» Sob gru 06, 2014 20:16
Re: Mokatkowo :)
o tym samym pomyślałam,tylko nie chciałam narzucać aż tak swojego zdania,dlatego pytałam właśnie,czy ma trenera w grupie czy tak osobnego
Może tu by było wyjście,taki trener z prawdziwego zdarzenia,żeby ją pod tematem psychiki i samonastawnienia ogarnął ?
Bo tak odniosłam wrażenie,że może ona się boi pokazać na zawodach co umie na treningach ? ciężko się odnieść tak naprawdę,bo w sumie w jej głowie nie siedzimy
Ale staraj się,zeby nawet przegrana miała w Tobie jakieś wsparcie,wiem,rozumiem nerwy miałaś jak diabli,ale i Ty ją uświadamiaj właśnie,że zawody to pokazanie co potrafi ,tak wiesz,żeby się nie zniechęciła całkiem