Laidee pisze:Mogę wysłać Ci trochę suszonej forumowej krwi i drożdży, jeżeli chcesz. Mam spory zapas, u nas wolno to schodzi. Mam też algi, chyba Lunderlanda. Suple gotowe zamawiałam już w babuzoo, ceny jak w ekozwierzaku, z tym, że prawie wszystko dla odmiany było dostępne. Widziałam tam też wiórki z dorsza, może je wypróbuję.
pewnie że chcę
szukałam w różnych sklepach, żeby było jednocześnie kilka rzeczy
i nie płacić w każdym dodatkowo za przesyłkę
ponieważ zaczynam od psów i psiego Barfa, założyłam sobie , ze przede wszystkim potrzebuję
-oleju z łososia,
-alg, doczytałam że mogą być jako KELP cos takiego
http://www.nami24.pl/pl/p/KELP-ALGI-MOR ... -kaps./372-hemoglobiny/Frontain
-i spiruliny
ponieważ olej z łososia w sumie jest, gorszy czy lepszy w rożnych miejscach
a Frontain prawie wszędzie niedostępny i niczym nie mam go jak zastąpić -zamówiłam go na animale care -ale tam tez jest napisane ze mało go mają
spiruliny się jakoś bardzo mało dodaje, bo strasznie jest zielona
a na algach wymiękłam
bo nie wiem czy lepsze takie
http://www.babuzoo.pl/search.php?query=algiczy ten KELP wyżej
i nie rozumiem dlaczego sól się daje niejodowaną
a potem sie ten jod daje w algach
lepsza jest sól himalajska
ale normalną tez można, tylko niejodowaną
a algi się daje przecież dla jodu
muszę jeszcze dużo czytać

i myśleć
no i chciałam nie szaleć z zakupami po różnych sklepach, bo wtedy koszty dostawy strasznie mi ceny podnoszą
myślałam tez nad Felini Complete na początek
ale on jest dla kotów

a ja przecież robię barf dla psów -to zrezygnowałam
wiec nie wiem kiedy Fortain dostanę -bo jak zamawiałam, to było że dostępny
a jak już zamówiłam, to mi napisało, że mają małą ilość w magazynie i będą sukcesywnie wysyłać -cokolwiek to znaczy
i ta krew forumowa, z tego co czytałam, ma lepszy zapach i smak niz fortain -więc chcę
algi i drożdże też
napisz,proszę, mi ile to by kosztowało ( z przesyłką)
drożdże to są takie normalne do robienia domowego piwa? czy jakieś inne?
wiórki z dorsza drogie dość
http://www.babuzoo.pl/1995,Lunderland-W ... 3%B3w-250g dorsz częściowo wypatroszony (z głową -bo po głowie widać że świeży) kosztuje za kilogram tyle (mniej więcej) ile 25 dag wiórek
no, ale z drugiej strony w takim świeżym odpada głowa (Caillou trochę zjadła) i ości i to co mokre
no to może to nie jest zły pomysł
czy one sa surowe?
moja czyściutka Caillou w żadnych starych rybach i żabach się nie tarza
ja rosół gotuję na żołądkach lub sercach =30-40 dag żołądków/serc + marchewki albo brokuły, odrobina dyni czy selera i to wszystko na litr/lub trochę mniej wody
wychodzi rosołu jedna psia miska
ciepły daje kotom w psiej misce
lubią - pije zawsze kilka jednocześnie
czasem robie drugi, ale z ryżem czy kaszą dodatkowo dla Sweetie
ale ona po rosole strasznie dużo sika
a ja nie przepadam teraz za dodatkowym wychodzeniem
skrzydełka, i to wszystko co ma kości -to daje psom surowe z kośćmi
w ekozierzaku zmienił się własciciel
kupuje mięso w takim przyzwoitym sklepie
i ono nie ma żadnego zapachu ani na drugi ani na trzeci dzień
ale o ile Sweetie zje mięsu, które leżało w lodówce dwa dni (ja tez bym zjadła, bo normalnie wygląda i pachnie)
to Caillou na drugie dzień zje niechętnie, ale na trzeci już nie ruszy -nawet do pyska nie weźmie
a Sweetie jak wciągnie swoją porcję, to już porcji Caillou nie da rady zjeść -więc kombinuje gdzieżby zakopać

i zakopuje pod kocykiem w legowisku
i muszę albo co drugi dzień iść po mięso
albo codziennie rozmrażać
tak więc żadne stare ryby i żaby to nie dla Caillou
ona cały dzień nie je -ale rosołu nie ruszy, ani żadnego takiego mięska co leżało dwa dni w lodówce
ani zdechłej myszy