
a to pluszowy, z wyglądu i charakteru, misiowaty Czarny, z elegancją pokazujący swój numerek dla potencjalnego domku.
Moderator: Estraven
sonata pisze:687 - Fanta nie jest nieśmiała, ostrożna była tylko przy wyjściu, ale nie w pokoju.
Monika_Wolska pisze:Ostatnie pytanie - czy ktoś oprócz mnie wybiera się jutro na A1?
MAU pisze:Nie było żadnej adopcji dzisiaj.Doszła jedna Kotka do pokoju czerwonego.W A1 jest więc 7 kotów. W klatkowym czarna z białym Dziewczynka i burasek Chłopczyk CXXXV/14.Ładnie jedzą,bawią się -znalazłam 2 nowe myszki i piłeczkę -szalały z nimi.Nie są już tak strasznie przestraszone,ale raczej zaciekawione tym,co się dzieje wokół Nich.Nadal nie myją się,więc u Dziewczynki to co powinno być białe jest szare,a Chłopczyk jest jakby przykurzony.Nie syczą,nie fukają,nie drapią tylko przyglądają się,co człowiek robi.Niestety załatwiają się poza kuwetą.Nadal nie ma żadnego żwirku i może dlatego tak robią.Żwirek podobno został zamówiony już tydzień temu !W żółtym jest buraska Fanta 687/14 -drobna,szczuplutka ,bardzo miziasta,ale nie lubi brania na ręce i siedzenia na kolanach.Najlepiej lubi położyć się koło siedzącego obok człowieka i wtedy pięknie wystawia się do głaskania.Dziś odwiedził Ją Blakot.Oboje zachowywali się bez zarzutu.Blakot z zielonego pokoju dziś znów w dobrym nastroju.On naprawdę zachowuje się jak pan domu w A1,wszystkiego dogląda,wszystkim się interesuje ,jest bardzo kontaktowy w stosunku do każdej wchodzącej osoby tak ,jakby się chciał zaprezentować z jak najlepszej strony.To naprawdę mądre kocisko.W czerwonym od dziś bura Kotka 867/14-naprawde piękna,dość spora,ma wielkie, ciemne ,grube pręgi na całym grzbiecie i kształtną,okrągłą główkę z dużymi oczami.Jest strasznie przestraszona. I nie pozwala na żaden kontakt z człowiekiem.Warczy,syczy,fuka,raz tak wystartowała jakby chciała się na mnie rzucić.Cały czas siedziała w kąciku,wciśnięta za kaloryfer.Później schowała się cała na ławie pod duża poduchą ,a ja zatkałam to wejście w kąt różnymi szmatami.Mam nadzieję,ze stres Jej będzie odpuszczał, bo to naprawdę piękna Kotka .W miętowym Grubcio/Misio czyli Czarny 754/14 i 9-cio miesięczny burasek Grycan 574/14-bardzo miziasty,bardzo proludzki,lubiący noszenie na rękach.Cały przytula się wtedy do człowieka.Ale i straszliwy strachulec,bojący się głośnych dźwięków,gwałtownych ruchów itp.Bardzo spragniony kontaktów z człowiekiem.No a Grubas-Misio wymiata.To naprawdę kot ideał,wpatrzony w człowieka jak w obrazek ,zero agresji i zdenerwowania.Wpatruje się w człowieka tymi wielkimi oczyskami z uwielbieniem.Co do posłanek -w pokojach jest sporo ,dziś dołożyłam fajnych rzeczy,ale zapasu nie ma,więc jak będą potrzebować ,a nie będzie zapasu to zaczną zabierać kotom.To naprawdę wór bez dna(zielony domek).Odnośnie kurczaka-zawsze się przydaje .Ja mam 2 porcje-jedną na bieżący dzień,a drugą zostawiam na jutro.Daję go też wszystkim Starszakom ,a to co mi zostaje z bieżącego dnia ,a jest tego sporo zanoszę do szpitala.No i dla pana Blakota surową,krojoną wołowinę.Bardzo ją lubi jeść,ale tylko z ręki,nie w miseczce.Niewidoma Burasia 823/14 ma się podobno nieźle.Moje propozycje imion dla Niej: Migotka,Tola.Lilusia,Tosia,Karmelka,Mikusia,Lusia,Lucynka,Karusia,Majeczka,Zula,Bella,Bazia,Pola,Marcysia.Będę u Kotów w środę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Wix101 i 332 gości