

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
klaudiafj pisze:Dokładnie. Na Nasze Koty uczymy się też o naszych podopiecznych więcej, wymieniamy doświadczeniami. Ja np nie mam u siebie bezdomnych kotów, które mogłabym dokarmiać. Mało tego uważam, że schronisko jest od tego i osobiście zamiast dokarmiać wolałabym wywieźć do schroniska. No, ale nie widuję bezdomniaczków. Czasem gdzieś jakiś kot przebiegnie, ale może to uciekinier z domu. Mną się żaden nie zainteresował - choć raz jeden przy kamienicy na początku jak się tu wprowadziliśmy. Wtedy nie było mnie stać na trzeciego kotka i nie byłam na forum i nie widzialam, że tak sobie można pozbierać kota do domu, wyszłam z założenia że to czyiś kotek. Więcej go nie widziałam choć mieszkam obok, myślę, że ktoś go zabrał.
A jeżeli my tu pitu pitu o niczym - to gdzie mam porozmawiać o naszych kotkach z innymi zakręconymi na tym punkcie kociarzami.
Właściciele psów mają swoje miejsca, gdzie o danej godzinie się spotykają i oni sobie dyskutują a psy szaleją. A co z domowymi kotami? My nie mamy takiej opcji, żeby gdzieś się spotkać i pogadać :/
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 42 gości