełnym :mrgreen:

a teraz nie mam nawet dobrego weta do polecenia, bo mój "stary" wet chyba zaczął niedomagać umysłowo

Kiedyś pisałam, że Pafnuckowi wystają kły kiedy śpi, a oto dowód

:

A takie mam skarpetki :twisted:

Jaki słodki Pafnucek :1luvu:

A skarpety? Ekstra

Ja też chcę takie skarpety!!!!!! Cudne :1luvu:

Dostałam od teściowej :ryk:

nie dość że TŻ fajny to jeszcze teściowa wie co dobre :ryk:

Prawda? To jest dopiero dziwny zbieg okoliczności, bo teściowe potrafią być bardzo różne :ryk:

W przypadku Pafnucego i Annuszki wet na razie nie jest potrzebny i oby było tak jak najdłużej.Do szczepień jeszcze daleko, a to można zrobić gdziekolwiek, o odrobaczaniu nawet nie ma co mówić.Bezstresowe życie, dobra karma to podstawa.Jak jeszcze zacznie się sezon balkonowy to koty nabiorą jeszcze większej odporności.

Annuszka [*] & Pafnucy & Leon pies <3

Kto przegląda forum