

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
variovorax pisze:wpłaciłam na Dragonkę, ogrom nieszczęścia... Proszę dajcie co jakiś czas znać, co u niej. Pozdrawiam ciepło.
brązowobiali pisze:Dziewczyny, potrzebna mi pomoc. W garażu w moim bloku jest kot. Bezradny i zakatarzonychcę zabrać go do weta, ale nie wiem co po wecie
on tam nie może wrócić. Ja nie mam możliwości wziąć go do domu. Help! Poradźcie coś...
brązowobiali pisze:Dziewczyny, potrzebna mi pomoc. W garażu w moim bloku jest kot. Bezradny i zakatarzonychcę zabrać go do weta, ale nie wiem co po wecie
on tam nie może wrócić. Ja nie mam możliwości wziąć go do domu. Help! Poradźcie coś...
Fundacja KOTangens pisze:Dragonka - błagamy o pomoc!
Malutkie ciałko, ogrom cierpienia. Dragonka ma około 5 miesięcy i wiele w swoim krótkim życiu wycierpiała. Nie mogłyśmy jej nie pomóc. Mamy koszmarne długi, nie mamy miejsc... No ale jak zostawić takie biedactwo bez pomocy? Pozwolić na powolne umieranie w cierpieniu? Dragonka ma uszkodzony ogonek, trzeba go amputować. Modlimy się, by obeszło się bez komplikacji.
Ale to nie wszystko. Na tym malutkim ciałku pasożytowało chyba z 50 kleszczy! Nigdy czegoś takiego na żywo nie widzieliśmy! Z główki zwisały kiście robactwa. Weterynarz usuwał jedne, a pod nimi kryły się następne i następne...
Prosimy, pomóżcie nam uratować Dragonkę, małą dzielną kicię:
Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290 z dopiskiem: dla Dragonki
lub paypal: fundacja.kotangens@wp.pl
Kotka po operacji:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 248 gości